
Na rynku składanych telefonów w Polsce pojawia się nowa propozycja od OPPO. W smartfonie OPPO Find N2 Flip mamy zakochać się przez duży ekran zewnętrzny, wydajną baterię i aparaty z dobrą jakością zdjęć. Z tymi tezami zmierzymy się w pierwszych wrażeniach.
OPPO ma kilka dobrych powodów, by wypuszczać składany smartfon w Europie. Jednym z nich jest niewielka konkurencja - w porównywarce smartfonów urządzenia z elastycznymi telefonami dostępne na naszym kontynencie możemy policzyć na palcach jednej dłoni. Jednocześnie to rynek rosnący - w ubiegłym roku w pierwszym kwartale sprzedano 2,2 miliona takich smartfonów, a do 2025 roku ma to być 1,8% wszystkich sprzedawanych smartfonów. Nie zaszkodzi więc pojawić się w świadomości klientów.
Jeszcze w grudniu pisałem o pierwszymi wrażeniami z OPPO Find N2. Ten smartfon nie trafi do polskich konsumentów i nie miał premiery poza Chinami. Na naszym rynku pokaże się z kolei przedstawiciel smartfonów składanych pionowo - OPPO Find N2 Flip. Ten typ smartfonów cieszy się w Europie większą popularnością - według Canalys w 2022 roku na trzy propozycje z elastycznymi ekranami, dwie składały się w pionie (Flip). Co zaserwuje nam OPPO? Przekonajmy się!
Sprawdź aktualną cenę OPPO Find N2 Flip:
Jakość wykonania OPPO Find N2 Flip nie powinna być problemem
W przypadku składanych smartfonów kwestie związane z jakością wykonania są podwójnie ważne - nie chodzi tylko o nasze odczucia z korzystania, ale i trwałość, jaką może zapewnić producent. W przypadku Find N2 Flip OPPO gwarantuje, że telefon wytrzyma 400000 złożeń i rozłożeń. Ponadto poradzi sobie w trudnych warunkach - w temperaturze -20°C oraz 50°C otwierano i zamykano go 100000 razy.
Jak ma się to do codziennego korzystania? Zawias OPPO Find N2 Flip pracuje dobrze, choć nierównomiernie. Od momentu otwarcia do pewnego kąta rozwartego (zapewne deklarowanych 110°, w których telefon się nie otwiera), całość pracuje płynnie i z rozsądnym oporem. Później telefon otwiera się nieco zbyt swobodnie. Nie słychać tu żadnych niepożądanych dźwięków, po prostu w późniejszej części poczujemy większy luz.
Zawias Flexion ma za to inną zaletę. Wykonane ze 100 elementów rozwiązanie pozwala niemal całkowicie zamknąć smartfon bez żadnej szczeliny. Z pewnością w minimalny otwór nie włożymy ani wykałaczki, ani karty. Po złożeniu całość ma 16 mm grubości, a rozłożony smartfon to z kolei 7,5 milimetra.
Tył urządzenia wykonano ze szkła, choć nie jest wiadomo, o której generacji szkła Gorilla mówimy. Smartfon trafi na rynek w dwóch wariantach - delikatnie mieniącej się, ziarnistej czerni oraz jasnym, lawendowym odcieniu. Odciski palców na czarnym wariancie są nie do dostrzeżenia, a w przypadku lawendowego telefonu trzeba się natrudzić, by dostrzec je pod dużym kątem. Nie zauważyłem żadnych rys, a okolice lekko odstających wysp aparatów także nie były magnesem na kurz. Ramki wykonano z błyszczącego aluminium i to je przede wszystkim będziemy przecierać.
Gdy chodzi o konstrukcję, całość sprawia solidne wrażenie. Przyciski osadzono głęboko w ramie i niemal nie ruszają się na boki. Konstrukcja jest na tyle zwarta, że próby rozdzielenia połówek urządzenia nie mają większego sensu. Co prawda ramki dookoła ekranu wewnętrznego mogłyby być mniejsze, ale to niewielka cena za obcowanie ze składanym smartfonem. Inaczej niż w przypadku największego konkurenta, OPPO Find N2 Flip nie jest wodoodporny. Oczywiście nic mu się nie stanie przy chwilowym kontakcie z wodą w trakcie deszczu, ale warto ten fakt zaznaczyć.
Dwa ekrany i odrobinę niewykorzystanego potencjału
OPPO Find N2 Flip wyróżnia zarówno układ, jak i rozmiar ekranu, jaki znajdziemy na zewnętrznej stronie smartfonu. Matryca AMOLED o rozmiarze 3,26 cala i rozdzielczości 720x382 piksele oferuje proporcje 16,9:9. Wydawałoby się zatem, że dzięki temu skorzystamy z pełnoprawnego systemu na mniejszym ekranie. Niestety, nic z tego.
Producent implementuje kilka widżetów, które zajmują całą przestrzeń ekranu. Dzięki temu szybko włączymy nagrywanie wypowiedzi, sprawdzimy pogodę czy stan naładowania słuchawek bezprzewodowych. Z tego miejsca zobaczymy też odtwarzacz muzyki, a w przyszłości - widżet Spotify i moduł do realizacji płatności zbliżeniowych. Zajrzymy także w treści powiadomień i szybko odpowiemy na wiadomości tekstowe oraz odbierzemy połączenie.
Najważniejsze mogą być jednak funkcje fotograficzne - mały ekran może posłużyć nie tylko jako podgląd dla fotografowanej osoby, ale też i by wykonać selfie aparatem głównym o wyższej rozdzielczości. W ten sposób skorzystamy z trzech trybów - zdjęć, video oraz portretów.
Po rozłożeniu urządzenia naszym oczom ukaże się ekran LTPO AMOLED z odświeżaniem do 120 Hz. To panel o rozdzielczości Full HD+ (2520x1080 pikseli) o proporcjach 21:9. Obsługuje materiały w formacie HDR 10+ i operuje na maksymalnej jasności 1600 nitów. Zauważymy też na pewno zgięcie. To jest łagodniejsze niż u konkurencji, za to góra i dół grzbietu są w większej odległości od siebie, więc "lej" powstały po składaniu ekranu jest szerszy. Nie odczułem, by to przeszkadzało przy przewijaniu stron czy zwyczajnym korzystaniu.
![]() | ![]() | ![]() |
Sam panel mogę ocenić jako dobry. Na pewno nie doświadczyłem problemów z niską jasnością czy słabymi kątami widzenia. Sądzę przy tym, że kolorystyka ekranu jest dość blisko tego, co znajdziemy w większości konkurencyjnych rozwiązań. Jasność maksymalna w zupełności wystarczyła do odczytywania treści przy jasnym oświetleniu scenerii, w których nagrywaliśmy.
Bateria i aparaty - Czy tym OPPO przekona nieprzekonanych?
Zmorą składanych urządzeń jest pojemność akumulatorów. Z powodu dość małej ilości miejsca nie tak łatwo osiągnąć zadowalające czasy pracy na jednym ładowaniu. Na tym polu OPPO może mieć sporo do powiedzenia dzięki bateriom o łącznej pojemności 4300 mAh. W połączeniu z ekranem zewnętrznym o nie tak wysokiej rozdzielczości może to być zestaw, który będzie wystarczył na dłuższe korzystanie z urządzenia. Ponadto obsługa ładowania SUPERVOOC o mocy 44 watów usprawni proces odzyskiwania energii. W OPPO Find N2 Flip nie znajdziemy ładowania bezprzewodowego.
Duża bateria oznacza też, że producent nie musiał się ograniczać w kwestiach wydajności. W środku znajdziemy procesor MediaTek Dimensity 9000+ wykonany w 4-nanometrowym procesie litograficznym. W połączeniu z 8 GB RAM-u i pamięcią UFS 3.1 dostaniemy urządzenie z wydajnością na poziomie flagowców z końcówki 2022 roku, a więc dla znakomitej części odbiorców - większą mocą niż potrzeba na co dzień.
Tę moc wykorzysta nakładka ColorOS 13, która przykrywa Androida 13. Producent zaimplementował w niej wszystkie znane z poprzednich odsłon elementy. Miłym dodatkiem są ekrany blokady pokazujące sympatyczne, animowane zwierzątka. Poza tym wszystko działa tu i zachowuje się jak w każdym innym smartfonie OPPO. Co warto podkreślić, OPPO Find N2 Flip otrzyma cztery duże aktualizacje systemu oraz 5 lat wsparcia poprawkami bezpieczeństwa.
Oto, jak fotograficznie prezentują się możliwości tego smartfonu:
- Główny obiektyw: Sony IMX890 50 Mpix f/1.8, 23mm, 1/1,56", PDAF
- Obiektyw ultraszerokokątny: 8 Mpix f/2.2, 112°
- Aparat do selfie (wewnątrz telefonu): 32 Mpix f/2.4, 22mm, 1/2,74", AF
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Obiektyw główny | Obiektyw ultraszerokokątny | Obiektyw główny | Obiektyw główny | Obiektyw główny | Obiektyw główny, 2x zoom | Obiektyw główny | Aparat do selfie, tryb portretowy | Aparat do selfie, tryb portretowy | Tryb portretowy |
Główny obiektyw nie oferuje optycznej stabilizacji, co dla części osób będzie wadą. Jednocześnie smartfon robi całkiem udane zdjęcia, co możecie zobaczyć powyżej.
OPPO Find N2 Flip - kiedy i na jakich warunkach?
W OPPO Find N2 Flip znajdziemy większość elementów, które mogłyby się pojawić we flagowcu OPPO. Nie dziwi więc, że cena smartfonu także będzie zbliżona do cen najambitniejszych smartfonów. Za OPPO Find N2 Flip w wersji z 8/256 GB pamięci zapłacimy 4999 złotych.
Producent przygotował przedsprzedażowy pakiet korzyści dla tych, którzy kupią telefon do 12 marca. W jego skład wejdą słuchawki OPPO Enco X2, a także:
- 5 lat bezpłatnych napraw;
- 2 lata darmowej wymiany warstwy ochronnej na ekranie;
- 1 rok ochrony ekranu w przypadku uszkodzenia mechanicznego;
- 6miesięcy Google Drive 100 GB;
- międzynarodowa gwarancja OPPO.
Telefon trafi do przedsprzedaży już 27 lutego. Kupicie?
blog comments powered by Disqus