PODPOWIEDZI:

Facebook na Androida, czyli inwigilacja pełną parą

Facebook na Androida, czyli inwigilacja pełną parą

Afer z Facebookiem ciąg dalszy. Na jaw wyszły nowe fakty, które tylko potwierdzają to, że Facebook jest ogromną maszyną inwigilacyjną.

Facebook przeżywa ostatnio ciężkie chwilę. Wyciek danych ponad 50 milionów osób do Cambridge Analytica nie mógł obejść się bez echa.

Przeczytaj i obejrzyj najnowszego VideoNewsa >>>

Jest to także powód tego, że sporo użytkowników zaczęło się uważniej przyglądać swoim danym zawartym na Facebooku. Świetne dochodzenie przeprowadził nowozelandzki programista Dylan McKay. Pobrał on plik ZIP z serwerów Facebooka i zauważył w nich masę szczegółowych danych z kilku ostatnich lat.

facebook poufne dane z telefonu

Instalując aplikację Facebook godzimy się na wgląd do naszych galerii zdjęć, rejestru rozmów telefonicznych i sms-ów, ale tak skrupulatne ich gromadzenie może budzić pewien niepokój. Dylan McKay był mocno zdziwiony tym, że Facebook dysponował informacjami dotyczącymi długości prowadzonych rozmów, nazwisk czy wszelkich numerów telefonów z jego listy kontaktów. Pełne informacje na ten temat, możecie znaleźć na Twitterze Dylana McKay.

Warto dodać, że na wyciek tak poufnych danych ze swojego urządzenia mobilnego, narażone są w szczególności osoby, które instalowały aplikację Facebook i Messenger za czasów Androida 4.1 Jelly Bean.

Przez ostatnie afery zapewne wielu z Was rozważa usunięcie Facebooka lub już to zrobiło. Jeżeli jednak niczym się nie przejmujecie i dalej chcecie korzystać z tego portalu, to zalajkujcie nasz profil.

Źródło: Arstechnika

blog comments powered by Disqus
Facebook na Androida, czyli inwigilacja pełną parą