Kupując urządzenia do domu na Black Weeks, koniecznie zainteresuj się AGD od Dreame. Firma przygotowała bardzo szeroki wybór przecenionych sprzętów. Pośród nich parę modeli, które miałem okazję recenzować. Te mogę polecić z czystym sumieniem, ale i reszta pewnie będzie w swojej cenie dobra. Dreame jeszcze ani razu mnie poważnie nie rozczarowało. Ciebie też nie rozczaruje, zwłaszcza na promocji.
Black Weeks z przecenami na AGD od Dreame to świetna okazja, aby lepiej zadbać o swój dom. W tym artykule zawarliśmy naprawdę dużo promocji na różnego rodzaju odkurzacze, roboty sprzątające lub mopy elektryczne. To urządzenia producenta znanego z dobrej jakości sprzętów w niższych cenach.
Dreame L40 Ultra |  |
Dreame L20 Ultra | |
Dreame Z20 | |
Dreame Z30 | |
Dreame H13 Pro | |
Dreame H14 Dual | |
| Więcej sprzętów | |
Seria L na Black Weeks
Na Black Weeks przeceniono również te sprzęty. Jeżeli potrzebujesz niedrogiego robota z nowoczesnymi rozwiązaniami, na pewno ucieszysz się z Dreame L20 Ultra. Co prawda to sprzęt z zeszłego roku, ale wciąż znajduje się wysoko w moim prywatnym rankingu odkurzaczy automatycznych.
Wszystko dlatego, że podczas premiery był prawie idealny. Przede wszystkim wyróżniał się jakością sprzątania, z poziomem ssania aż 7000 Paskali (czyli ówczesnych flagowców), rozpoznając dywany oraz wykorzystując dyski mopujące do czyszczenia podłogi na mokro. Co ważne, przed wjazdem na wspomniane dywany dyski mógł zostawiać w stacji, po to, aby niczego nie zmoczyć!
Sama baza jest użyteczna. Myje mopy, suszy, a także opróżnia zbiornik robota. Automatyzuje jego pracę. Dodatkowo robot ma też kamerę RGB z sensorami 3D, dzięki której rozpoznaje przeszkody i… nanosi je na mapę! W takiej cenie Dreame L20 Ultra jest najprawdopodobniej jedną z lepszych propozycji na rynku.
Około rok później na rynek trafił jego następca. Dreame L40 Ultra obecnie jest przeceniony na Black Weeks. W stosunku do poprzednika ma parę zmian. Na przykład wyższe ciśnienie ssania, na poziomie aż 11000 Paskali. To oznacza lepsze wybieranie brudów ze szpar w podłodze lub grubych dywanów. Poprawiono też kamerę AI na froncie: rozpoznaje około 100 przeszkód i wymija nawet przewody.
Wśród zmian pojawiła się też analiza poziomu zanieczyszczeń brudnej wody, mycie mopów na gorąco (65 stopni Celsjusza) oraz wysuwana i podnoszona szczotka obrotowa. W dodatku producentowi udało się znacząco odchudzić stację. Jeżeli szukasz w pełni automatycznego robota sprzątającego, który świetnie wkomponuje się w twój dom: ten jest w sam raz dla ciebie.
Odkurzacze pionowe, które warto kupić
Potrzebujesz czegoś bardziej manualnego? Marzy ci się odkurzacz pionowy? Dreame przygotowało na Black Weeks promocje też i na takie sprzęty. W dodatku dwa, które miałem okazję osobiście testować.
Pierwszy z nich to Dreame Z20. Model, który już na start miał świetny potencjał, ale nie był wyceniony najlepiej. No to teraz możesz go kupić taniej. Co bardzo ważne, w tej kwocie dostajesz nie tylko odkurzacz pionowy, ale i naprawdę bogaty zestaw. W nim są aż dwie szczotki główne, mini-szczotka oraz parę małych końcówek. Do tego producent dorzuca też bazę na odkurzacz oraz wąż przedłużający: coś czego mi zawsze brakuje w takich sprzętach.
Co ważne, samo urządzenie wygląda świetnie. Miedziano-srebrno-czarna kolorystyka sprawia, że nie wstyd postawić je w rogu pokoju na dołączanej podstawie. Jest też dość mocne, sięgając 250 air wattów. Właściwie nie było brudów, których nie umiałem nim posprzątać. Miłym dodatkiem jest też filtr HEPA oraz podświetlenie w elektroszczotkach.
Mimo wszystko, na twoim miejscu wydałbym trochę więcej i kupił Dreame Z30. W stosunku do niższego modelu ma jeszcze wyższą moc. Przy tym nie tylko dłużej pracuje na jednym naładowaniu, ale i jest cichszy. Jak poprzednik ma wymienne akumulatory, więc czas pracy nie ma tu aż takiego znaczenia, ale obniżenie hałasu to przydatna sprawa przy dłuższym sprzątaniu.
Wśród innych miłych dodatków, jest tu parę dodatkowych akcesoriów. Przydadzą ci się, jeżeli potrzebujesz dodatkową szczotkę miękką lub masz zwierzaki. Producent dorzuca końcówkę do wyczesywania sierści.
To świetna sprawa, zwłaszcza u mnie, bo mam aż dwa koty. Zwróć też uwagę na to, że są tu właściwie te same elektroszczotki z podświetleniem, a całość jest wykonana z naprawdę twardego w dotyku tworzywa. To jakościowy produkt. Ciekawostka na koniec? Oba odkurzacze mają czujnik sprawdzający wymiary i ilość zasysanych cząsteczek brudu. Pokazują to na wyświetlaczu i wykorzystują w trybie automatycznym.
Odkurzacze mopujące? Gwarancja czystej podłogi w promocji
Zamiast odkurzacza pionowego, rozważ zakup mopującego. Na przykład Dreame H13 Pro. Tego typu urządzenia działają dość prosto. Mają wałek, którym czyszczą podłogę, podając jednocześnie czystą i zasysając brudną wodę. Producent twierdzi, że w tym modelu podwójne obroty naśladują ruch rąk, co w efekcie ma zmniejszyć zaplątywanie się włosów. Dodatkowo jest tu też skrobak, usuwający brud.
Co ważne, Dreame H13 Pro ma ciśnienie ssania na poziomie 18000 Paskali. To dość dużo, nawet jak na zwykłe odkurzacze. Powinien więc zassać wszelkie brudy. Jako że jest myjący, świetnie nada się też do mokrych: na przykład do zebrania rozlanej kawy lub mleka. Ma też czujnik, regulujący siłę ssania, w zależności od typu zbieranego brudu. Po czyszczeniu podłóg odkurzacz sam się wyczyści, przy użyciu gorącej wody (60 stopni Celsjusza), i osuszy.
Bardziej zaawansowany jest, wprowadzony na rynek po tegorocznych targach IFA 2024, Dreame H14 Dual. Przede wszystkim dlatego, że to tak naprawdę model łączący odkurzacz mopujący z klasycznym. Kupując go, w praktyce dostaniesz też zestaw do sprzątania na sucho. W nim szczotkę wielofunkcyjną, elektryczną mini-szczotkę oraz narzędzie wielofunkcyjne.
Dlatego to sprzęt nie tylko do dokładnego czyszczenia podłóg twardych na mokro, ale i na przykład do wysprzątania dywanów lub półek. W wydaniu na mokro ma jednak parę ważnych usprawnień. Na przykład inteligentne dozowanie stężenia roztworu czyszczącego oraz możliwość pracy na płasko, bez ryzyka rozlania wody lub uszkodzenia silnika. To coś dość rzadkiego w odkurzaczach mopujących, a bardzo przydatnego przy sprzątaniu pod meblami.
Materiał powstał przy płatnej współpracy z Dreame.
