Zrobić pojemną, funkcjonalną, wytrzymałą i dobrze prezentującą się obudowę, która gwarantuje efektywne chłodzenie – to dopiero sztuka! Postanowiliśmy podjąć się tego wyzwania, a Titan 800 jest najlepszym przykład na to, że nie ma dla nas rzeczy niemożliwych!
Już na samym starcie gracze dostają w zestawie z obudową cztery wentylatory: dwa zamontowane na przodzie, jeden z tyłu i jeden na górze. W każdym z wentylatorów znajdują się 33 diody, a generowane przez nie podświetlenie nadaje Titan 800 niesamowitego wyglądu. Jakby tego było mało, obudowę można kupić z wentylatorami w jednym z trzech wariantów kolorystycznych: czerwonym, niebieskim i zielonym.
Szkoda zamknąć tak dobrze wyglądające wentylatory w całkowicie nieprzejrzystej obudowie. Na szczęście Titan 800 to przemyślana konstrukcja, dlatego przedni panel urządzenia wykonano z akrylu, dzięki czemu gracz będzie mógł podziwiać niezwykłe efekty świetlne.
Nie ukrywajmy: gracz kupuje podzespoły w równym stopniu, by cieszyć się płynną rozgrywką, jak i by móc w każdej chwili nacieszyć oczy swoim gamingowym zestawem. Znając graczy, doskonale wiedzieliśmy, że wyposażenie Titan 800 w panel boczny z oknem, jest strzałem w dziesiątkę! Dodatkowo, żeby całego efektu nie psuły kable, za płytą główną znajdują się specjalne wyżłobienia, znacznie ułatwiające zarządzanie okablowaniem.
A jak wygląda sprawa z pojemnością Titan 800? Obudowa za całą pewnością daje radę, bo w środku gracz może zamontować mocną kartę graficzną o szerokości do 380 mm czy radiator o wysokości do 161 mm. Ponieważ podzespoły źle znoszą kontakt z kurzem, w obudowie znajdują się również umieszczone na górze i dole filtry przeciwkurzowe.
Zasilacz potrafi wygenerować spore ilości ciepłego powietrza. Stąd decyzja o zaprojektowaniu obudowy komory zasilacza w Titan 800 tak, by poprawić przepływ powietrza. W ten sposób ciepło szybko znajdzie się poza obudową, a to z kolei przełozy się na żywotność innych podzespołów.
Nie ma jeszcze żadnych opinii. Możesz być pierwszy.
Nie ma jeszcze żadnych pytań. Możesz być pierwszy.