PODPOWIEDZI:

Idzie nowe! Oto, co Hama zaprezentowała na IFA 2022

Idzie nowe! Oto, co Hama zaprezentowała na IFA 2022

Na targach IFA 2022 zobaczyłem nową Hamę. Z asortymentem pełnym nowoczesnych sprzętów dopasowanych do wielu potrzeb i skrojonym pod inteligentny dom. Oto najciekawsze nowości z targów, o których miałem okazję porozmawiać na miejscu z przedstawicielami firmy.

Istnieje spore prawdopodobieństwo, że z produktami Hamy mogliście mieć styczność, nawet o tym nie wiedząc. Producent w przypadku wielu urządzeń wybierał dyskretne kategorie, gdzie często marka nie ma tak dużego znaczenia i nie zyskuje ekspozycji jak przy chociażby wyborze smartfonu. Tym razem Hama chce odważniej zapisać się w pamięci odbiorców szerokim portfolio produktów, które nie tylko zaskakują wyglądem, ale i funkcjonalnością.

Oglądaj video relację ze stoiska HAMA na targach IFA 2022 w Berlinie

Miniaturyzacja i oszczędność energii

To ciekawe, że po wejściu na stoisko Hama pierwszym, co zobaczyłem, były miniaturowe ładowarki. Hama dobrze wie, że w erze braku ładowarek ze smartfonami kompaktowa "kostka" jest na wagę złota. Szczególnie, gdy obsługuje szybkie ładowanie. Na stoisku nie było rozwiązań wolniejszych niż 20W stosowane w urządzeniach Apple. Wszystkie sprzęty są kompatybilne z popularnymi standardami ładowania.

Sprawdź aktualne ceny ładowarek marki HAMA >>

Nie zabrakło mocniejszych ładowarek, które oferują już nie jeden, a dwa porty do równoległego ładowania. Wśród nich klejnot w koronie - 65-watowa ładowarka z azotkiem galu. Ten materiał przewodnikowy zastępuje tradycyjnie używany krzem, by zachować dużą przepustowość energii bez nadmiernego nagrzewania się i nie tworzyć przy tym ciężkiej, nieporęcznej kostki. 

Nowe ładowarki Hamy
Miniaturowa ładowarka 25 watówŁadowarka o mocy 38W z dwoma portamiHub do ładowania z portami o mocy do 51WŁadowarka 65W z azotkiem galu dla lepszej transmisji energii
Miniaturowa ładowarka 25WŁadowarka 38W z dwoma portamiHub do ładowania o mocy 51WŁadowarka z azotkiem galu o mocy 65W

Jednak na ofertę Hamy powinniście mieć oko nie tylko, gdy myślicie o ładowarkach, ale i o przedłużaczach. Producent stworzył listwy Highlight, obsługujące 65-watowe ładowanie przez złącze USB-C. Działają one w zgodzie ze standardami Power Delivery i Qualcomma. Dostępne są dwie wersje - z dwoma oraz z czterema gniazdami. Obydwa warianty oferują też dwa porty USB-C z PD, a także złącze USB-A.

Hama oferuje przedłużacz z Power Delivery o mocy 65W

Z mojego krótkiego kontaktu z nimi wynika, że są to solidnie wykonane sprzęty. Spasowanie obudowy z tworzywa jest bezbłędne, a kabel - solidnie zabezpieczony izolacją. Jedynie przycisk wyłączania mógłby być nieco lepiej spasowany, gdyż nieco odchyla się na przeciwległą krawędź, jeśli nie naciśniemy na niego na środku. 

Szybkie ładowanie w listwach Hama

Hama ma także w ofercie listwy łączące się z systemem Smart Home przez Wi-Fi. W takim rozwiązaniu z poziomu aplikacji byłem w stanie wyłączyć każdy z kontaktów, jak i jednym przyciskiem wyłączyć całą listwę. O tym, że jest to przydatne, gdy zapomni się tego zrobić przed wyjściem z domu, nie muszę mówić. To jednak tylko początek tego, co Hama ma do powiedzenia w temacie inteligentnego domu.

Smart home kompatybilny z Google Home i Apple HomeKit

Inteligentny dom to gorący temat, zwłaszcza od kiedy po pandemii zaczęliśmy poszukiwać większej wygody. Na pewno istotna w kategorii smart home jest także oszczędność energii, wszak inteligentne sprzęty wcale nie muszą zużywać jej dużo, a do tego mogą pomagać w jej oszczędzaniu. 

Hama w tym roku postanawia mocniej stawiać na smart home, rozszerzając ofertę na dosłownie cały dom, włącznie z jego zewnętrzem. Dlaczego firma stawia tak mocno na ten segment? Odpowiedzi na to pytanie udzielił mi Jürgen Hirschbeck podczas krótkiej rozmowy w strefie Hamy (tłum. redakcji):

Naszym celem jest stworzenie kompletnego systemu smart home, gdzie wszystko jest dostępne z pierwszej ręki, od Hamy. [...] Wszystko to w jednej aplikacji. [...] Skupiamy się na tym, by dostarczyć sprzęt smart home dla tych, którzy może trochę boją się technologii, by w niskiej cenie mogli przetestować produkt i zobaczyć, jakie to proste. ~Jürgen Hirschbeck, Hama

W strefie Hamy znalazł się ogromny tablet, do którego producent podpiął ponad 15 sprzętów kompatybilnych z aplikacją Hama Smart Home. Interakcje ze sprzętami powiążemy w ramach automatyzacji, gdzie utworzymy schematy pozwalające na dynamiczną zmianę oświetlenia w domu po zachodzie słońca lub wyłączenie wielu urządzeń od prądu przy wyjściu z domu. Z tych rozwiązań skorzysta kilka nowości.

Dzwonek do smarthome od Hamy

To, co przyda się zarówno w domach, jak i mieszkaniach, to inteligentny dzwonek z kamerą. Obudowa przeszła testy na standard wodoodporności IP 65, więc niestraszny jej deszcz. Sprzęt działa domyślnie we własnej sieci Wi-Fi, więc w razie awarii routera czy mostka nadal będzie funkcjonalny. Co ciekawe, nagrania zapiszemy na karcie Micro SD, co może posłużyć później jako materiał dowodowy.

Zobacz aktualną ofertę na Smart Home od HAMA >>

Sprzęt rejestruje materiały w rozdzielczości 1280x1024 piksele przy polu widzenia 130 stopni. Taki parametr w zupełności wystarczy, by dostrzec wszystkie detale. Nie zabrakło też trybu nocnego z wykorzystaniem podczerwieni. Sprzęt zadziała też jak domofon - pozwoli porozumieć się obydwu stronom. Dzwonek oferuje własną baterię, ale może też być podpięty do sieci.

Hama Ambient Lightstick rozprowadza światło w wielu strefach

Fanów nastrojowego oświetlenia powinien zadowolić Ambient Lightstick, który jest lampą o wysokości 150 centymetrów. Najlepiej prezentuje się w narożniku, gdzie światło rozchodzi się po obydwu stronach. W aplikacji znajdziemy nie tylko jeden z wielu kolorów czy nastrojowym, białym świetle. Z poziomu aplikacji wybierzemy kilka dynamicznych oraz klimatycznych scen jak chociażby fajerwerki czy światła miasta, a także efekty świetlne dopasowane do muzyki.

Opcje ustawień lampy Ambient Lightstick

Oprócz tego w portfolio Hamy pojawiła się lampa stołowa, która budzi skojarzenia z rozwiązaniem z Philips Hue. W tym przypadku jest to skojarzenie jak najbardziej pozytywne, bo stylistycznie i jakością wykonania sprzęt nie odbiega znacznie droższego rozwiązania. Podobnie jak w przypadku Ambient Lightstick, zyskamy więcej funkcje sterowania światłem z trybami dynamicznymi i statycznymi, a także włącznikiem czasowym. 

Wśród energetycznych rozwiązań poza gniazdkami z dostępem do Wi-Fi warto zwrócić też uwagę na głowicę termostatyczną. Ta pomoże regulować temperaturę ogrzewania nawet wtedy, gdy nie będziemy obecni w domu. W obliczu rosnących cen energii może to okazać się bardzo istotne.

Hama wie, czym może przekonać klienta

Podoba mi się to, jak firma rozkłada akcenty w swoich produktach. Świadoma strategia wymaga, by tworzyć sprzęty w cenach, jakich klienci spodziewają się po firmie. Jednocześnie nie jest tak, że w produktach Hamy nie ma ciekawych funkcji i firma tylko tnie koszty. Chociażby na przykładzie kamer do videorozmów zauważyłem, że jeśli firma oferuje topowe funkcje (np. nagrywanie w 4K), to z reguły stara się je zaoferować taniej.

Słuchawki bezprzewodowe Hama

W strefie Hamy znalazłem sporo gadżetów, które są znane osobom na co dzień korzystającym ze smartfonów. Wśród nich nowe słuchawki bezprzewodowe Bluetooth z dużymi panelami dotykowymi. W porównaniu do jakiejkolwiek konkurencji przestrzeń reagująca na dotyk jest całkiem spora. To odbija się na dopasowaniu, ale nie aż tak radykalnie, jak mógłbym się tego spodziewać. Słuchawki od Hamy po obróceniu ich wygodnie leżą w uchu i nie wypadają z niego podczas chodzenia.

Aktualne ceny słuchawek od HAMA >>

Nowe zegarki wyglądają dobrze

Producent kontynuuje też rozwój swojej serii smart zegarków, jest linia Fit Watch 4910. To proste smart zegarki o podstawowej funkcjonalności. Nie można im jednak odmówić ciekawego wyglądu. Pomimo faktu, że bazują w znacznie mierze na tworzywie, to obudowy są zwarte i nie czuć żadnego poluzowania między ich elementami. Całość zamknięto w obudowie, która przeszła testy wodoodporności i otrzymała certfyfikację IP 68. 

Zegarek Hama Fit Watch 4910 obsłuży pomiar aktywności

Cena tych zegarków to okolice 60 euro, a więc poniżej 300 złotych. Za tyle otrzymamy urządzenia, które mierzą poziom natlenienia krwi, puls i analizują nasz sen. Nasze wyniki sprawdzimy w aplikacji Hama FIT Pro. Z poziomu zegarków otrzymamy także kontrolę nad odtwarzaną muzyką oraz odbierzemy wiadomości. Zegarki z serii Fit Watch 4910 pracują nawet 6 dni na jednym ładowaniu, co przy dość filigranowych wymiarach należy odebrać jako zaletę.

To nie wszystko, co zaprezentowała Hama. W strefie produktowej pokazano ponad 100 różnych sprzętów oraz rozwiązań (po stu przestałem liczyć) przeznaczonych do domu, dla rozrywki oraz wygody. Kto wie, czym jeszcze zaskoczy nas producent? 

blog comments powered by Disqus
Idzie nowe! Oto, co Hama zaprezentowała na IFA 2022