Morze smartzegarków znów wezbrało, a na recenzencki brzeg docierają coraz różniejsze pozycje. W tym przypływie obfitości pojawił się Huawei Watch GT 2 Pro. Czy zegarek zasłużył na określenie "Pro"? Tego dowiem się w trakcie dłuższych testów, ale pierwsze tygodnie wydają się obiecujące.
Huawei Watch GT 2 Pro to element dopełniający ekosystem Huawei. Z powodu napięć między Chinami i Stanami Zjednoczonymi ten domyka się w obrębie własnych technologii. Mimo wizerunkowo trudnej sytuacji, producent nie przestaje wypuszczać produktów, które znacząco modyfikują rozwiązania poprzedników. Czy taki jest najnowszy zegarek z Chin?
Zamów Huawei Watch GT 2 Pro z gratisem:
Jak nosi się Huawei Watch GT 2 Pro?
Na co dzień nie noszę zegarka i mój nadgarstek odzwyczaił się od rzeczy większych niż opaska. Założenie Huawei Watch GT 2 Pro na nadgarstek przez moment przypominało przywiązanie kamienia. Na szczęście to uczucie znika, choć 52 gramy niewątpliwie dają o sobie znać. Rozmiar też jest nie do pominięcia - 11,4 mm grubości to więcej niż przeciętny smartfon, a 46,7 mm szerokości koperty (nomen omen) zwiększa jej szanse na porysowanie.
Huawei skierował się więc ku materiałom premium. To słowo napisałem kursywą, by podkreślić ten aspekt niemal tak mocno, jak podkreślali go przedstawiciele firmy. Tafla szkła jest szafirowa, rama zegara to tytan, a część "przy skórze" to ceramika. Dodatkowo funkcje przycisków pełnią dwie obracające się koronki.
To one są jedynym zgrzytem, bowiem ich obrót nie robi nic. Reszta prezentuje się zacnie. Niejednokrotnie przyłożyłem swoją dłoń do ściany lub otarłem się o krawędź ościeżnicy, a nawet miałem kontakt z piaskiem. Nie zrobiło to na zegarku żadnego wrażenia. Dobrze prezentuje się pasek z fluoroelastomeru, czyli materiału na bazie kauczuka. Jednocześnie na moim nadgarstku pojawiło się kilka przetarć, które jednak przypominają uczulenie bądź wysuszoną skórę i nie są raczej winą zegarka.
Co widać na pierwszy rzut oka?
W oczy siłą rzeczy rzuca się bardzo żywy i bardzo duży ekran. Choć 1,4 cala to nie rekord, to przy proporcjach oraz stosunkowo niedużych ramkach sprawia solidne wrażenie. To utrzymuje się po spojrzeniu na matrycę AMOLED. Z widocznością w pełnym słońcu jest dobrze, ale nie mistrzowsko - na pewno nie jest to poziom smartfonów w cenie tego smartwatcha. Na szczęście zegarek wykrywa jasność otoczenia i dobiera parametry ekranu szybko.
Nie brakuje Huawei'owi Watch GT 2 Pro kolorów. Tarcz dostępnych w sklepie jest ponad 200, a dodatkowo w każdej chwili z pomocą aplikacji Huawei Zdrowie ustawimy na cyferblacie dowolne zdjęcie. Kąty widzenia też prezentują się dobrze i w większości scenariuszy zobaczymy co trzeba. Konstrukcja oferuje Always-On Display, przed którego włączeniem otrzymamy ostrzeżenie o dużym zużyciu baterii przy wykorzystaniu tej funkcji. Ponadto ekran wybudzimy ruchem nadgarstka.
DUżo nowego, ale czy dużo dobrego?
Nowy zegarek Huawei'a dużo obiecuje tym, którzy przyzwyczaili się do droższych propozycji. Nadrzędną zmianą jest bezprzewodowa podkładka do ładowania. Wstępny test smartwatcha pokazał, że ładuje ona zegarek w mniej więcej dwie godziny. Jednocześnie po zakończeniu procesu urządzenie jest dość ciepłe i sugerowałbym go wtedy nie zakładać. Producent deklaruje 2 tygodnie pracy bez GPS-a i trybów sportowych. W pierwszych wrażeniach z Huawei Watch GT 2 Pro osiągnąłem tydzień pracy.
Nie tak łatwo przyjdzie mi zweryfikować nowe aktywności sportowe - snowboard oraz golf. Pierwszego nigdy nie uprawiałem, drugi jedynie w formie minigolfa, a obydwa są za drogie. Na szczęście producent dalej udostępnia pomiary dla 17 trybów oraz dyscyplin oraz pozwala skonfigurować 85 rodzajów treningu. To wszystko przy pomiarach stresu, snu, natlenienia krwi oraz oczywiście tętna.
To wszystko w interfejsie, który intuicją nie grzeszy, ale po kilku dniach wiadomo, co odpowiada za co. Na pewno nie brak w nim ustawień tego, jak mają wyglądać funkcje zegarka. Temu wszystkiemu, jak i aplikacji Huawei Zdrowie, przyjrzę się w dłuższej perspektywie. Na pewno część użytkowników nie będzie zadowolona z braku płatności zbliżeniowych. Te goszczą w kilku tańszych propozycjach z porównywarki smartwatchy. Być może sytuacja poprawi się w przyszłości - zegarek posiada NFC.
Na ten moment Huawei Watch GT 2 Pro wydaje się być sensownym ulepszeniem względem poprzedników. Jednocześnie wchodzi w przedział cenowy, w którym konsumenci mogą spodziewać się bezbłędnych pomiarów, sprawnego działania i płatności zbliżeniowych przy jednoczesnym długim czasie pracy na baterii. Na pewno pierwsze wrażenie jest pozytywne, ale by ustawić je w rankingu smartwatchy, muszę mu przyjrzeć się bliżej.
