PODPOWIEDZI:

5G w Plusie to ściema?! Mało kto z niego skorzysta

5G w Plusie to ściema?! Mało kto z niego skorzysta

W wyścigu o wdrożenie sieci 5G w Polsce na prowadzenie wysunął się Plus. Stało się to dzięki wdrożeniu sieci na paśmie 2600 MHz. W teorii oznacza to superszybką sieć dla wszystkich. Rzeczywistość może okazać się zgoła odmienna.

W piątek cały świat technologiczny (i nie tylko) obiegła fala informacji o rozpoczęciu przez Plusa dystrybucji sieci komórkowej 5G. Słowem przypomnienia: od 11 maja działa 100 nadajników 5G rozsianych w siedmiu polskich miastach: Katowicach, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu, Warszawie, Szczecinie oraz Gdańsku. W kolejnym etapie Plus rozszerzy zasięg kolejnymi 600 stacjami w aglomeracji warszawskiej, czym zapewni dostęp do sieci prawie 3 milionom osób. 

To wszystko dość miło prezentuje się na papierze - prawda bywa jednak bolesna, a ukryta jest w paśmie, na jakim rozwiązanie operuje.

Prawie nikt nie wspiera 5G na 2600 MHz

Sieci komórkowe mają to do siebie, że ich zasięg występuje na różnych pasmach. To pozwala między innymi na obsługę większej liczby klientów oraz skalowanie rozwiązań w zależności od tego, ile stacji komunikacyjnych znajdziemy w naszej okolicy. 

Plus zdecydował się na wdrożenie infrastruktury na paśmie 2600 MHz TDD. To inna droga niż ta, którą obrali w Playu, T-Mobile oraz Orange. Fioletowy operator tworzy rozwiązania w paśmie 2100 MHz, a pozostali z wielkiej czwórki - w 1800 MHz.

I tu pojawia się pierwszy zgrzyt - niższe pasma pozwalają na wytworzenie mocniejszego sygnału, a w efekcie nie wymagają tak dużej liczby nadajników. Sieć 5G od Plusa będzie mieć mniejszą penetrację niż konkurencja. W efekcie bez odpowiednio gęstej infrastruktury łatwiej stracimy zasięg. 

Wpierw, by stracić zasięg, musimy go mieć na czym odbierać. I tu sprawa robi się wyjątkowo nieciekawa. Pasmo 2600 MHz znane także jako n38 jest w znacznej mierze niezagospodarowane przez producentów. Zaledwie garstka decyduje się na zaimplementowanie jego obsługi w swoich urządzeniach. Według raportu Digital Poland, urządzeń zdolnych odbierać sygnał od Plusa jest naprawdę niewiele.

Raport Digital Poland demaskuje to, jak mało urządzeń obsługuje 5G 2600 MHz

Jak wygląda to w przypadku Plusa? Obecna oferta smartfonów z 5G jest niezwykle wąska. W abonamencie kupimy Samsunga Galaxy S20+ 5G oraz Huawei'a P40 Pro 5G. Z tego duetu tylko Huawei obsługuje pasmo 2600 MHz TDD. Co gorsza, tego pasma nie obsłuży Xiaomi Mi 10 ani Huawei Mate 20X 5G. Także w naszej porównywarce smartfonów nie ma jeszcze wielu takich urządzeń.

W tym miejscu warto wspomnieć, że dostęp do 5G zarezerwowano tylko dla osób z abonamentem. Z nowej sieci nie skorzystają osoby z ofertą na kartę. To powszechna praktyka wśród operatorów także w innych krajach, np. w Szwajcarii.

Nawet jeśli masz wspierane urządzenie - nie spodziewaj się fajerwerków

5G od Plusa korzysta z pasma przeznaczonego do tej pory dla sieci LTE. Plus wybrał więc pasmo, które sieć najnowszej generacji podzieli ze starszym rozwiązaniem. Infrastruktura NSA (non-standalone) wpłynie na prędkości połączenia, ale pozwoli na szybszą implementację.  Pocieszać może fakt, że sieć zbudowano w oparciu o technologię Time-Division Duplex (TDD), co pozwala płynnie zarządzać przepustowością. W rezultacie, gdy mniej osób przesyła dane, szybszy będzie ich odbiór. 

5G od Plusa skorzysta z obecnej architektury 4G

Deklarowana przez Plus prędkość przesyłu danych do urządzenia to nawet 600 MB/s. Wynik ten nijak ma się do rekordów, jakie osiągali między włoski TIM na częstotliwości 26 GHz. Tam wynik oscylował w granicy 2 GBit/s. Oczywiście komunikacja podczas testu istniała wyłącznie między dwoma urządzeniami, jednak o wyniku przesądziło coś jeszcze. Kanał miał szerokość 200 MHz. Polski operator zarezerował sobie cztery razy mniejszą przestrzeń, czyli 50 MHz.

Nokia 8.3 może być telefonem, który podbije oferty abonamentowe

Wynik dla konsumenta najpewniej okaże się znacząco niższy od deklaracji sieci. Aby to sprawdzić, musimy zaczekać na ofertę urządzeń operatora. Poza Huawei'em P40 Pro pasmo 38 obsłuży między innymi Motorola Edge, która trafi do sklepów do końca maja oraz Nokia 8.3, na której premierę musimy poczekać. Z kolei już jutro Realme oficjalnie zaprezentuje model Realme X50 Pro 5G - jemu także pasmo 2600 MHz TDD niestraszne.

Źródło: Plus, raport Digital Poland, tmt.expert

Obserwuj Videotesty.pl na Google News!

5G w Plusie to ściema?! Mało kto z niego skorzysta