
W 2016 roku Mark Zuckerberg prezentował rozwój technologii VR i w tym celu spotkał się wirtualnie ze swoimi przyjaciółmi z pracy oraz przeprowadził z nimi spotkanie biznesowe. Przy okazji wokół widać było naturalne środowisko, a mimika twarzy avatarów była odwzorowywana w czasie rzeczywistym. Czy my - zwyczajni użytkownicy Facebooka - już możemy tego sami doświadczyć?
NIESTETY NIE!
Aplikacja Facebook 360 jest niczym innym jak tylko tablicą, na której wyświetlane są ,,ekskluzywne materiały" - to znaczy, że nic oprócz postów w 360 stopniach nie pojawi się w aplikacji, co jest ogromną zaletą. Istnieje jednak jeden wyjątek, czyli zdjęcia panoramiczne - wyświetlają się na wallu, ale część wyświetlanej przestrzeni jest rozmazana.
PROSTOTA TO KLUCZ DO SUKCESU
Tak jak już wspomniałem - nie znajdziemy tutaj nic oprócz postów w 360 stopniach. Gdy spojrzymy ku górze, możemy zauważyć 4 zakładki: Polecane, Obserwowane, Zapisane i Twoja Tablica (w wolnym tłumaczeniu). W tej pierwszej możemy przeglądać proponowane przez Facebooka propozycje, takie jak film z kabiny kierowcy Formuły 1. Przy drugiej pozycji zauważyć możemy posty udostępnione przez naszych znajomych, obserwowane strony oraz ludzi. Zapisanych chyba nie muszę tłumaczyć? Na tablicy prawdopodobnie będzie pusto - tak jak to było w moim przypadku - ponieważ inicjatywy typu 360 nie są dość wypromowane.
JESZCZE PROSTSZE STEROWANIE
Jak korzystać z Facebooka na VR-rze? Gdy używałem Galaxy VR, wystarczyło ruszać głową oraz klikać jeden przycisk na touchpadzie - to za jego pomocą kieruje się całą aplikacją. Stuknięcie to wybór konkretnej opcji, a przytrzymanie to nic innego jak wybór reakcji na żywo. Aby wyjść z konkretnych wyświetlanych postów, wystarczyło spojrzeć w górę i wybrać pozycję ,,menu". Niestety jak dotąd aplikacja nie wspiera języka polskiego. Podsumowując - to na pewno jeszcze nie jest ,,przyszłość", ale pewien krok w przód. Minimalny, ale widoczny.
blog comments powered by Disqus