Nie wiem jak Wy, ale mnie średnio kojarzą się zarówno klawiatury, jak i myszki z wyświetlaczami. Takie elementy rzadko są praktyczne. Czy inaczej będzie z klawiaturą mechaniczną EVGA Z10?
Firma EVGA do tej pory kojarzyła mi się głównie z kartami graficznymi. Byłem dość zaskoczony, gdy znalazłem informacje o klawiaturze mechanicznej tej marki - EVGA Z10.
Od razu można zauważyć, że wyróżnia się ona na tle innych mechaników. Oferuje bowiem wyświetlacz. Pokazuje on różne informacje - może to być zarówno stan naszych podzespołów (częstotliwość taktowania, temperatury), jak i dane z gier, w tym liczba FPS-ów. Brzmi całkiem ciekawie.
Klawiatury do komputera w dobrych cenach >>>
Plusem, przynajmniej dla niektórych, jest sporo dodatkowych przycisków, pod które można stworzyć makra. Dwa z nich znajdują się koło strzałek. Dość atrakcyjnie wygląda podpórka pod nadgarstki z kilkustopniową regulacją. Warto także spojrzeć na eleganckie suwaki - do regulowania intensywności podświetlenia i głośności multimediów.
Jeżeli chodzi o przełączniki, to mamy do czynienia z Kailh Brown lub Blue - zależnie od wybranej konfiguracji. Podświetlenie, które możemy regulować oferuje niestety tylko jeden kolor - czerwień. Sprzęt ma dokładne wymiary 185 x 470 x 35 mm i wagę 1,48 kg. Dostajemy także dedykowane oprogramowanie do tworzenia makr czy ustawienia wszelkich funkcji i opcji.
Nie wiadomo, czy model ten wejdzie na nasz rynek. Czy jest czego żałować? Mimo wszystko, moim zdaniem... nie. Cena tej klawiatury mechanicznej została bowiem ustalona na 149,99 dolarów. Boli więc w tej kwocie brak lepszych przełączników czy jeden kolor podświetlenia. Moim zdaniem słaby deal, choć sama klawiatura ma kilka ciekawych rozwiązań.
blog comments powered by Disqus