
Święta coraz bliżej, a 1/3 z nas ze Świętym Mikołajem spotka się dopiero po 15 grudnia. Wśród prezentów poza książkami i perfumami, istotną rolę odegra elektronika. Część z was zapewne oszczędzała na ten zakup sporo pieniędzy. Mam dobrą wiadomość - w tym roku pojawiło się sporo świetnych smartfonów, dzięki czemu dobrą decyzję jest podjąć łatwiej.
Jakkolwiek muszę być krytyczny podczas recenzji, tak trzeba przyznać, że rok 2020 obrodził w nowe marki i urządzenia godne uwagi, w dodatku w każdym przedziale cenowym. O ile na początku roku miałem obawy o ceny smartfonów i dostępność nowych rozwiązań, tak pod koniec producenci wrzucili piąty bieg i zaproponowali dobre urządzenia w nie tak wysokich cenach. Co więcej, promocje smartfonów też wydają się być częstsze i przed świętami warto szukać ich między innymi u nas.
Czy małe i lekkie smartfony istnieją? Tak!
Oczywiście małe i lekkie jak na współczesne standardy. Nie da się nie zauważyć, że znakomita większość telefonów jest duża, a nawet za duża dla części z nas. Producenci w końcu to zauważyli i w tym roku dostaliśmy kilka bardziej kompaktowych propozycji. Co ważne, część z nich nie pochodzi ze stajni Apple, a więc i nie zrujnuje waszych budżetów.
Jednocześnie podkreślam, że niewielki wymiar w obecnych czasach to ekran poniżej 6,4 cala z niewielkimi ramkami i waga do około 170 gramów. O dziwo w tym roku producentom trudno było się wpasować w takie wytyczne, a telefony ewidentnie poszły w kierunku body positivity i nie zabrakło propozycji bliskich siedmiu calom. Poza suchymi wymiarami istotne jest też zaoblenie krawędzi, co poprawia
Sprawdź recenzję niedużego smartfona - Oppo Reno3 Pro!
Oto kompaktowe propozycje, na które powinniście zwrócić uwagę:
Telefon | Rozmiar ekranu i waga | Cena | Link |
Samsung Galaxy A41 | 6,1"/ 152g | 1299 zł | ![]() |
Oppo Reno4 | 6,4"/ 165g | 1699 zł | ![]() |
iPhone SE 2020 | 4,7"/ 148g | 1989 zł | ![]() |
iPhone 12 Mini | 5,4"/ 133g | 3599 zł | ![]() |
Sony Xperia 5 II | 6,1"/ 163g | 3699 zł | ![]() |
Szczególnej uwadze polecam smartfony z serii Oppo Reno3 i Oppo Reno4. Są to lżejsze niż większość propozycji w tym roku urządzenia i choć część z nich jest wyceniona nieco za wysoko, tak pod względem ergonomii spisują się bardzo dobrze (z wyłączeniem kanciastego na bokach Oppo Reno4Z). Przychylnym okiem spójrzcie na najnowszego przedstawiciela serii Sony Xperia - ma wodoodporność, dobre głośniki, sensowną baterię i ekran w proporcjach 21:9.
Czy Mediateków należy się bać?
Od kilku lat po sieci krąży obiegowa opinia, że na telefonie z procesorem MediaTeka da się usmażyć jajecznicę, a uruchamianie gier przypomina pokaz slajdów. W tym roku producent jak nigdy wcześniej udowodnił, że jest inaczej. Przede wszystkim postawił na serię G, w której najjaśniej świecą modele G85, G90T i G95. Goszczą one w smartfonach poniżej 1000 złotych, które odznaczają się ponadprzeciętną wydajnością w swojej cenie!
Sprawdź recenzję realme 7 opartego o MediaTeka G95!
Na horyzoncie majaczą też procesory producenta zdolne do obsługi 5G - MediaTek Dimensity 800U. Ten gości chociażby w realme 7 5G i rozkłada na łopatki konkurencję w tej klasie cenowej.
Nie jest jednak tak, że procesory MediaTeka są idealne. Seria P (np. P70) z reguły pojawia się w smartfonach zbyt drogich w stosunku do konkurencji. Co prawda nie trapią jej problemy z przegrzewaniem się, ale z reguły przegrywa w starciu na jakość zdjęć i filmów czy codzienną wydajność z konkurencją. Ponadto producent nie ma reprezentacji w segmencie premium - tam pozostają tylko Snapdragony od Qualcomma.
Dobre smartfony z procesorami MediaTeka:
Smartfon | Stosunek wydajności do ceny (1-5) | Cena | Link |
realme 7 8/128 GB | Helio G95; 4/5 | 1099 zł | ![]() |
Redmi Note 8 Pro 6/64 GB | Helio G90T; 4/5 | 899 zł | ![]() |
Redmi 9 3/32 GB | Helio G80; 5/5 | 599 zł | ![]() |
Smartfony z 5G - kupować czy poczekać?
Sieć 5G wydaje się być zbiorem pięknych wizji o przyszłości. Rzeczywistość weryfikuje te obietnice przede wszystkim niewielkim pokryciem nadajnikami naszego kraju. Nawet w największych miastach rozwiązania 5G to rzadkość, a te, które funkcjonują, nie są jeszcze pełną wersją tego standardu. Na prędkości wykraczające poza 500 Mbit/s w codziennych sytuacjach będziemy jeszcze musieli poczekać.
Zobacz test sieci 5G we Wrocławiu!
Z drugiej strony, część osób na pewno jest w zasięgu jednego z czterech operatorów, a w przyszłości sytuacja ulegnie poprawie. Tutaj jednak pojawia się problem - musimy wybrać smartfona, który jest zgodny z jednym z obecnych w Polsce pasm 5G - n1 (2100 MHz w Orange, Play i T-Mobile) lub n38 (2600 MHz TDD, Plus). Najłatwiej jest spojrzeć w oferty abonamentowe producentów i tam upewnić się, że telefon jest na liście obsługiwanych.
Ze strony testera zarówno sieci, jak i smartfonów, dochodzę do dwojakiej konkluzji. Jeśli kupujesz smartfona i wiesz, że wymienisz go za mniej więcej dwa, a nawet trzy lata - nie szukaj opcji z dostępem do sieci 5G. Gdy jednak wiesz, że nowy telefon zostanie z tobą na długi czas - spróbuj znaleźć propozycję wspierającą zarówno obecne, jak i nowe standardy. Różnica w wybranych miejscach w Polsce powinna być odczuwalna.
Smartfony z dobrym dostępem do sieci 5G:
Smartfon | Dostęp do 5G n1/n38 | Cena | Link |
Motorola Moto G 5G Plus | tak/ tak | 1299 zł | ![]() |
Xiaomi Mi 10T Lite 5G | tak/ tak | 1399 zł | ![]() |
Samsung Galaxy S20 Ultra 5G | tak/ tak | 4499 zł | ![]() |
iPhone 12 Pro Max | tak/ tak | 6299 zł | ![]() |
Najbardziej opłacalne telefony 2020 roku - niedrogie, a dobre
Oczywiście nie chodzi o absolutnie najtańsze propozycje na rynku. Warto pamiętać, że mimo wszystko są to małe komputery z szeregiem różnych technologii, a więc cena za dobrej jakości rozwiązania musi być adekwatna. Mimo to producenci w tym roku wielokrotnie udowodnili, że da się tanio i dobrze, dzięki czemu na rynku mamy wysyp dobrze wycenionych smartfonów.
Zapewne zauważyliście, że większość tabeli zdominowało Xiaomi i realme. Nie ma w tym nic dziwnego - ci producenci z Chin ścigają się we własnej klasie, próbując dostarczyć jak najlepsze urządzenia za jak najniższą cenę (przez co ich nowsze modele są często konkurencją dla ledwo co pokazanych starszych). Jedno jest pewne - w 2020 nie musisz wydawać dużo na telefon, by dostać urządzenie na lata.
Jednym z najbardziej opłacalnym smartfonów i tak naprawdę pierwszym, który warto wziąć pod uwagę przy okazji promocji, jest Redmi 9. Najlepiej w wariancie 4/64 GB, gdzie urządzenie rozwija swoje skrzydła i godnie rywalizuje z produktami droższymi o 100, a nawet 200 złotych. Kolejnym przedstawicielem "tanich i dobrych" propozycji jest realme 6s, który często pojawia się w przecenach, a i bez nich jest opłacalny.
Wspominałem o Xiaomi, a to w dziedzinie opłacalności ma mocnych reprezentantów. Wśród nich jeden z tańszych smartfonów z głośnikami stereo i Snapdragonem 732G - POCO X3 NFC. To urządzenie, które godnie rywalizuje o prym w swojej klasie cenowej i dostarcza ładne zdjęcia. Podobnie rzecz ma się w stosunku do Xiaomi Mi 10T, który posiada najmocniejszą jednostkę z tego roku - Snapdragona 865, dużą baterię i ekran IPS LCD, za to z odświeżaniem do 144 Hz.
Ważne porady
Nie każdy z nas w świątecznym szale kontroluje wszystkie swoje zakupy. Sprzedawcy namawiający do kupna danego modelu mogą być zbyt czarujący, by nie dać się namówić na ich propozycję. W przypadku smartfonów warto pamiętać o kilku aspektach:
- Zwróć uwagę na sprzedawaną wersję. Producenci uwielbiają wypuszczać kilka modeli, różniących się ilością pamięci operacyjnej (RAM) oraz na pliki (ROM). Gdy w internecie widzisz recenzję danego modelu, upewnij się, że w sklepie dostaniesz wariant odpowiadający twoim potrzebom.
- Gdy kupujesz droższe rzeczy, sprawdź cztery elementy: standard wodoodporności (IP), obecność gniazda słuchawkowego, slotu na kartę pamięci oraz ładowania bezprzewodowego. Paradoksalnie to w droższych modelach te elementy mogą pojawiać się i znikać bez konsekwencji między przedstawicielami jednej serii.
- Czy ekran to IPS czy (AM)OLED? Te pierwsze oferują z reguły większą jasność, te drugie - głębsze, naturalniejsze czernie. Matryce oparte o diody (OLED, AMOLED) wyświetlają czerń przez wyłączenie diod, przez co mogą też pokazywać bez uszczerbku na baterii godzinę na ekranie.
- Sprawdź, czy smartfon posiada płatności zbliżeniowe przez NFC. Oczywiście nie musisz z nich skorzystać, ale moduł NFC często potrafi zniknąć z części urządzeń.
- Upewnij się, że poradzisz sobie z Usługami Mobilnymi Huawei. Od połowy 2019 roku smartfony Huawei nie oferują dostępu do sklepu Google Play. Zamiast tego otrzymujemy Huawei AppGallery. Brak tam aplikacji pokroju Facebooka, Messengera czy Youtube i Map Google, ale da się je pobrać z innego źródła (choć mogą nie działać). Przed kupnem smartfonów Huawei dobrze wiedzieć, czy znajdziemy tam wszystkie niezbędne programy.
- W niektórych urządzeniach znajdziemy kilka aparatów, ale czy to dobrze? Producenci w trosce o aspekty wizualne decydują się na wrzucenie dużej liczby matryc z tyłu. Nie zawsze przekłada się to na jakość, dlatego zachęcam do czytania testów smartfonów.