
Zastanawiasz się, czy lepszy będzie odkurzacz pionowy, czy robot automatyczny? Do redakcji trafiły dwa urządzenia zasysające kurz. Philips Aqua 8000, jak i Kiano Elegance to modele, których testy możecie znaleźć na naszej stronie. Diametralnie się jednak od siebie różnią. Co, dla kogo i jaka opcja jest rozsądniejszym wyborem w twoim domu?
Oczywiście jeśli już wiesz, jakie możliwości daje wykorzystanie jednego lub drugiego rodzaju sprzętu, to potraktuj ten artykuł jako okazję do bliższego przyjrzenia się obu modelom. Może okazać się dla ciebie nową perspektywą i popchnąć cię w stronę jednego, a może nawet obu rozwiązań.
Philips Aqua 8000 | Kiano Elegance Robot |
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
Philips Aqua 8000 - Odkurzacz pionowy do wszystkiego?
Na pierwszy ogień odkurzacz pionowy Philips Aqua 8000. Jak sama nazwa wskazuje, jest to dosyć nietypowy model pośród konkurencji, bo wykorzystujący wodę. Tak - jest w stanie odkurzać i mopować. To w zasadzie odkurzacz 3 w 1. W dodatku już na pierwszy rzut oka widać, że jest to w miarę masywny, a co za tym idzie, solidny sprzęt.
Właściwie wygląda jak standardowy odkurzacz pionowy ze średniowyższej półki. Jest wykonany głównie z wytrzymałego plastiku i metalu. Oprócz rury i nasadki składa się również z części głównej, którą da się odłączyć od reszty, tworząc efektywny odkurzacz ręczny. Do dyspozycji użytkownika pozostaje w każdym przypadku obszerny pojemnik na kurz (0,6 litra)
Co otrzymujesz w zestawie? Odkurzacz Philips Aqua
Co producent dorzuca przy zakupie tego sprzętu? Przede wszystkim sporo różnych nasadek. Podstawowa nazywa się “Nasadką zasysającą 360⁰” i dosłownie zbiera kurz dookoła - z czterech stron. Jest tu też końcówka Aqua, która służy do mopowania podłogi, miniturboszczotka, standardowa szczelinówka, wąż i akcesorium 2 w 1.
Producent dorzuca także dodatkowy filtr i wkładkę z mikrofibry. Właściwie to wszystko jest dosyć standardowym zestawem w przypadku urządzeń z tej półki cenowej. Wyjątkowo wyróżnia się wspomniana nasadka Aqua. W końcu to odkurzacz z funkcją jednoczesnego odkurzania i mycia. Warto dodać, że wkładki z mikrofibry mają powłokę Always Clean chroniącą przed rozwojem bakterii i po mopowaniu można je po prostu wyprać. To nie są jednorazówki.
Philips Aqua 8000 - Funkcje i technologie
Czy odkurzacz pionowy Philipsa ma jakieś specjalne funkcje lub technologie? Ma na przykład tryb Turbo, który zwiększa obroty silnika i ułatwia sprzątanie. Co najważniejsze jest królem czasu pracy na tym ustawieniu. Według naszych testów działa prawie pół godziny. To pewnie zasługa technologii PowerCyclone 10, która zdaniem firmy zapewnia o 30% większą wydajność.
Szczególnie przydatną funkcją w przypadku odkurzacza Philips Aqua 8000 i w sumie każdego modelu pionowego na rynku jest podświetlenie LED. Dzięki niemu można lepiej poradzić sobie z kurzem i wszelkimi małymi brudami. Nie chodzi w dodatku tylko o sięganie w ciemniejsze zakamarki domu - doświetlony brud rzuca cień i jest na ogół lepiej widoczny. Wiadomo czego się pozbywać.
Na koniec nie sposób zapomnieć o funkcji mopowania. Wymaga odpowiedniej nasadki, która odkurza i myje jednocześnie. Trzeba w niej przy tym oczywiście wymieniać wodę oraz ścierkę z mikrofibry. Można dodatkowo dolać odpowiedniego niepieniącego się detergentu, aby zabić większość bakterii i utrzymać lepszą higienę w domu. Szczególnie przydatne w kuchni po gotowaniu lub w przedpokoju w deszczowe dni.
Dla kogo odkurzacz pionowy?
Ze względu na to, że odkurzacz pionowy od tradycyjnych odkurzaczy różni się mniejszymi rozmiarami i nawet lepszą mobilnością - to sprzęt do wysprzątania całego mieszkania i innych miejsc. Na przykład samochodu. Zwłaszcza w czasach, w których producentom udaje się uzyskiwać tak długi czas pracy na jednym naładowaniu.
W dodatku Philips Aqua 8000 w sumie nie wymaga kompetencji technicznych. Korzysta się z niego tak, jak z każdego innego odkurzacza w twoim życiu. Poradzi sobie z nim zarówno osoba starsza, jak i dziecko - tym bardziej że waży niewiele, bo zaledwie 2,7 kilograma. Łatwiej go również opróżnić, bo nie trzeba rozbierać całej maszyny. To kwestia wciśnięcia jednego przycisku i opróżnienia pojemnika do śmietnika.
Ze względu na to, że masz pełną kontrolę nad urządzeniem - możesz mieć pewność, że twoje małe dzieci lub zwierzę nie spróbują go zepsuć w czasie pracy. W dodatku możesz korzystać z takiego sprzętu również łatwo w domach wielopiętrowych; przenoszenie go pomiędzy piętrami nie będzie stanowić problemu. Chociaż przy większych posiadłościach akumulatora może zabraknąć.
Zobacz też: Recenzja Philips XC8149/01 - Odkurzacz z wbudowanym mopem?
Kiano Elegance - Niedrogi robot z LIDAR-em
Kiano Elegance Robot to niedrogi robot sprzątający producenta, produkującego budżetowe sprzęty z różnych segmentów produktowych. Od czytników e-booków po odkurzacze automatyczne właśnie. Możecie się spodziewać niedługo bardziej wnikliwej recenzji na naszym kanale, a na razie trochę więcej o samym produkcie.
Wygląda jak większość robotów sprzątających - przyjmuje formę dysku z minimalnym sterowaniem fizycznym i wystającymi od spodu szczotkami do doczyszczania krawędzi. Co ważne to bardzo niski model - mierzy praktycznie centymetr wysokości. Zmieści się więc pod większością mebli.
Funkcje i aplikacja Kiano Elegance Robot
Tym, co wyróżnia Kiano Elegance, jest sensor LIDAR mapujący otoczenie przy pomocy lasera i pomiarów odbitego światła. Dzięki temu wie, gdzie może się poruszać, a czego powinien unikać - rozpoznaje przeszkody do 1,8 centymetra wysokości. Zdaniem producenta jest również bezpieczny dla dzieci oraz zwierząt, nie potrąci twojego kociaka, a sygnał LIDAR im nie zaszkodzi.
Kiano Elegance także może mopować. Również wymaga przygotowania do pracy i także wykorzystuje ścierki z mikrofibry. Da się również dolać odpowiedni płyn dezynfekujący do wody, aby lepiej zadbać o higienę. Przy tym po przygotowaniu robot zrobi wszystko właściwie za ciebie.
Jak nowoczesny robot sprzątający to również i aplikacja. Kiano Elegance Robot został wyposażony w kawałek oprogramowania - nazwany mało konkretnie “Automatyczny laserowy robot sprzątający” - na Androida i iOS. Daje sporo możliwości zarządzania robotem sprzątającym.
W aplikacji można przede wszystkim podejrzeć dane na temat urządzenia, zmapowany obszar i korzystać z różnych funkcji. Szczególnie przydatnymi wydają się czyszczenie strefowe oraz punktowe, zdalne sterowanie, wyznaczanie czerwonych stref zakazu wstępu dla maszyny oraz ustalanie harmonogramu czyszczenia.
Dla kogo robot sprzątający?
Odkurzacze automatyczne to nowoczesne i wygodne rozwiązanie, ale wciąż niepozbawione wad. Jeżeli przy naprawdę dużych mieszkaniach odkurzacz pionowy wciąż wymaga obecności dodatkowego sprzętu (lub zapasowego akumulatora) w razie rozładowania, to tutaj kwestia jest jeszcze trudniejsza.
Robot sprzątający co prawda wysprząta za ciebie nawet duże mieszkanie - w wybranych przez ciebie godzinach - i wracając kiedy trzeba do stacji ładującej. Sęk w tym, że kompletnie nie poradzi sobie z progami oraz schodami. Do większych domów trzeba więc kupić więcej robotów, a to już generuje ogromne koszty. W dodatku taki robot nie wysprząta mniej oczywistych przestrzeni - na przykład żeber kaloryfera lub twojego samochodu.
Kiano Elegance sprawdzi się więc raczej jako sprzęt dodatkowy. Istotny jest tu też pierwiastek kontroli, nie jest tak łatwo zadbać o doczyszczenie konkretnego miejsca, jak przy własnoręcznym odkurzaniu. W dodatku pod twoją nieuwagę dziecko lub zwierzę może zepsuć takiego robota, chociaż to nie zdarza się w praktyce tak często.
Czy da się porównać odkurzacz pionowy i robota sprzątającego?
Skoro wiesz już czego można się spodziewać, zarówno po odkurzaczu pionowym, jak i robocie sprzątającym, oraz do jakich zastosowań takie sprzęty są polecane - pora przejść do kwestii być może najważniejszej. Jak sobie radzą w praktyce i czy można w ogóle ich możliwości jakkolwiek miarodajnie porównać?
Trochę tak, trochę nie. Ze względu na to, że to różne urządzenia i do różnych zastosowań - trzeba takie porównanie potraktować z przymrużeniem oka. Sprawdziłem niemniej trzy rzeczy. Przede wszystkim to, jak szybko, i jak dokładnie, da się wyczyścić określony fragment pomieszczenia przy pomocy obu maszyn. Oprócz tego sprawdziłem też ich możliwości w docieraniu do różnych miejsc oraz kwestię mopowania. Oba w końcu mają tę funkcję.
Szybko i dokładnie czy wolno i dokładnie? Czy to ma znaczenie?
Odkurzacz automatyczny, tak naprawdę niezależnie od ceny, będzie odkurzał w miarę wolno - za to dokładnie. Wraz z wyższą kwotą, jaką przyjdzie ci za niego zapłacić, zwiększy się jednak też możliwość unikania wszelkich przeszkód. Chociaż ten stosunkowo niedrogi model od Kiano nie obijał się o meble i nie próbował wjechać w kota.
Z drugiej strony równie dokładny i znacznie szybszy będzie zawsze odkurzacz ręczny. Model pionowy od Philipsa rzadko potrzebował więcej niż jednego przejazdu, aby zassać wszystkie brudy. Poza tym siłą rzeczy używając go ręcznie, masz pełnię kontroli nad tym czy nie obije mebli, nie zassie czegoś czego nie powinien lub nie przestraszy twojego zwierzaka.
Ostatecznie ta kwestia nie ma oczywiście większego znaczenia. To sprzęty o różnych zastosowaniach. Gdy nie musisz odkurzać ręcznie, raczej nie ma dla ciebie większego znaczenia, że zajmuje to trochę dłuższy czas. Tym bardziej że harmonogram można nastawić na przykład na okres, w którym jesteś w pracy.
Z drugiej strony ze względu na brak kontroli, w domach z dziećmi lepiej jest postawić na odkurzacz bezprzewodowy pionowy. O ile automat zwykle rozpozna kota i nie będzie próbował go potrącić, o tyle już z przyjemnością wciągnie małe klocki lego twojej pociechy. Tak samo, jak inne małe elementy pozostawione na podłodze.
Trudne przestrzenie - Philips Aqua 8000 górą
Jak jest z trudnymi przestrzeniami? Ze względu na rozmiary odkurzacz automatyczny Kiano co prawda wjedzie pod szafę lub kanapę, ale już nie zmieści się pomiędzy niektórymi nogami krzeseł lub stołów. Na dodatek jego użyteczność i tak kończy się na konkretnych powierzchniach płaskich.
Tutaj na czoło wysuwa się więc Philips Aqua 8000. Model ma szereg różnych przyssawek do zadań specjalnych. Poradzi sobie zarówno z kaloryferem, jak i okruszkami pozostawionymi przez dziecko na kanapie. Pomaga w tym zwłaszcza tryb ręczny, pozbawiający odkurzacz długiej rury i ułatwiający dotarcie w każdą trudniejszą przestrzeń.
Kto lepiej mopuje? Odkurzacz pionowy czy robot sprzątający?
Pozostaje kwestia mopowania. To już nic nadzwyczajnego, że zarówno roboty automatyczne, jak i odkurzacze pionowe są w stanie czyścić podłogę na mokro. Jak jednak poszczególne typy urządzeń sobie z tym radzą i czy takie sprzątanie jest w ogóle wygodne dla użytkownika?
Obie maszyny wyczyściły plamę soku. Odkurzacz pionowy z funkcją mycia zrobi to trochę szybciej, ale to dlatego, że ostatecznie sterował nim człowiek. Warto przy tym zauważyć, że z naprawdę uciążliwymi plamami zaschniętego błota lub innych równie trudnych substancji prawdopodobnie żaden model na rynku - w przypadku obu rodzajów urządzeń - sobie nie poradzi. To są dobre opcje na lżejsze brudy i okazjonalne przecieranie podłóg.
Rozsądzić to starcie można pod względem wygody. Przoduje w niej tu Philips. Ze względu na to, że i tak trzeba nim się posługiwać ręcznie. Dodatki mopujące to jednak dodatkowe działanie ze strony użytkownika, a przecież w robotach sprzątających chodzi właśnie o automatykę. Po prostu brak pracy. Dodatkowo trzeba nadmienić, że w przypadku obu sprzętów kwestia wymiany wody w zbiorniku jest porównywalna, a nasadki mopujące można zwyczajnie wyprać.
Odkurzacz pionowy czy robot sprzątający - Podsumowanie
Koniec końców kwestia jest prosta, oba urządzenia mają swoje konkretne zalety. Odkurzacz pionowy jest dokładniejszy, szybszy i dotrze wszędzie. Z kolei robot sprzątający, chociaż wygodny, nie poradzi sobie w każdych warunkach. Można za to zdecydować się na oba. Odkurzacz pionowy do gruntownego sprzątania, a odkurzacz automatyczny na co dzień.
Co wy wybieracie? Dajcie znać poniżej. Gdybyście mieli jakieś pytania odnośnie sprawdzanych sprzętów - dajcie znać w komentarzu.