Premiera nowego modelu flagowego od lidera chińskiego rynku mobilnego tuż, tuż. Na jego temat wiemy już niemalże wszystko. Najmniej jednak wiadomo na temat tego, co skrywa tylna ścianka P9, a mianowicie dwa obiektywy głównego aparatu fotograficznego. Pewne plotki głoszą, jakoby odpowiedzialny za dostarczenie soczewek miałaby być sama firma Leica!
Dla mniej wtajemniczonych wspomnę, że Leica to dosyć wiekowa niemiecka firma parająca się produkcją zarówno obiektywów jak i aparatów fotograficznych. Mówiąc krótko, producent zna się na rzeczy! Zapewne m.in. to był główny powód podjęcia nicy współpracy Huawie’a z Leica. Informacja ta nie jest oficjalna, ale pochodzi od bardzo wiarygodnego źródła wszelakich przecieków, Evan’a Blass’a. Jednakże, coś musi być na rzeczy, gdyż jeden z materiałów promocyjnych (hashtag #oo ) sugeruje możliwość wykorzystania aparatu głównego o dwóch obiektywach!
Co mówi nam foto przedstawiające tył Huawie’a P9? Dwa obiektywy aparatu, nieznana nam nazwa “SUMMARIT” oraz dziwny i niezrozumiały ciąg znaków. Nazwa “SUMMARIT”, to najpewniej nazwa nowej linii obiektywów, zaś ciągiem znaków to parametry zamieszczonych obiektywów. Światło, ogniskowa czy pole wiedzenia obiektywu wyrażane w stopniach, to znane parametry każdemu amatorowi fotografii. Muszę jednak Was delikatnie zmartwić, gdyż w świetle konkurentów takich jak LG czy Samsunga, Huawei może się chować… przynajmniej w dobie tychże niepotwierdzonych informacji! Cóż, nadzieja umiera ostatnia… nadzieja matką głupich, a wszak każda matka kocha swoje dzieci! ;)
Nasuwa się pewne pytanie odnośnie potencjalnie umieszczonych obiektywów. Otóż, dlaczego firma Leica nie umieściłaby matryc o dwóch różnych ogniskowych? Nie uważacie, że w tym sposobem aparat jako całość byłby bardziej funkcjonalny? Tego typu zależność Chińczycy mogli podpatrzeć chociażby u LG! Tego zapewne dowiemy się już na prezentacji urządzenia. Nie wykluczone jest, że producent pokusi się o dodatkową implementację funkcji fotograficznej znanej chociażby z Honora 6 Plus! Kiedy to dodatkowy aparat posłuży do m.in. zmniejszenia ilości szumów czy też pozwoli na manipulację głębią ostrości po uprzednim zrobieniu fotografii. Nie wykluczone jest również pojawienie się możliwości wykonywania zdjęć w trybie semi - 3D.
Wszystko to zostanie niebawem zweryfikowane już jutro, bowiem na godzinę 17:30 zostało zaplanowane nieco enigmatyczne wydarzenie od Huawei. Wielu sądzi, że to właśnie wtedy zostanie zaprezentowany oficjalnie po raz pierwszy, Huawei P9 wraz ze swoimi fotograficznymi walorami na czele! Jesteście ciekawi ile z tych wszystkich rewelacji zgodzi się z prawdą? Co okaże się prawdą, a co wierutnym kłamstwem? Jak sądzicie? Ktoś z Was ma już chętkę na nowy flagowy okręt Chińczyków? Zapraszam do komentowania!
