PODPOWIEDZI:

Mój tydzień z OnePlus Buds Pro 2. Już wiem, czemu ludzie wydają tyle na słuchawki premium

Mój tydzień z OnePlus Buds Pro 2. Już wiem, czemu ludzie wydają tyle na słuchawki premium

Spędziłem tydzień z bezprzewodowymi słuchawkami dokanałowymi OnePlus Buds Pro 2. To model z półki premium. Obecnie najbardziej zaawansowana propozycja tej firmy. OnePlus jest zresztą producentem znanym ze sprzętów tworzonych dla entuzjastów. Nikogo, kto zna tę markę, nie powinno dziwić, że słuchawki mnie zaciekawiły.

Przez ostatni tydzień słuchałem muzyki w drodze przede wszystkim na OnePlus Buds Pro 2. Nie uważam się za melomana. Zresztą, oficjalnego wykształcenia muzycznego też nie mam. Mam za to parę uszu i doświadczenie z różnymi sprzętami audio, które przez lata przewinęły mi się przez palce. Muszę przyznać, że jak na słuchawki dokanałowe, OnePlus Buds Pro 2 brzmią naprawdę nieźle. No i wykorzystują super ciekawostkę - Spatial Audio. O tym później.

Kup OnePlus Buds Pro 2:

Oferta na OnePlus Buds Pro 2

Pierwsze chwile z OnePlus Buds Pro 2

Już przy wyjmowaniu słuchawek z pudełka odniosłem wrażenie, że producent wie co robi. Design opakowania, czyli coś, co dla mnie ma spore znaczenie (zwłaszcza gdy mowa o produkcie za 900 złotych), jest tip-top. Mocne czerwienie, kontrastujące biele, ładna prezentacja słuchawek i dodatkowych nasadek oraz schowany kabel USB-A do USB-C.

Pudełko słuchawek OnePlus Buds Pro 2

Patrząc na to, jak OnePlus pakuje swoje telefony, to dla nich typowe podejście do produktu premium. I dobrze. Tym bardziej że samo pudełko słuchawek, pomimo wykonania z tworzywa, ma bardzo przyjemną w dotyku fakturę. Z kolei, dzięki zawiasom, klapa po delikatnym podniesieniu sama się otwiera do końca. To takie małe akcenty, nie każdy na nie zwraca uwagę. Ja tak.

Zestaw OnePlus Buds Pro 2

Następnie przyszła pora na parowanie słuchawek Bluetooth oraz dopasowywanie nasadek do uszu. Do wyboru są trzy wkładki antybakteryjne i dla mnie to było dość dużo. Zresztą średni rozmiar - od razu znajdujący się na OnePlus Buds Pro 2 - był ok. Poza tym, w razie problemów, oprogramowanie słuchawek pomoże dobrać odpowiednie. Do tego trzeba je jednak sparować. Ta kwestia zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie.

Google Fast Pair to jedna z moich ulubionych funkcji Androida

Słuchawki z miejsca przyatakowały mój telefon chęcią połączenia się z nim. To Google Fast Pair, czyli funkcja Androida, korzystająca z Bluetooth Low Energy. Wyświetla się powiadomienie na pół ekranu, z informacjami dotyczącymi dostępnego sprzętu i pytaniem o to, czy się z nim połączyć. Dzięki temu też dołączyłem OnePlus Buds Pro 2 do mojego konta Google oraz spersonalizowałem im nazwę. 

OnePlus Buds Pro 2 na stole koło telefonu

OnePlus Buds Pro 2 można też połączyć z dwoma urządzeniami naraz. Łączność bezprzewodowa przeszła sporą drogę pod kątem wygody i funkcjonalności. Dzięki standardowi Bluetooth 5.3 słuchawki aktywnie skanują otoczenie w poszukiwaniu moich urządzeń, z którymi mogą się połączyć, bez większego wpływu na pozostały czas pracy na baterii. W dodatku mają też dość niskie opóźnienia. Właściwie nieodczuwalne przy zwykłym korzystaniu.

Wodoodporne słuchawki? OnePlus Buds Pro 2

Pierwszy kontakt ze słuchawkami OnePlus Buds Pro 2 był pozytywny. Od razu rzuca się w oczy to, że mają kształt TWS-ów z dodatkowym pałąkiem. Osobiście preferuję typowe pchełki, ale taki kształt ma swoje zalety. Na przykład łatwiej je wyjąć z ucha. Uchwyt zresztą chyba wykonano z aluminium, więc jest dość wytrzymały i wygląda niebanalnie, a resztę słuchawek z czarnego tworzywa.

Po wyjęciu ich z pudełka zauważyłem parę innych kwestii. Przede wszystkim dość mocno trzymają się magnetycznie opakowania. Na sto procent nie wypadną przez przypadek z wnętrza pudełka. Poza tym słuchawki mają po trzy siateczki w różnych miejscach. Pod nimi kryją się oczywiście mikrofony, przydatne w ANC oraz podczas rozmów przez telefon.

Zbliżenie na mikrofon w OnePlus Buds Pro 2

Co ciekawe, pomimo tego OnePlus Buds Pro 2 są wodoodporne. No, na basen bym ich nie zabierał, ale certyfikacja IP55 świadczy o tym, że deszcz im niestraszny. Zresztą tak, jak i pył. Nie umrą też w kontakcie z potem. To standard, jakiego możemy oczekiwać po najbardziej premium spośród sprzetów trafiających do naszego rankingu słuchawek bluetooth. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że obudowa spełnia standard IPX4. Poradzi sobie w twojej kieszeni podczas wieczornego biegu, ale w deszczu lepiej ją schować do plecaka.

OnePlus Buds Pro 2 na stole

Wewnątrz słuchawek znajdują się podwójne przetworniki MelodyBoost. Jeden mierzy 6 milimetrów, a drugi 11. Po co? Jak u Sapkowskiego: jeden na średnie i wysokie tony, a drugi na niskie. Producent chce w ten sposób przede wszystkim uzyskać mocniejsze basy. Podwójne przetworniki - zwłaszcza dynamiczne - nie są często spotykane na rynku, więc taki zabieg wyróżnia OnePlus Buds Pro 2 na tle konkurencji.

No dobra, ale jakie są możliwości słuchawek premium?

Jeżeli planujesz kupić OnePlus Buds Pro 2, to pewnie kwestie budowy urządzenia są dla ciebie ważne, ale nie najważniejsze. Nie martw się, już przechodzę do “mięska”. Reszta tygodnia upłynęła mi na poznawaniu możliwości tych słuchawek bezprzewodowych. Podkreślę od razu jedno: dla nich chwilowo przesiadłem się z mojego starego telefonu na nowy, lepszy.

Konkretnie na sprzęt, który możecie znać jako smartfona idealnego dla fana marki, czyli OnePlus 11. Nad nim nie będę się rozwodzić, chociaż recenzję warto sprawdzić, ale pozwolił mi w pełni wykorzystać potencjał słuchawek premium.

Słuchawki OnePlus Buds Pro 2 koło dodatków

Ustawianie OnePlus Buds Pro 2 - Funkcji jest masa

Pierwsza i najważniejsza kwestia - konfiguracja urządzenia - była banalnie prosta. OnePlus przygotował zestaw ustawień, do których można na tym telefonie uzyskać dostęp bezpośrednio z poziomu ustawień Bluetooth. W przypadku innych sprzętów trzeba sięgnąć po dodatkową aplikację. Co w ustawieniach? Dla mnie najważniejsze było kilka funkcji:

  • Kontrola przepuszczania dźwięku i eliminacji hałasu,
  • Dopasowywanie słuchawek do uszu,
  • Equalizer z predefiniowanymi i manualnymi trybami,
  • Zen Mode Air.

Pierwsza i najważniejsza rzecz, poza samym brzmieniem słuchawek, w modelach premium - ANC. To funkcja eliminacji hałasu. OnePlus Buds Pro 2 mają kilka różnych trybów, ale mnie najwygodniej było z inteligentnym. W nim, zależnie od poziomu hałasu tła, słuchawki dostosowywały poziom niwelowania odgłosów otoczenia. Efekt? Wielu rzeczy po prostu nie słychać, na przykład szumu wentylatorów.

Eliminacja hałasu w OnePlus Buds Pro 2

Nadal słyszałem jednak swoją klawiaturę mechaniczną lub kota, chociaż znacznie ciszej. W połączeniu z niezbyt głośną muzyką lub w trakcie rozmowy telefonicznej z kimś można się faktycznie odciąć od otoczenia. Chociaż oczywiście nie zawsze warto. 

OnePlus Buds Pro 2 w etui

W takich przypadkach włączałem tryb przepuszczania. W nim OnePlus Buds Pro 2 korzystał z wbudowanych mikrofonów zupełnie odwrotnie, przekazując mi na przykład słowa ekspedientki w sklepie. Między trybami mogłem się przełączać dość prosto. Wystarczyło dłużej nacisnąć uchwyt.

Zen Mode Air z kolei to taka miniaturowa ekspresowa medytacja na miarę naszych miniaturowych kapitalistycznych potrzeb. Przytrzymując uchwyt słuchawek przez parę sekund, włączałem szum. Do wyboru jest kilka predefiniowanych, takich jak Islandia, Lato nad morzem lub Medytacja właśnie. Wszystkie zapisywane są wprost na słuchawkach.

Zen Mode Air w OnePlus Buds Pro 2

Pewnie rodzi ci się w głowie właśnie pytanie: po co? Chyba po to, aby wyrwać chwilę spokoju z dnia. Jeżeli to brzmi jak absurdalny pomysł, to trochę taki jest, ale… działa. Parę razy zdarzyło mi się z tego korzystać, bo i tydzień miałem dość stresujący. Szczególnie Lato nad morzem brzmi fajnie, stanowiąc drogowskaz w całej tej codziennej harówce.

Equalizer i Złote brzmienie - Wszystko, czego potrzeba do słuchania muzyki (i nie tylko)

Ciekawostką jest fakt, że w OnePlus Buds Pro 2 wbudowano funkcję Złote Brzmienie. W skrócie to połączenie skanowania kanału słuchowego z zestawem testów, które pozwalają oprogramowaniu rozszerzyć słyszalne przez użytkownika dźwięki. W moim przypadku brakowało średnich tonów, a aplikacja podpowiedziała, że po zmianach “partie wokalne zabrzmią cieplej i bardziej wyraziście”.

OnePlus Buds Pro 2 złote brzmienieOnePlus Buds Pro 2 złote brzmienieZłote brzmienie wyniki

To faktycznie działa. Słychać poprawę od razu po zaaplikowaniu indywidualnego profilu. Oczywiście nie zabrakło też equalizera. W ramach korekcji Sound Master do wyboru jest kilka przygotowanych z Dynaudio profili:

  • Zrównoważony,
  • Wyrazisty,
  • Wokal,
  • Basy.

W trakcie używania słuchawek korzystałem jednak głównie z profili niestandardowych. Można sprecyzować trzy, uwypuklając w każdym odpowiednie zakresy częstotliwości. Nic nie stoi też na przeszkodzie, aby skorzystać z BassWave do uzyskania lepszego dźwięku w niskim paśmie, dzięki inteligentnemu algorytmowi.

OnePlus Buds Pro 2 podstawowe profileOnePlus Buds Pro 2 equalizerEqualizer w OneBuds Pro 2

Dźwięk przestrzenny, który można nazwać magicznym

Wspominałem o profilach? No to nie wspomniałem o jednym z ważniejszych. OnePlus podjęło współpracę z Hansem Zimmerem, tworząc specjalną korekcję, która ma szczególnie sprawdzać się przy oglądaniu filmów. Trudno mi powiedzieć, czy tak jest faktycznie, ale istotny jest fakt, że kompozytor przygotował również remaster jednego ze swoich popularnych utworów, wykorzystujących dostępną w słuchawkach przestrzeń dźwiękową.

Tak, to jedna z rzeczy, o których trzeba wspomnieć przy OnePlus Buds Pro 2. W trakcie tego tygodnia niejednokrotnie przekonałem się, że wcale nie zbędna. Dźwięk przestrzenny. Wewnątrz słuchawek znajduje się sześcioosiowy sensor IMU, rozpoznający ruchy głowy. Android to wspiera i dzięki temu, wraz z odpowiednimi algorytmami, słuchawki tworzą reagującą na użytkownika scenę. 

OnePlus Buds Pro 2 brak dzwieku przestrzennegoOnePlus Buds Pro 2 włączony dźwięk przestrzenny

Nie miałem wcześniej kontaktu z takim rozwiązaniem i muszę przyznać, że pierwszy raz zrobił na mnie ogromne wrażenie. Czy to oglądanie Netflixa, czy bezustanne scrollowanie TikToków - jak odwracałem głowę, żeby spojrzeć na coś innego, dźwięk zawsze wydobywał się od strony telefonu

W takich momentach chce się zacytować Arthura C. Clarke’a: “Każda wystarczająco zaawansowana technologia jest nieodróżnialna od magii”. Szkoda trochę, że przesunięcie samego telefonu z boku na bok tak nie działa. Designerzy Spatial Audio - dość słusznie - założyli, że ze smartfona i tak zwykle korzystamy na wprost naszych twarzy.

Słuchawki wspierają też standard Dolby Audio. Znany i lubiany, zagwarantuje kinowe przeżycia podczas oglądania kompatybilnych filmów. Przelatujące samoloty w Top Gunie będzie słychać nad głową, a wybuchy w Dunkierce wokół widza.

Co po rozładowaniu? Długi czas pracy, szybkie ładowanie

Korzystając z OnePlus Buds Pro 2 na co dzień, w końcu udało mi się je nieuchronnie rozładować. Oczywiście naładowałem je do pełna od razu, po dostaniu ich w swoje ręce, ale żaden akumulator nie działa wiecznie. Ten w słuchawkach, jak i etui, wystarczył mi na z grubsza 6 dni. Producent mówi o 39 godzinach bez ANC lub 25 z włączonym wyciszeniem dźwięku.

Etui OnePlus Buds Pro 2 na żółtym tle

Biorąc pod uwagę to, że korzystałem z nich zwykle podczas pracy, przejazdów komunikacją miejską lub wypadów do sklepu - czyli zawsze wtedy, gdy chciałem się odciąć od otoczenia - niemal tydzień to świetny wynik.

Co po rozładowaniu? Oneplus Buds Pro 2 ładuje się dość szybko, wystarczy 10 minut, aby z nich korzystać nawet przez kilka następnych godzin. Ważniejsze jest jednak to, że etui wspiera standard Qi. Jeżeli masz ładowarkę bezprzewodową, to wystarczy na nią odłożyć na jakiś czas słuchawki, aby je doładować. W praktyce nie wiem, jak to działa z tym modelem. Producent oczywiście nie dorzuca takiej ładowarki w zestawie, a ja nie mam, bo sprzętów pod Qi nie posiadam.

OnePlus Buds Pro 2, jak przestałem się martwić i pokochałem współczesność

Reasumując, OnePlus Buds Pro 2 to bardzo zaawansowane i użyteczne słuchawki. Grają świetnie, reprodukując całą scenę dźwiękową w moich ulubionych utworach bardziej precyzyjnie niż moje “codzienne” słuchawki bluetooth. W większości to pewnie zasługa przetworników, ale częściowo na to wpływ ma również wykorzystany kodek LHDC 4.0 oraz rozbudowane możliwości dostosowania ich.

OnePlus Buds Pro 2 widziane pod kątem koło telefonu i etui

Moim zdaniem, po wyjęciu OnePlus Buds Pro 2 z pudełka, brakowało im nieco w niższych oraz średnich tonach, ale to nic, z czym nie mogłem sobie poradzić, wykorzystując wbudowany equalizer. Również algorytm BassWave, inteligentnie kontrolujący basy, to był nieodzowny dodatek przy codziennym słuchaniu muzyki. 

W połączeniu z dopasowaniem słuchawek do mojego ucha, udało mi się usłyszeć w niektórych utworach dźwięki, które na innych moich sprzętach były po prostu dotychczas zbyt wycofane. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w OnePlus Buds Pro 2 najbardziej, powiedziałbym, że przystępne i rozbudowane możliwości personalizacji.

Od wbudowanego funkcjonalnego equalizera, przez Złote Brzmienie, po takie banały jak możliwość zaprogramowania działania słuchawek, przy ściśnięciu ich w odpowiedni sposób… Jest z czym się bawić, a przede wszystkim warto to robić. Myślę, że osoba o lepszym słuchu od mojego wycisnęłaby z tych małych słuchawek jeszcze więcej, ale zadowolony z nich będzie każdy.

Materiał powstał przy płatnej współpracy z marką OnePlus.

blog comments powered by Disqus
Mój tydzień z OnePlus Buds Pro 2. Już wiem, czemu ludzie wydają tyle na słuchawki premium