
Panasonic zapowiedział następcę swojej serii kamer do filmowania na systemie Micro 4/3. Nadchodzi Lumix GH7, czyli nowy aparat bezlusterkowy skierowany do filmowców. Wśród najważniejszych nowości coś, na co wielu czekało od dawna: autofokus z detekcją fazy. Oprócz tego odświeżono sensor, dorzucono wewnętrzne nagrywanie w Apple ProRes RAW, a także zapowiedziano adapter do nagrywania audio w standardzie 32-bit float.
Nowy aparat Panasonic, Lumix GH7, to flagowa propozycja dla osób zajmujących się przede wszystkim filmowaniem. Nie jest to pierwszy aparat wyposażony w detekcję fazy spod skrzydeł tej firmy w systemie Micro Four Thirds. W listopadzie 2023 roku pojawił się na rynku Lumix G9II. Należy jednak do półprofesjonalnej serii, teoretycznie skierowanej do fotografów. Teraz pora na profesjonalnych kamerzystów. Takich, którym od dawna nie wystarczy aparat kompaktowy.
Lumix GH7 - Panasonic wytacza ciężkie działa
Premiera nowego aparatu dla filmowców w systemie Micro 4/3 to jasny dowód na to, że Panasonic nie ma w planach porzucenia tego systemu, pomimo ciągłego rozwoju systemów pełnoklatkowych i niedawnej premiery Lumix S9.
To też znak dla osób narzekających, po jednej premierze, na odchodzenie firmy od rynku profesjonalnego. Nadchodzący Lumix GH7 to aparat premium, na którego rynek małych bezlusterkowców po prostu czekał. Wśród najważniejszych zalet:
- Nowy sensor 25,2 mpix BSI CMOS,
- Autofokus z detekcją fazy (PDAF),
- Wewnętrzne nagrywanie Apple ProRes RAW,
- Nagrywanie Open Gate 5,7K 60p lub 5,8K 30p,
- Slow-motion do 300 FPS Full HD 10 bit,
- Możliwość dodania do aparatu profilu ARRI LogC3 poprzez zakup klucza DMW-SFU3A,
- Wsparcie dla adaptera do nagrywania audio 32-bit float,
- Poprawiona stabilizacja obrazu,
- Funkcja Real Time LUT,
- Integracja z chmurą Adobe: Frame.io,
- Aktywne chłodzenie wentylatorem,
- Odporność na kurz, zachlapania i temperatury do -10 stopni Celsjusza.
Najprawdopodobniej zastosowano ten sam sensor, który jest obecny w Lumix G9II. Producent szczyci się 13-stopniowym zwiększeniem zakresu dynamicznego (Dynamic Range Boost). Obecność autofokusa z detekcją fazy zwiększy precyzję automatycznego ostrzenia. Zwłaszcza w warunkach o niskim kontraście. Pojawią się też nowe tryby, dla samolotów i pociągów.
Producent informuje o możliwości nagrywania wideo w formacie 5,7K 30p z ProRes 422 HQ i ProRes RAW HQ. Wewnętrzne nagrywanie w Apple ProRes RAW według producenta nie jest możliwe na karcie SD. Nic w tym dziwnego, wymagany bitrate jest ogromny. W kamerze znajduje się jednak slot CFexpress, wraz z drugim slotem SD XC, użytecznym na przykład przy tworzeniu kopii zapasowej plików.
Dlaczego 32-bit float to coś ekscytującego w aparacie?
Jedną z istotnych nowości jest opcja zapisywania nagranego dźwięku audio w standardzie 32-bit float bezpośrednio w aparacie. Wymagany jest do tego jednak sprzedawany osobno nowy adapter audio DMW-XLR2, z możliwością podpinania mikrofonów XLR. Mimo tego to pod wieloma względami ważne usprawnienie, nie tylko dla profesjonalistów z wielkimi budżetami.
Wszystko sprowadza się do tego, w jaki sposób działają pliki audio. Od głębokości bitowej zależy to, ile danych możesz zapisać. Zapisywanie zmiennoprzecinkowe, z większą liczbą wartości amplitudy, umożliwia praktycznie bezstratne nagrywanie dźwięku. W praktyce na ścieżce audio zapiszą się bardzo ciche i bardzo głośne dźwięki, a ty - w postprodukcji - możesz je wyciągnąć. Zakres wynosi 1528 decybeli (sic!). Nigdy więcej przesteru.
Panasonic Lumix GH7 - Aparat dla profesjonalistów
Pierwsze recenzje powinny się już zacząć pojawiać w sieci. Pozostaje jeszcze jednak parę istotnych pytań, dotyczących nowej premiery aparatu Panasonic z systemu Micro 4/3. Przede wszystkim kiedy możemy się go spodziewać w sprzedaży? Ma być dostępny pod koniec lipca tego roku.
Cena jest stosunkowo wysoka, jak przystało na propozycję skierowaną do profesjonalistów i wypakowaną najnowszymi rozwiązaniami. Za aparat zapłacimy $2,199 / £1,999 czyli 8765 złotych. Za adapter DMW-XLR2, dostępny w lipcu 2024, $549 / £499, czyli około 2166 złotych. Cena dla Polski będzie jednak pewnie wyższa.
Źródło: Panasonic.