PODPOWIEDZI:

TCL w 2022 roku może namieszać! Kilka słów o ich telewizorach

TCL w 2022 roku może namieszać! Kilka słów o ich telewizorach

To może być przełomowy rok dla telewizorów TCL. Marka zyskuje kolejnych użytkowników w Polsce, a w pierwszym kwartale 2022 roku osiągnęła udziały w rynku na poziomie 10,1%. To nieostatnie słowo producenta, który zaprezentował w Polsce bardzo bogate i niesamowicie urozmaicone portfolio.

Średni okres wymiany telewizora to 6,5 roku. Przez ten czas dobrze byłoby zachować dostęp do najnowszych aplikacji. Ważne może okazać się także wykonanie oraz jakość panelu. Dlatego też wydajemy na nowe telewizory coraz więcej - według informacji z konferencji TCL w tym roku może to być nawet 587 euro - oczekując też od nich więcej. 

Proces wymiany telewizorów w ostatnich latach

Producentów na polskim rynku nie brakuje. Jedni eksperymentują i wprowadzają co roku "rewolucyjne zmiany", inni okopują się w swoich technologiach. Gdzie w tym krajobrazie znajduje się TCL? 

Nie tak dawno mogłem się przyjrzeć całej gamie tegorocznych telewizorów zarówno z budżetowej serii P, jak i serii C, w tym jej przedstawicieli opartych o panele Mini LED. Nie zabraknie dużych rozmiarów, funkcji dla graczy, ale przede wszystkim - pewnej filozofii, która może przekonać do TCL jeszcze więcej klientów.

Zobacz video o nowych telewizorach TCL!

Seria P od TCL - Telewizory popularne z ciekawymi funkcjami

Jak już wcześniej wspominałem, za telewizor jesteśmy w stanie płacić coraz więcej, jednak spodziewamy się też coraz więcej od tańszych rozwiązań. Na szczęście rynek telewizorów jest już w momencie, w którym w sensownej cenie otrzymujemy dobry telewizor na lata.

Telewizor TCL P638 oferuje niewielkie ramki i Google TV

Czy takimi telewizorami będą przedstawiciele serii P od TCL? To pokaże czas, ale pierwsze wrażenie, zwłaszcza jak na opcje "budżetowe", robią całkiem niezłe. Oczywiście modele P635, P638 i P73 nie mają zaskakiwać specyfikacją, więc spodziewajcie się rozdzielczości 4K i paneli LED. Niemniej, jest tu kilka smaczków, które mogą okazać się ważne, zwłaszcza dla polskiego konsumenta.

Przede wszystkim, nawet w najtańszym telewizorze znajdziecie system Google TV. To odświeżona wersja systemu operacyjnego giganta z Mountain View, która mocniej stawia na multimedia. Wyszukiwanie treści pomiędzy usługami streamingu ma być jeszcze łatwiejsze, a interfejs - bardziej wizualny i z większą dostępnością aplikacji z poziomu głównego ekranu. Jeżeli tylko nie będzie problemów z płynnością pracy, część ludzi może wybrać TCL właśnie ze względu na to.

TCL P638 będzie tanim telewizorem z Google TV

Wszystkie modele TCL w 2022 roku będą wykorzystywały nauczanie maszynowe. Telewizor "nakarmiono" sporą ilością danych o tym, jak na ekranie zachowują się różne treści. Dzięki temu wie, jakie środki podjąć przy podbijaniu jakości widowiska sportowego, a jakie, gdy uruchamiamy animację. 

Nawet w najtańszych modelach znajdziemy narzędzie Game Master. Jego zadanie jest proste - ma tak zoptymalizować ustawienia telewizora, byśmy widzieli na nim ważne elementy gry lepiej, a do tego, by otrzymywany dźwięk był bardziej precyzyjny. Nie zabraknie też trybu niskich opóźnień (ALLM), a w modelach P638 i P735 - złącza HDMI 2.1. Najnowszy standard HDMI 2.1 docenią również fani filmów zgodnych z Dolby Vision - dzięki dynamicznym metadanym parametry obrazu zostaną dopasowane do sceny w mgnieniu oka. 

Czym różnią się telewizory P635, P638 i P73? Jest kilka detali. W przypadku modeli z serii P638 dopłacamy za między innymi wspomniane Dolby Vision oraz Dolby Atmos - dwa standardy przesyłania obrazu i dźwięku w wysokiej jakości. Ponadto producent zastosował Motion Clarity, które ma wspomagać wyświetlanie dynamicznych scen, by pomimo rozmycia obraz zachowywał szczegóły.

Telewizor TCL P735 będzie najwyższym modelem w budżetowej serii

W przypadku modelu P735, poza wspomnianymi wcześniej funkcjami, znalazła się zgodność z Wide Color Gamut oraz wbudowany mikrofon do obsługi Asystenta Google.

Jakie wrażenia odniosłem podczas konferencji? O ile niewielka ilość światła na miejscu nie pozwala ocenić, jak bardzo jasne są to panele, tak urządzenia wyglądają nowocześnie. Podejrzewam, że dla osób postronnych telewizory z serii P mogą wyglądać jak znacznie droższe urządzenia. Na pewno są wykonane solidnie i nie prezentują się kiczowato, a raczej minimalistycznie.

Tak prezentują się ceny nowych telewizorów TCL:

Model/rozmiar43"50"55"65"75"
P6351699 zł1899 zł2199 zł3399 zł5299 zł
P6381699 zł1899 zł2199 zł3499 zł-
P7351799 zł2099 zł2399 zł3699 zł5999 zł

Sprawdź aktualne ceny modeli TCL z serii P:

TCL 43P735TCL 55P735TCL 75P735
Telewizor TCL 43P735 oferta dla ciebie mediaexpert.plTelewizor TCL 55P735 oferta dla ciebie mediaexpert.plTelewizor TCL 75P735 oferta dla ciebie mediaexpert.pl

QLEDy od TCL - Seria C63 i C73 mają to coś

Poziom wyżej producent stawia na panele wyposażone w warstwę kropek kwantowych. Te mają nadawać obrazowi większej głębi i na materiałach promocyjnych pokazywanych podczas konferencji różnica była odczuwalna, nawet jeśli był to ten sam plik. Czuć też, że i tak wąskie ramki zostały jeszcze trochę odchudzone, co trzeba odebrać jako zaletę.

Seria TCL C73 może być hitem sprzedażowym

W serii C63 i C73 producent dorzuca ważny standard - HDR 10+. W związku z tym w telewizorze pojawiają się ustawienia poprawiające jakość obrazu oraz dźwięku, a także większa zgodność z treściami dostępnymi w serwisach streamingowych (np. Amazon Prime Video). Oczywiście nie zabrakło rozwiązań z telewizorów serii P, ale i ulepszeń w postaci głośników sygnowanych marką ONKYO. Te obsłużą pogłębione wrażenia audio także dzięki Dolby Atmos.

Więcej nowości pojawiło się w serii C73. Ta trafi na rynek w wielu rozmiarach, także tych mniej standardowych - w późniejszym momencie roku na rynek trafią mniejsze, 43-i 50-calowe, oraz większe - 85- i aż 98-calowe telewizory. Dostępne teraz 55-, 65- i 75-calowe telewizory oferują panele ze 144-hercowym odświeżaniem. W cenie 3499 zł za 55 cali i 4999 zł za 65 cali będzie to unikalna cecha i na pewno takie rozwiązanie ucieszy użytkowników najmocniejszych komputerów.

Telewizor TCL C73 obsłuży system smart home, także z Matter

Tańsze i mniejsze modele serii C73 w rozmiarach 43 i 50 cali, a także cała seria C63 otrzymają panele VA z odświeżaniem 60 Hz. W przypadku gigantycznych 85- oraz 98-calowych telewizorów z serii C73 obraz może zmieniać się do 120 razy na sekundę. Powiedzieć, że 98-calowiec wystawiony na miejscu robi wrażenie, to jak nic nie powiedzieć. Zupełnie inaczej obserwuje się na nim treści i choć wymaga on sporej przestrzeni, tak wynagradza to obrazem niemal okalającym nas podczas oglądania.

98-calowy telewizor robi wrażenie

W większych modelach (od 55 cali) z serii C73 znajdziemy także Dolby Vision IQ oraz Airplay 2 i Apple Homekit. TCL staje się więc sensowną propozycją dla tych, którzy na co dzień korzystają z ekosystemu Apple.

Tak prezentują się ceny serii C63 i C73. Wydają się być całkiem konkurencyjne:

Model/rozmiar43"50"55"65"75"85"98"
C632299 zł2499 zł2699 zł3999 zł6299 zł--
C732399 zł2699 zł3499 zł4999 zł7199 zł10999 zł24999 zł

Sprawdź aktualne ceny modeli TCL z serii C73:

TCL 65C735TCL 75C735TCL 98C735
TCL 65C735 oferta dla ciebie mediaexpert.plTCL 75C735 oferta dla ciebie mediaexpert.plTCL 98C735 oferta dla ciebie mediaexpert.pl

Mini LED w wydaniu TCL - seria C83 oraz C93

TCL ewidentnie nie bierze jeńców, stawiając na wysoką jasność i wiele stref podświetlenia (blisko 2000 w modelach C93). Modele C83 i C93 operują z wykorzystaniem głębokiego uczenia - telewizory same analizują to, co pojawia się na ekranie i dopasowują ustawienia, a ponadto przewidują, jak mogą wyglądać kolejne klatki.

TCL C935 zaoferuje soundbar 2.1.2 od Onkyo

Co więcej, TCL jako pierwsze dostarcza na rynek telewizor QLED z technologią Mini LED działającą na systemie Google TV. Jako, że ten preferuje dość ciemny interfejs, warto przyjrzeć się bliżej temu, jak wyświetla on treści.

Telewizor z serii C83 powinien w zupełności wystarczyć do oświetlonych salonów. Jasność rzędu 1500 nitów w piku nie tylko pozwoli poprawić wyświetlanie materiałów z metadanymi HDR 10+, ale i zwiększy czytelność obrazu w słoneczne dni. W modelu C93 podświetlenie osiąga jeszcze wyższe 2500 nitów w piku, co pozwala podbić kontrast jeszcze o kilka poziomów.

TCL C83 ma cienkie ramki i panel Mini LED

Nikogo nie powinno zaskoczyć, że najwyższe modele w serii oferują odświeżanie 144 Hz wraz z pełnoprawnym HDMI 2.1. Znajdziemy tu, oprócz ALLM i VRR, Freesync Premium od AMD, by uniknąć "rozrywania" obrazu i panel Gracza z podglądem ilości klatek oraz licznymi ustawieniami obrazu.

Ciekawie prezentuje się także kwestia dźwięku, bowiem obydwa telewizory oferują zaawansowane systemy głośników. Ten w C83 to rozwiązanie 2.1 z dwoma głośnikami skierowanymi w dół oraz soundbarem o łącznej mocy 45W. W seril C93 wygląda to jeszcze okazalej - zastosowano tu system 2.1.2 z wirtualizacją - dwa głośniki skierowano do przodu, dwa ku górze, a do tego dołożono widoczny w ramie soundbar ONKYO. Całość oferuje moc 60W.

Tak prezentują się ceny modeli premium od TCL:

Model/Rozmiar55"65"75"
C835999 zł7399 zł10999 zł
C93-8999 zł12499 zł

Sprawdź aktualne ceny modeli z serii C83:

TCL 55C835TCL 65C835
TCL 55C835 oferta dla ciebie mediaexpert.plTCL 65C835 oferta dla ciebie mediaexpert.pl

Zobacz aktualne ceny modeli z serii C93:

TCL 65C935TCL 75C935
TCL 65C935 oferta dla ciebie mediaexpert.plTCL 75C835 oferta dla ciebie mediaexpert.pl

Dlaczego TCL Tworzy takie, a nie inne telewizory?

Po prezentacji miałem okazję zadać kilka pytań w kierunku Marka Maciejewskiego. Jego stanowisko fachowo określono mianem Product Development Director Europe. Upraszczając, chodzi o człowieka, który odpowiada za rozwój technologii napędzających telewizory TCL. To osoba z na tyle szeroką wiedzą o branży i TCL, że aż musiałem spytać o wizję marki.

Marek Maciejewski wie, skąd u TCL takie, a nie inne decyzje (fot. materiały własne TCL)

Jeśli technologie wykonania ekranów nie są wam obce, zapewne zastanawiacie się: Dlaczego TCL nie stawia na OLED-y? Wszak wiele mówi się o ich zaletach (które sam doceniam w recenzjach smartfonów) - perfekcyjnych czerniach i wysokim kontraście. W przypadku telewizorów produkcja tych paneli wiąże się też z pewnymi wadami, na które Marek Maciejewski zwrócił uwagę:

W przypadku technologii, które tworzą światło, takich jak OLED czy QD-OLED, każda z nich ma dosyć ograniczoną średnią jasność obrazu, która wynosi około 200-250 nitów, a w przypadku Mini LED jest to 500 nitów.

Problem z jasnością to coś, z czym OLED-y borykają się zwłaszcza w niższych segmentach cenowych. O ile w przypadku małych ekranów smartfonu takich problemów nie ma, tak większe panele mają inną specyfikę i borykają się między innymi z degradacją jasności. 

Rzecz jasna nie jest tak, że panele VA z podświetleniem Mini LED nie mają swoich kłopotów. Trudno byłoby zaobserwować je w warunkach konferencyjnych. Jednak to, co budowało w przedstawicielach TCL pewność co do technologii, to własna produkcja, która w dodatku ma miejsce między innymi w Żyrardowie pod Warszawą. Podczas wydarzenia otrzymałem zapewnienie, że wszystkie telewizory - zarówno budżetowe telewizory P635, jak i gigantyczny, 98-calowy przedstawiciel serii C73 - powstają w Polsce.

Dla TCL kluczowa jest także współpraca z Google. W obecnej chwili niemal wszystkie sprzedawane przez producenta telewizory w Polsce posiadają Android TV albo unowocześnioną odsłonę systemu od Google, czyli Google TV. Na pytanie, dlaczego ten system tak przypadł do gustu TCL, dowiedziałem się od Marka Maciejewskiego, że:

Z naszego punktu widzenia [Google TV oraz Android TV to] same zalety. Z jednej strony chodzi o treści - wszystkie platformy streamingowe są dostępne w telewizorach z Android TV. Również [otrzymujemy platformę] smart home z niedawno dodanym ekosystemem Matter. Google TV i Android TV zapewniają nam to, że telewizory są odporne na przyszłość - wiemy, że jak za kilka lat pojawi się nowa platforma streamingowa, to ta usługa pojawi się w [opartym o systemy Google] telewizorze.

Nietrudno znaleźć sens w tym rozumowaniu - Google mocno inwestuje w swój system zarówno w odsłonie przystawkowej, jak i na telewizorach. Większość producentów częściowo albo w całości opiera na nim swoje portfolio, co zachęca deweloperów aplikacji oraz dostawców usług do traktowania całości poważnie. Długa kompatybilność to klucz do satysfakcji klienta. 

TCL stale rozwija swoje fabryki

Z rozmowy dowiedziałem się też, że TCL celuje w segment "performance" - dla firmy priorytetem ma być jasność, jakość HDR-u oraz dźwięku. To trudno zweryfikować w warunkach konferencyjnych. Biorąc pod uwagę ceny i parametry wyróżniające serie P oraz C w konkretnych półkach cenowych, telewizory TCL mogą zyskać sympatię tych, którzy nie chcą przepłacać za nazwę lub dostęp do nowych technologii

Po 15 latach obecności w Polsce TCL zaczyna odgrywać coraz istotniejszą rolę w Polsce, osiągając 10,1% udziału na rynku w pierwszym kwartale tego roku. Co pomogło zyskać producentowi taką pozycję?

Głównym czynnikiem jest zmiana [telewizorów] na Ultra HD i rosnąca przekątna telewizorów. [...] Celujemy w segment streamingowy i best value [największa opłacalność - tłum red.], czyli dość kluczowych funkcjonalności, które są potrzebne użytkownikom.

Według szacunków TCL telewizory 55-calowe i większe odpowiadają za połowę rynku w Polsce. To widać także po forach, gdzie często priorytetem jest właśnie rozmiar. Dostarczanie dobrych, dużych telewizorów w akceptowalnych cenach jest kluczem do serc nie tylko Polaków. Warto będzie przyjrzeć się, jak radzi sobie z tym TCL.

Jeśli chcecie, byśmy przyjrzeli się bliżej telewizorom TCL, dajcie znać w komentarzach!

blog comments powered by Disqus
TCL w 2022 roku może namieszać! Kilka słów o ich telewizorach