Seria Edge wzbudziła w ubiegłym roku niemałe zamieszanie. Po latach przerwy Motorola wróciła do tworzenia flagowych urządzeń. Nieco ponad rok później firma kontynuuje swoje starania, by stworzyć udane smartfony w wyższej klasie cenowej. Czego możemy spodziewać się po nowych Motorolach?
Choć ze względu na wysoką cenę Motorola Edge nie stała się hitem sprzedażowym w Polsce, tak wielu ceniło to urządzenie za niecodzienne podejście do wyglądu smartfona. W erze, gdy producenci odżegnywali się od ekranów rozciągających się na boczne krawędzi, Motorola "zagięła" konkurencję swoim rozwiązaniem. Do tego w urządzeniach Edge i Edge+ pojawiły się mocne głośniki stereo oraz kilka funkcji w systemie, które teraz znajdziemy w innych smartfonach producenta.
Seria Edge 20 to kontynuacja, która obrała nieco inny kierunek. Zachowano nazwę, ale pozbyto się zagiętego ekranu. Co jeszcze pokazują trzy modele Motoroli?
| Motorola Edge 20 Pro | Motorola Edge 20 | Motorola Edge 20 Lite |
 |  |  |
Motorola Edge 20 Pro kontra Motorola Edge
Najnowsze propozycje Motoroli nie będą przesadnie ciężkie, a do tego Motorola Edge 20 Pro zaoferuje niecodzienne wykonanie z wegańską skórą. Złośliwi powiedzą, że to dlatego, by uzasadnić brak bezprzewodowego ładowania. Niestety, w przypadku nowych Motoroli skorzystamy z ładowarki TurboPower 30W. Przy pojemności 4000 mAh dla Edge 20 i 4500 mAh dla Edge 20 Pro przełożyło się na to na wagę 163 oraz 190 gramów.
Pod względem ekranów obydwie propozycje w porównywarce smartfonów prezentują się identycznie. Postawiono na ekran 6,7 cala wykonany w technologii POLED. Jego rozdzielczość to Full HD+ (2400x1080 pikseli). Ważniejsze może okazać się wysokie odświeżanie ekranu na poziomie 144 Hz połączone z próbkowaniem dotyku w 576 Hz, co na pewno zadowoli graczy.
Zwłaszcza, że żaden ze smartfonów nie otrzyma wywołującego spore problemy Snapdragona 888. Ktoś powiedziałby, że przy droższych urządzeniach to kpina, ale ma też to swoje plusy. W Motoroli Edge 20 Pro znajdziemy Snapdragona 870 sparowanego z 12 GB RAM-u LPDDR5, zaś w Motoroli Edge 20 - Snapdragona 778. Obydwa obsłużą sieć 5G na pasmach dostarczanych przez polskich operatorów poniżej 6 GHz.
Ogromna szkoda, że w serii Edge 20 producent nie zaimplementował gniazda słuchawkowego, a do tego zrezygnowano z systemu głośników stereo. Obydwa smartfony otrzymają pojedyncze rozwiązanie na dole obudowy, tuż przy porcie USB-C. Ten w przypadku Motoroli Edge 20 Pro jest kompatybilny z kablami Display Port 1.4, zapewne w związku z obsługą trybu Ready For. Nie zabraknie NFC, Bluetooth 5.1 w Edge 20 Pro i 5.2 w Edge 20 oraz Dual SIM.
Aparatów w każdym ze smartfonów będzie sporo:
| Aparaty | Motorola Edge 20 Pro | Motorola Edge 20 |
| Główny | 108 Mpix 1/1,52" f/1.9 | 108 Mpix 1/1,52" f/1.9 |
| Ultraszerokokątny | 16 Mpix f/2.2 (119°) z Macro Vision | 16 Mpix f/2.2 (119°) z Macro Vision |
| Przybliżający | 8 Mpix f/3.4 peryskopowy - 5x zoom optyczny | 8 Mpix f/2.4 - 3x zoom optyczny |
| Przedni | 32 Mpix f/2.25 |
Z recenzji Motoroli Moto G100 wiemy już, że obiektywy ultraszerokokątne producenta potrafią zdziałać cuda, gdy chodzi o makro. Szkoda, że producent nie postawił na optyczną stabilizację w głównych obiektywach, bo jednak mówimy o urządzeniach kosztujących zdecydowanie powyżej 2000 zł. Tak producent wycenia najnowszych przedstawicieli serii Edge 20:
- Motorola Edge 20 Pro 12/256 GB - 3299 zł
- Motorola Edge 20 8/128 GB - 2299 zł
W przedsprzedaży trwającej do 2 września producent dorzuca słuchawki motorola vervebuds 800 zarówno do modelu Edge 20 Pro, jak i Edge 20.
Motorola Edge 20 Lite - Hit w abonamentach?
To nie wszystko, co producent przygotował na najbliższe miesiące. Seria Edge otrzymała też trzeciego przedstawiciela - Edge 20 Lite. Pod wieloma względami nie odbiega on znacznie od swoich droższych braci:
- Ekran także wykonano w technologii OLED, ale odświeżanie zmniejszono do 90 Hz i nie jest to POLED;
- W zestawie także znajdziemy ładowarkę 30W, choć bateria urosła i ma pojemność 5000 mAh;
- Smartfon otrzymał ten sam, 108 Mpix aparat główny oraz 32 Mpix przedni;
- Telefon obsłuży sieć 5G dostępną w Polsce na dwóch kartach Nano SIM;
- Podobnie jak w Edge 20, tu także znajdziemy 8 GB RAM-u i 128 GB na pliki użytkownika;
Smartfon Motorola Edge 20 Lite w cenie 1699 złotych będzie mieć ostrą konkurencję w postaci chociażby Xiaomi Mi 11 Lite czy Samsunga Galaxy A52, ale może się obronić w starciu z nią. Ma dedykowany slot na karty Micro SD, gniazdo słuchawkowe oraz może obsłużyć sieć 5G na obydwu kartach SIM. To ostatnie jest zasługą MediaTeka Dimensity 720, który powstał w 7nm procesie litograficznym. Smartfonowi nie zabraknie też NFC oraz Bluetooth 5.1.
Nieco gorzej od konkurencji może prezentować się wykończenie, opierające się na tworzywie sztucznym, jak i wodoodporność zgodna z IP52 (czyli tak naprawdę niemal nieobecna). Zestaw aparatów uzupełnia 8-megapikselowy obiektyw ultraszerokokątny z przesłoną f/2.2 oraz 2 Mpix aparat makro z przesłoną f/2.4. Całość zamknięto w ważącej 190 gramów obudowie z tworzywa, która w dłoni zachowywała się solidnie.
