Sony to producent z wieloletnią historią, który od lat dociera do rzesz klientów. Niedawno wypuszczone telewizory oraz systemy audio mają za cel zadowolić poszukujących najlepszych wrażeń. Jednocześnie firma nie spoczywa na laurach i próbuje wnieść coś nowego na rynek.
Japoński producent od lat jest w czołówce producentów telewizorów (nie tylko konsumenckich) i sprzętów audio. Nie oznacza to, że pora osiąść na laurach. Oprócz flagowego soundbara HT-A7000 producent próbuje zmienić reguły gry w przestrzennym audio poprzez system HT-A9. A do dobrej współpracy systemów audio przyda się też dobry obraz - tutaj z pomocą przychodzą nowe telewizory - X95J oraz Z9J.
| Sony HT-A7000 | Sony HT-A9 | Sony Bravia X95J | Sony Bravia Z9J |
| SOUNDBAR DOLBY ATMOS | ZESTAW KINA DOMOWEGO | TELEWIZOR 4K | TELEWIZOR 8K |
 |  |  |  |
 | | | |
Flagowy Soundbar HT-A7000 chce objąć nas dźwiękiem
W przypadku soundbara HT-A7000 Sony nie bierze się jeńców. To urządzenie zarówno potężne, jak i sprytne, stworzone po to, by dać jak najwięcej doświadczeń. Nawet w sali konferencyjnej, gdzie było wiele sprzętów i brakowało naturalnego domknięcia pomieszczenia ścianami, dźwięk z soundbara rozchodził się w przestrzeni i okalał, zostawiając gęsią skórkę.
To zasługa kilku technologii. Najbardziej imponująca i odczuwalna w nie tak wysokim pomieszczeniu był Vertical Surround Engine. Soundbar Sony HT-A7000 wyposażono w dwa głośniki skierowane ku górze. Ktoś mógłby uznać to za stratę zasobów, ale dzięki dużej mocy dźwięk z nich pochodzący może odbijać się od sufitu i "schodzić" do naszych uszu z góry.
Czy to działa? Zdecydowanie tak i efekt 7.1.2 otrzymamy bez montażu głośników ściennych. W przypadku konferencji sufit był zawieszony w okolicy trzech metrów, a więc nieco wyżej niż w standardowym pomieszczeniu. Przy dużej głośności na włosach da się odczuć falę dźwięku.
Za pogłębienie tego efektu odpowiadały też ustawione z tyłu opcjonalne głośniki wspierające SA-RS3S. Te łączą się z soundbarem bezprzewodowo, więc nie musimy zabudowywać kolejnych kabli - wystarczy podłączyć się do zasilania. Dobrze uzupełniają one dwa głośniki wysokotonowe, rozprowadzające dźwięk na lewo i na prawo.
Aby dopełnić tę przestrzenność, soundbar HT-A7000 wyposażono też w solidny zestaw frontowy, który odczułem najmocniej przy przesłuchaniu. 5 przednich głośników dają odczucie płynnego przechodzenia między strefami dźwiękowymi, co demonstrowano nie tylko na filmach pokazowych. Świetnie spisuje się to przy utworach nagranych w standardzie 360 Reality Audio, gdzie wyczujemy rozmieszczenie konkretnych instrumentów.
Przestrzenność realizuje też wbudowany w soundbar subwoofer, także wycelowany frontowo w odbiorcę. Składają się na niego dwa głośniki w opatentowanym formacie X-Balanced Speaker Unit. Zamiast typowego, okrągłego kształtu, otrzymujemy zbliżone do prostokąta membrany o większej powierzchni, co przekłada się na większą głębię dźwięku. Jeśli jednak potrzebujemy więcej mocy, Sony oferuje subwoofer, chociażby SA-SW3 o mocy 200W.
W środku znajdziemy jeszcze dwa głośniki wysokotonowe listwowe. Ich zadaniem jest zwiększenie szczegółowości dźwięku na kanałach bocznych i tylnych. Poprawiają one wrażenie m.in. ze słuchania dialogów.
Ostatecznie dźwięk jest wszędzie i nie jest to byle jaki dźwięk. Po konfiguracji z wykorzystaniem mikrofonów możemy cieszyć się najwyższymi konsumenckimi standardami, w tym Dolby Atmos i DTS:X Surround. Nikogo nie powinno więc zaskakiwać, że soundbar jest zgodny z Hi-Res Audio, także w standardzie bezprzewodowym.
Sony dorzuca też od siebie własne technologie, jak chociażby znane mi z testu Sony Xperii 1 III DSEE Extreme, poprawiające jakość dźwięku. Rozwiązanie faktycznie daje dużo od siebie, więc przy tak bogatym systemie audio efekt poprawiania jakości może być jeszcze lepszy niż przy smartfonowym stereo. Ponadto soundbar HT-A7000 najlepiej będzie działał z telewizorami Sony. Dzięki Acoustic Center Sync także ekran telewizora posłuży za frontowy głośnik, wzbogacając wrażenia. Rzecz jasna to funkcja tylko dla wybranych modeli Bravia.
Szkoda, że soundbar nie ma bezpośrednio wbudowanej obsługi Asystenta Google oraz Amazon Alexy. Na pocieszenie, jeśli mamy kompatybilne urządzenie, możemy je powiązać z soundbarem, by stał się jego wyjściem dźwięku. Na szczęście nawet bez tego skorzystamy ze strumieniowania przez Chromecast. Nie zabrakło też Apple AirPlay 2, Bluetooth 5.0 i Wi-Fi. Ze standardowych złączy jest zarówno optyczne, jak i analogowe (stereo mini), a także USB-A.
Sony HT-A9 - Inne podejście do przestrzenności
O ile soundbar to urządzenie, które ma określone miejsce w salonie, tak system głośników Sony HT-A9 jest znacznie bardziej elastyczny pod względem rozprowadzania dźwięku po salonie. Przede wszystkim dlatego, że zamiast jednego modułu znajdziemy tu cztery głośniki. Te możemy rozmieścić swobodnie w przestrzeni (oczywiście z zachowaniem rozsądnych odległości), bo dzięki Sound Field Optimization ich położenie zostanie rozpoznane, a do tego system dopasuje parametry przestrzenne dźwięku.
O ile dema zawsze prezentują takie technologie w imponujący sposób, tak i podczas zwykłego słuchania muzyki czuć efekt zamkniętej kopuły. Co prawda miała ona szczelinę, ale zapewne wynikało to z kolejnych 10 metrów pomieszczenia z prawej strony. 360 Spatial Sound Mapping poradziło sobie i z takim wyzwaniem. Zresztą, głośniki zbudowane są specyficznie, właśnie po to, by zachować przestrzenność.
Na górze znajdziemy głośnik wyrzucający w kształcie X-Balanced, który, podobnie jak te w soundbarach, powoduje wyrzut fal dźwiękowych do góry, by te odbiły się od ściany i sprawiały wrażenie dźwięku nad głową. Na froncie gości 19-milimetrowa jednostka wysokotonowa z miękką kopułką, a zaraz pod nią kolejny głośnik w kształcie X-Balanced, tym razem niskotonowy, o szerokim zasięgu. To wszystko mnożymy razy cztery i pakujemy w zgrabną, niewielką obudowę.
Aby uniknąć plątaniny kabli, system wykorzystuje połączenie bezprzewodowe między głośnikami, poprzez Bluetooth 5 albo Wi-Fi. Zestaw kina domowego Sony HT-A9 otrzymuje sygnał od modułu sterującego. Ten możemy podpiąć na wiele sposobów - oprócz HDMI wejściowego i wyjściowego z CEC jest miejsce na Ethernet i S-Center Out, a także USB-A, ale tylko do aktualizacji oprogramowania. Moduł sterujący do HT-A9 nie nagrzewał się na tyle, by mieć obawy o jego działanie.
Pod względem funkcjonalności system kina domowego HT-A9 to, podobnie jak soundbar HT-A7000, to sprzęt premium. Nie powinno być więc zaskoczeniem, że tak samo obsługuje materiały z Dolby Atmos i DTS:X oraz jest zgodny z certyfikatami Hi-Res Audio i Hi-Res Audio Wireless. Różnicą jest struktura dźwięku, siłą rzeczy 4-kanałowa. Wspomóc mogą ją telewizory Bravia z Acoustic Center Sync, dzięki czemu uzyskujemy też frontowe źródło dźwięku lub dodatkowy subwoofer.
Flagowe telewizory Bravia z nowym procesorem
Uczta, nie tylko dźwiękowa, ale i wizualna, dopełniła się dzięki nowym telewizorom Sony z procesorem Cognitive XR. Sony zapowiada, że jest on rewolucją w sposobie myślenia o obrazie. W przeciwieństwie do typowego AI, które osobno wylicza parametry dla koloru, kontrastu, detali i innych czynników, Cognitive XR patrzy na to z perspektywy człowieka. Efektem ma być najlepszy obraz po połączeniu kilku parametrów, a nie zespół najlepszych osobno, ale niepowiązanych ze sobą parametrów.
Naturalniejszy obraz mogłem zobaczyć na dwóch telewizorach: tańszym X95J oraz flagowym Z9J. X95J zaoferuje rozdzielczość 4K na przekątnych 65, 75 i 85 cali, zaś Z9J to wstęp do świata 8K na 75 i 85 calach. Nikogo nie zaskoczy fakt, że w telewizorach premium matryce Full Array LED prezentują się olśniewająco - mają szerokie kąty widzenia, dużą jasność, a podświetlenie wydaje się być nadzwyczaj równomierne. Trudno przyczepić się czegokolwiek bez specjalistycznych narzędzi.
Co szczególnie mnie zaciekawiło, to niespodziewany as w rękawie, jakim jest wysoka jakość dźwięku oferowana przez telewizory. Poza tym, że są one kompatybilne z wcześniej wspomnianym Acoustic Center Sync, same z siebie także grają dobrze w przypadku Sony XR-75X95J, a nawet bardzo dobrze, gdy chodzi o Sony XR-85Z9J. W środku znajdziemy takie systemy audio:
- Sony XR-65X95J, XR-75X95J lub XR85X95J: 2x średniotonowe głośniki 10W, 2x wysokotonowe 10W, 1x subwoofer 10W
- Sony XR-75Z9J lub Sony XR-85Z9J: 2x średniotonowe głośniki 12,5W, 4x wysokotonowe 5W, 2x subwoofery 20W
Z tymi telewizorami znacznie łatwiej przetrwać bez dodatkowego systemu audio. Dźwięk może nie wbija w podłogę, ale na pewno potrafi przyjemnie wbić się w ucho.
We wbijaniu w podłogę lepiej spisuje się usługa BRAVIA CORE. To autorski serwis streamingowy od Sony, który dostępny jest na wybranych telewizorach producenta. Nie jest to na pewno najbogatsze w filmy rozwiązanie, ale wyróżnia je wysoka jakość bitrate'u produkcji, bliska tej z płyt Blu-Ray. Część produkcji w jakości rzędu 80 Mbit/s otrzymujemy za darmo. Oprócz nowych filmów goszczą starsze, podbite do 4K i z obsługą HDR-u, jak chociażby trylogia Spiderman Sama Raimiego.
Oczywiście nie oznacza to, że Sony odcina się grubą kreską od innych graczy na rynku. W oprogramowaniu nie zabrakło trybu skalibrowanego pod Netflixa oraz IMAX Enhanced dla oglądania filmów w kinowych parametrach. Telewizory nadadzą się też dla konsol nowej generacji dzięki obsłudze HDMI 2.1 wspieranego przez ALLM obniżający opóźnienie między obrazem a odpowiedzią kontrolera czy VRR, regulującym częstotliwość odświeżania do 120 Hz.
Najnowsze telewizory Bravia działają w oparciu o Google TV, co nie oznacza, że Sony nie zaimplementowało swoich rozwiązań poprawiających obraz i dźwięk. Wieloletnie doświadczenie widać w najnowszej generacji rozwiązań XR. Bez problemu urządzenie podbije obraz do wyższych rozdzielczości, zadba o zachowanie płynności oraz podbije kontrast, gdy zajdzie taka potrzeba. Przy tym otrzymamy dostęp do zaawansowanych ustawień, by uczynić telewizor prawdziwie dopasowanym pod nas.
Wrażenie premium dopełnia pilot, który oferuje chociażby automatyczne podświetlanie się, gdy otoczenie jest ciemniejsze. Pomaga on także przy kalibracji dźwięku dopasowanego do naszego położenia, a to wszystko z pomocą mikrofonu. Ten posłuży też do głosowej nawigacji w języku polskim.
Czy rozwiązania Sony zagoszczą w waszych salonach? Dajcie znać w komentarzu!
