O telewizorze można mówić wiele. Zawładnął na długi czas ludzkimi umysłami, ale powoli się od niego odchodzi. Dużo lepiej mają się Social Media i Internet. Telewizja wciąż jednak broni się przed całkowitym upadkiem i na przykład ostatnio słynie z paradokumentów. Jak to na nas wpływa i co nam przyniosą nowe media?
Sensacja telewizyjna
Telewizor, a ściślej mówiąc telewizja, przyczyniła się do nowej jakości przepływu informacji, która dociera do szerokiego grona odbiorców, a także do rozwoju nowego źródła rozrywki. Pierwszy telewizyjny entuzjazm wiąże się z transmisją olimpiady w Berlinie, a potem regularnym nadawaniem serwisu informacyjnego i śledzeniem pierwszych kroków Neila Armstronga na Księżycu.
O tych wydarzeniach słyszałam jednak tylko z opowieści. Jestem bowiem z pokolenia, którego telewizor niczym szczególnym nie zafascynował. Był bowiem od zawsze w domu i stanowił część wolnego czasu, zaczynając od wieczorynki, po młodzieżowe seriale takie jak „Zbuntowany Anioł”, a kończąc na kanałach sportowych (szczególnie lubiłam kibicować Kubicy w wyścigach F1), informacyjnych, filmach i programach telewizyjnych (pamiętam teleturniej „Milionerzy” albo „Jaka to melodia”).
>>>Telewizor do pokoju dziennego? Może nieduży Samsung UE22D5003?<<<
Teraz nie jestem na czasie w tym, co opanowuje telewizję, ale nieco dotknęłam tematu i nie mogę nie wspomnieć o modzie na paradokumenty. „Dlaczego ja”, „Trudne sprawy”, „Zdrady”, „Sędzia Anna Maria Wesołowska”... namnożyło się tyle telenowel dokumentalnych, że aż trudno nadążyć. Mam nawet taką swoją teorię na ten temat, że człowiek dzisiaj często wpada w skomplikowane sytuacje, nie wie, jak z nich wybrnąć, więc ogląda historie o podobnym stopniu komplikacji. Można to chyba uznać za pokrzepiające, choć mnie osobiście nigdy nie pokrzepiało, że ktoś może mieć tak samo jak ja.
Z pewnością nie rozwiewa to żadnego problemu, z którego człowiek chce się wydostać. Jest w tym jednak coś, co sprawia, że wciąż oglądalność paradokumentów jest tak wysoka. Myślę, że może to być też sama chęć poznania, jak czyjaś historia się skończyła, co daje nam różne warianty do przemyślenia, jak zakończyć własną sprawę. Bo skoro ktoś tak miał, to czemu ja nie mogę dojść do puenty jak w telenoweli? Cóż... lubimy sobie czasem upraszczać życie i wierzyć w różne możliwości.
Telewizor a nowa era komputera
Ostatnimi czasy funkcja telewizora w domu diametralnie uległa zmianie. Jest wciąż pula ludzi, która już znaczną część życia ma za sobą i czasem z lenistwa ogląda już tylko to, co leci w telewizji i do tego ogranicza swój świat. Są też dzieci, których rodzice wolą posadzić przed telewizorem, bo sami są zbyt zabiegani, by móc wyjść na przykład na plac zabaw. Znaczna część społeczeństwa jednak odstawiła telewizję na dalszy plan, a niektórzy wręcz jej unikają, traktując jako źródło manipulacji, czy też pożeracza cennego dziś czasu. Jest to jednak nieco absurdalne, bo zamiast telewizji, mamy coś podobnego, choć bardziej pasującego do ducha współczesności – mówię o Internecie i Social Media.
>>>Mobilność i wydajność? HP 15-ay044nw to ma!<<<
Sama nie mam telewizora, bo laptop zastąpił mi prawie wszystkie inne urządzenia multimedialne. Do telewizji zdecydowanie bardziej przywiązani są nasi rodzice, którzy już korzystają z komputerów, ale przy tym z telewizji nie rezygnują. Znajomi, którzy mają telewizor, często używają go jako monitor komputerowy, na przykład do gier czy oglądania filmów. To już zależy od tego, jak bardzo ktoś jest zwolennikiem technologicznych nowinek i jak wiele kupuje sprzętu. Ja osobiście ostatnio postawiłam na minimalizm w zakresie posiadanych urządzeń multimedialnych, choć ma to swoje plusy i minusy. Przekonuję się powoli, że nie można mieć wszystkiego w jednym urządzeniu.
Następca telewizora?
Wracając do kwestii samych telewizorów ich rola w naszym życiu jest zdecydowanie inna niż kiedyś. Obecnie sama nie posiadam telewizora, ale gdy miałam i za długo zdarzało mi się siedzieć w domu przed tv, słyszałam: „Co będziesz siedzieć i gapić się w telewizor, choć się przejść”. Telewizor więc kojarzy się z taką formą lenistwa, którą lepiej zwalczać. Tak samo często dopada nas nałogowe korzystanie z Social Media.
Nie da się jednak ukryć, że eksploatacja współczesnego człowieka jest tak duża, że czas wolny czasem chce się przeznaczyć na takie zapchanie umysłu niczym istotnym. Ci, którzy pracują nad rozwojem portali społecznościowych, zapewne korzystają z badań nad ludzkim umysłem i wiedzą w co uderzyć. Ja się na psychologii nie znam, więc wolę nie wnikać za głęboko, ale widzę to i owo, więc swoje refleksje czasem mam.
PROMOCJE na zakup Pralek lub Suszarek
Podsumowanie
Przez to, że telewizja została wykorzystana do prowadzenia polityki i dążenia do celów propagandowych oraz w związku z rozwojem nowych technologii, odchodzi ona do lamusa. Osobiście nie traktuję żadnych mediów jako wroga, ale nie dziwi mnie to, że tak się dzieje. Warto jednak zauważyć, że telewizja znalazła swoje następstwo w postaci Social Media i zastanowić się nad tym, co nas do tego przyciąga i czy przypadkiem nadal nie dajemy sobą manipulować.
Myślę, że każdy z nas potrzebuje mieć taką łatwą i przyjemną odskocznię od życia codziennego, a telewizja i portale społecznościowe są jej najprostszym i niewymagającym przejawem, stąd sukces tych mediów. Taki sukces jest jednak prędzej czy później wykorzystywany przez kogoś, kto widzi w tym interes, więc trzeba mieć się na baczności.
