Czego to faceci nie wymyślą, by dobrze się bawić? Flyer to ciekawy wynalazek, który teoretycznie stworzony został do ekstremalnego sportu wodnego. Co potrafi? O tym w poniższym newsie.
Dron na sterydach połączony z latającym bolidem - takie mniej więcej określenie przychodzi mi na myśl, gdy patrzę na Flyer. O takim pojeździe marzył Larry Page, czyli założyciel i szef Google, a jego marzenie zrealizował Sebastian Thrun, czyli założyciel Google X Lab.
Flyer powstał w ramach projektu Kitty Hawk, który przez wielu został wręcz wyśmiany około rok temu. Ludzie po prostu wątpili, że ten pojazd rzeczywiście powstanie, ale jak widać na poniższym filmiku... udało się!
Eh, fajnie być milionerem o takich marzeniach, prawda?
Przeczytaj też: Uber wprowadza elektryczne rowery do Europy >>>
Jeżeli ciekawią Was możliwości tego pojazdu, to posiada on 10 silników i może poruszać się z prędkością wynoszącą nawet 160 km/h. Jedno ładowanie baterii wystarcza na 12-20 minut zabawy.
Źródło: CNET
