
Znany nam Chiński gigant technologiczny postanowił zaskoczyć nas kolejnym smartfonem! Jednak tym razem będzie to znany nam model Redmi 3, ale w nowych szatach. Trzeba przyznać, że Xiaomi tworzy naprawdę dobre budżetowce, które swoją cechę bycia przedstawicielem niskiej półki cenowej, mają generalnie tylko.. w cenie. Zatem, czy jest coś czym ten producent może nas czymś zaskoczyć? Sprawdźmy to!
Xiaomi idzie w myśl za innym producentami ze swojego rodzimego poletka mobilnego i postanowił wypuścić na rynek poprzedni model w nieco odświeżonym wydaniu. Raczej nie pomylę się zbytnio jeśli powiem, że cuchnie na kilometr niechcianym odgrzewanym kotletem! Doświadczenie jednak pokazuje, że nawet dobrze odgrzany kotlecik potrafi sprzedać się tak dobrze, że wyprzedza w tej kwestii swój pierwowzór. Czy będzie tak w przypadku Redmi 3s? Dlaczego, nie?
Co ma nam do zaoferowania ów Redmi 3s? Otóż, na froncie wciąż mamy do czynienia z 5 - calową matryca o rozdzielczości HD 720p. Ogólnie cały front nie uległ zmianie. Dalej mamy tu do czynienia z solidnym aluminium. Dopiero po odwróceniu urządzenia okazuje się, że coś tutaj jest nie tak! Bowiem, właśnie objawił nam się czytnik linii papilarnych! Czy coś poza tym? Niestety, ale nie. Nawet obiektyw aparatu głównego dalej ma 13 mpix rozdzielczości, który wspiera doświetlenie w postaci diody LED. Bateria także nie została zmieniona, gdyż jej pojemność wynosi 4100 mAh. Czujecie pewien niedosyt? Ja niestety, ale… tak.
Czy we wnętrzu coś się zmieniło? Tak! Tym razem będziemy mieli do czynienia z odrobinę szybszym procesorem, Snapdragonem 430 wraz z układem graficznym Adreno 505. Cały zestaw został wsparty przez 2 GB RAM-u oraz 16 GB ROM-u. Oczywiście w sprzedaży wystąpi także wariant z 3 GB RAM-u oraz 32 GB ROM-u, którego cena wyniesie ok. 600 złotych. Uboższy wariant kosztować ma nieco mniej, bo ok. 450 złotych. Wiedzcie jednak, że jeśli słuchawka ta wreszcie trafi na nasz rynek, cena może podskoczyć odrobinę w górę!
Podsumowując, producent nie pokwapił się o zbyt dużą ingerencję w wygląd oraz specyfikację smartfonu. Zmianie uległo przede wszystkim serce urządzenia i dodano czytnik linii papilarnych. Z drugiej zaś strony, nie mogliśmy oczekiwać widowiskowych zmian, gdyż mamy tu do czynienia z budżetowcem. Ja, dodając swoje “trzy grosze”, chętnie bym ujrzał nieco większą matrycę w rozdzielczości Full HD. Myślę, że wówczas Redmi 3s byłby znacznie atrakcyjniejszy. Jak sądzicie? Wypowiedzcie się w sekcji komentarzy! Zapraszam Was także na nasze Forum aby zdobyć więcej wiedzy na temat tego i innych podobnych mu modeli budżetowych słuchawek! ;)
blog comments powered by Disqus