Problemy z internetem? Kto ich nigdy nie doświadczył, niech pierwszy rzuci kamień. Wiele osób, które nie są obyte z elektroniką czy sieciami, pierwsze, co robią w przypadku problemów czy braku internetu, to wybierają numer na infolinię dostawcy. Czasem nie da się tego uniknąć. Są jednak sytuacje, w których samodzielnie rozwiążesz problem, a przynajmniej wykonasz wstępną diagnostykę, która zaoszczędzić Ci czas stracony na telefon.
W mojej pracy jako konsultant do spraw obsługi technicznej niejednokrotnie spotkałem się z klientami, którzy nie mieli pojęcia, co mogli zrobić na własną rękę, gdy brakowało internetu. Nieraz mogli zaoszczędzić czas, gdyby tylko wykonali kilka prostych działań przed telefonem.
Spotykałem się także z ludźmi, którzy próbowali działać na własną rękę bez odpowiedniej wiedzy. Czasem kończyło się to pogłębieniem problemu i obowiązkową wizytą technika, a w skrajnych przypadkach nawet poniesionymi kosztami. Z tego tytułu postanowiłem przygotować dla Ciebie poradnik co zrobić, a czego nie robić w przypadku problemów z internetem, zanim zadzwonisz na infolinię.
Co zrobić, gdy nie ma internetu?
Pamiętaj, że jest to poradnik dla osób z małą wiedzą i doświadczeniem, zacznę więc od najprostszych rzeczy, które dla niektórych mogą się wydawać oczywiste.
Na początek dobrze wiedzieć, jakie urządzenie rozsyła internet w twoim domu. Najbardziej popularne są dziś modemo-routery, które rozsyłają internet kablowo, jak i po Wi-Fi.
Plusem takiego rozwiązania jest krótsza linia pomiędzy źródłem sygnału a urządzeniem końcowym. Plusem dla osób atechnologicznych jest także przerzucenie odpowiedzialności za łącze bezprzewodowe w pełni na dostawcę usług. Minusem są ubogie możliwości konfiguracji łącza bezprzewodowego, które w tym materiale nas nie interesują.
Połączenie może zachodzić także przez modem i osobny, prywatny router, który montował na przykład znajomy informatyk. Taki rodzaj połączenia był popularny, zanim w ofercie dostawców usług pojawiły się modemo-routery. Wtedy na linii występuje dodatkowe urządzenie, które najpierw pobiera dane z modemu, a później rozdziela sygnał na urządzenia użytkownika.
Restart modemu/routera
Pierwszą i najprostszą rzeczą, którą należy zrobić w przypadku braku internetu, jest restart modemu bądź modemo-routera czy modemu i routera. To, że wspominam o odłączeniu zasilania i ponownym podłączeniu, może wydawać się tak błahe, że podważa moją rzetelność. Natomiast praca konsultanta technicznego nauczyła mnie, że nie ma tak błahej sprawy, o której nie warto wspominać w przypadku diagnostyki problemu.
Poza tym warto wiedzieć jak prawidłowo przeprowadzić to działanie, żeby mieć pewność jego skuteczności oraz jaka metoda stoi za tą operacją.
Osobiście polecam odłączyć urządzenie od zasilania i zostawić je wyłączone nawet na kilka minut, a przynajmniej kilkanaście sekund. Jest to bezpieczne rozwiązanie - pozwoli pozbyć się w pełni napięcia z układu elektrycznego. Zachodzi wtedy tak zwany miękki reset. Urządzenie odświeża swoje ustawienia i nadaje nowe adresy, dzięki czemu może samoistnie rozwiązać jakiś drobny błąd w komunikacji.
Dlaczego to jest właśnie pierwsza rzecz, którą powinieneś zrobić? Urządzenie, które rozsyła sygnał internetowy, czasem może się zawiesić. Z racji, że nadaje wszystkie adresy urządzeniom i niejako steruje połączeniem internetowym, musi działać prawidłowo. Czasem informuje o jakimś problemie z pomocą diod i światełek znajdujących się na sprzęcie, a czasem na pierwszy rzut oka nie daje żadnych oznak.
Sprawdzić okablowanie to nie wstyd!
Kolejna błaha, niemniej bardzo istotna kwestia, na którą często nie zwraca się uwagi, czyli sprawdzenie okablowania. Wiele razy spotkałem się z przypadkiem, gdy klient kontaktował się z infolinią, a kończyło się na tym, że kabel został wypięty bądź poluzowany, na przykład podczas odkurzania.
Spojrzeć, czy wszystkie przewody są dobrze wpięte tak samo przy modemie bądź routerze, jak i komputerze, to dosłownie kilkadziesiąt sekund, a potrafi zaoszczędzić wiele długich minut na infolinii.
Jak dokonać restartu karty sieciowej i sprawdzić jej ustawienia?
Tutaj sprawa zaczyna się nieco komplikować i wymaga kilku działań wykonanych bezpośrednio na komputerze i nieco instrukcji. Aby wejść w ustawienia, najlepiej na klawiaturze jednocześnie wcisnąć symbol Windowsa (flaga w lewym dolnym rogu klawiatury) i “R”. Wtedy wyświetli się okienko uruchamiania poleceń. Ta opcja za pomocą prostych komend pozwala otworzyć konkretne elementy systemu Windows.
W okienku trzeba wprowadzić komendę “ncpa.cpl”. Ta bezpośrednio przenosi do ustawień połączeń sieciowych w Panelu Sterowania. W zależności od użytego połączenia Ethernet, czyli kablowego, bądź Wi-Fi, klikasz prawym przyciskiem myszy. Wtedy pojawiają się opcje. Na początek warto zastosować opcję wyłącz i włącz w celu zresetowania karty sieciowej.
Następnie należy sprawdzić ustawienia karty sieciowej. Wejdź we właściwości po kliknięciu prawym przyciskiem myszy.Chociaż ustawienia nie są w stanie się zmienić automatycznie, świat widział już różne przypadki i mogło coś zmienić na przykład dziecko, które z nudów eksplorowało system operacyjny.
Gdy otworzysz właściwości połączenia sieciowego, wszystkie składniki połączenia powinny być zaznaczone. W sieciach prywatnych nadal korzystamy z protokołu internetowego w wersji 4, choć wersja 6 jest dostępna już od dobrych kilku lat.
Tam też kryją się ustawienia adresu karty sieciowej. Wystarczy zaznaczyć tę linijkę i kliknąć właściwości. W przypadku standardowych sieci, bez specjalnych ustawień sztywnego adresu, IP powinien być nadawany automatycznie. Prawidłowe ustawienie zapewni przepływ danych i komunikację pomiędzy użytkownikiem a światem zewnętrznym.
Jeśli chodzi o adres DNS, ten również może być nadawany automatycznie, ale czasem korzystniejsze okaże się ustawienie konkretnego adresu. Dlaczego? Już spieszę z wyjaśnieniem.
Nie otwierają się strony, a internet jest? Ustaw sztywny adres DNS!
Czasem zdarza się sytuacja, że przy dobrej prędkości internetu strony otwierają się bardzo powoli. Może także wystąpić sytuacja, gdy pomimo dostępu do łącza domeny w przeglądarce nie chcą się otwierać. Wtedy prawdopodobnie problem leży po stronie ustawień DNS.
DNS, czyli Domain Name System, a po polsku System Nazw Domen. Odpowiada za tłumaczenie nazw domen. Każda strona w internecie posiada swój numer, czyli adres IP, który zapisywany jest w systemie dziesiętnym w liczbach od 0 do 255 po kropkach. Przykładowym IP jest 192.168.1.2, który bywa adresem komputera w twojej sieci prywatnej.
Serfując po internecie, na pewno wiesz, że nazwy konkretnych stron zapisuje się literami, jak np. google.pl. DNS zajmuje się właśnie tłumaczeniem tych nazw, dlatego problemy z tą funkcją mogą powodować opóźnienie w otwieraniu czy nawet problem z dostępem do domen. Co w tej sytuacji możesz zrobić? Ustawić sztywny adres DNS udostępniany przez Microsoft.
Jak to zrobić?
Wystarczy wejść we właściwości używanego połączenia w Połączeniach sieciowych i wybrać Protokół internetowy w wersji 4, dokładnie tak jak w przypadku sprawdzania ustawień. Wybierz ustawienie “Użyj następujących adresów serwerów DNS” i wprowadź preferowany serwer DNS - 8.8.8.8, następnie alternatywny adres - 8.8.4.4. Zatwierdź ustawienia.
Zmiana kabla w przypadku połączenia kablowego
Choć rzadko się to zdarza, uszkodzeniu mogą ulec przewody, w tym kabel Ethernet. Ten przewód to jedyny, który tak naprawdę możesz sprawdzić w warunkach domowych. Jeśli masz w swoim mieszkaniu dodatkową sztukę, zazwyczaj są dodawane w zestawie z modemami, wystarczy zamienić kable i podłączyć sprzęt. Szczególnie jeśli masz w domu zwierzę, które mogło dobrać się do takiego kabla i go uszkodzić, na przykład królik. Tak, to przykład z życia wzięty.
Będzie to także przydatne, jeśli korzystasz wyłącznie z połączenia Wi-Fi, które szwankuje. Wtedy sprawdzisz internet przewodowy laptopem. Rozwieje to wątpliwości co do tego, gdzie leży problem. Jeśli problem występuje tylko z połączeniem internetowym, zajrzyj do naszego poradnika, w którym znajdziesz trzy sposoby na zwiększenie zasięgu i mocy sieci Wi-Fi.
To powinno rozwiązać problem. Jeśli się nie uda, będziesz musiał skorzystać pomocy konsultanta.
Czego nie robić gdy brakuje internetu?
Na samym wstępie wspomniałem o zdarzeniach, gdzie próba rozwiązania problemu na własną rękę kończy się pogłębieniem bądź stworzeniem innego problemu. Na swojej drodze spotkałem się głównie z dwoma przypadkami takiego działania. Dokładniej mowa o niepoprawnym wypinaniu kabli i twardym resecie modemu czy routera.
Nigdy nie wyciągaj przewodów na siłę!
Przede wszystkim należy zaznaczyć, że wypinanie i wpinanie kabli samo z siebie nie przyniesie żadnego rezultatu. Co prawda dojdzie do ponownego nadania adresu, ale miękki reset również do tego doprowadza, a dodatkowo odświeży ustawienia modemu czy routera. Tak jak czytałeś wyżej - dobrze jest tylko sprawdzić. czy wszystkie przewody są dokładnie wpięte.
Nieprawidłowe wypięcie kabla z modemu czy routera może skończyć się uszkodzeniem przewodu lub końcówki. Wtedy nie obędzie się bez wizyty technika bądź informatyka, a to dodatkowe koszty.
Z mojego doświadczenia najczęściej do takich problemów dochodziło przy modemach w sieciach hybrydowych. Hybrydowe to takie, w których sygnał do modemu doprowadza gruby kabel koncentryczny. Identyczny kabel, który służy do telewizji kablowej czy doprowadza sygnał z anteny do dekodera.
Zazwyczaj końcówka tego przewodu jest wkręcana na wejście w modemie. W środku znajduje się cienki miedziany drut, który służy właśnie do przesyłania sygnału. Niestety przy odpowiedniej sile da się wyrwać kabel, a wtedy jest ogromna szansa, że do wizyty technika internetu nie będzie.
Twardy restart - dlaczego nie warto?
Drugą kwestią jest użycie przycisku “RESET” na modemie czy routerze. Wcześniej była mowa o miękkim resecie i jego zastosowaniu, czyli odłączeniu urządzenia od zasilania. W przypadku resetu z poziomu przycisku zachodzi tak zwany reset twardy. To sprowadza urządzenie do ustawień fabrycznych. O ile w sporej części przypadków połączenie kablowe i tak będzie działać, to Wi-Fi będzie wymagało ponownego skonfigurowania.
Przycisk ten nie jest łatwo dostępny, ale w przypadku samozwańczych techników czy błędnych informacji skuteczna próba pozbawi użytkownika internetu bezprzewodowego. W przypadku braku wiedzy konfiguracja będzie problematyczna i niezbędna okaże się wizyta technika czy informatyka.
Podsumowanie
Poradnik powstał w oparciu na moich doświadczeniach w pracy konsultanta do spraw technicznych. Jeśli jesteś informatykiem czy masz doświadczenie związane z sieciami, dla Ciebie te rzeczy będą oczywiste, a materiał zbędny.
Nie zmienia to faktu, że dla osób atechnologicznych, które szukają pomocy, ten materiał rzuci nieco światła i wyjaśni kilka kwestii. Nie jest to więc materiał specjalistyczny, a poradnik, który mam nadzieję, pomoże Ci rozwiązać problem oraz poznać bliżej i zaprzyjaźnić się ze swoim sprzętem.
