Nie wszystko jest zawsze kolorowe, a życie pokazuje nam jak łatwo mogą ominąć nas ważne rzeczy. Czasem jest to z naszej lub czyjejś winy. O co w tym wszystkim chodzi, czyżby miała się wydarzyć jakaś straszna tragedia? Cóż, niektórych to może zaboleć, ale… zapomnijmy o nowych Nexusach…
Gwoli ścisłości, wujaszek Google uśmiercił już linię Nexus na poczet stworzenia kolejnej i całkowicie odświeżonej wariacji smartfonów z “gołym” systemem Android, która sygnowana jest logiem Google. Mowa tutaj o serii “Pixel”, która to zastąpi wysłużoną już markę Nexus, która towarzyszy nam od przeszło sześciu lat! Przez te lata zdołaliśmy ujrzeć wielkie wzloty i upadki poszczególnych modeli, które był tworzone przez takie firmy jak LG, Huawei, czy HTC. Każdy produkt wyróżniał się na swój unikatowy sposób, ale u nas nie zdobył znaczącej popularności.
Powodem tego może być marna dostępność, a także brak urządzeń tego typu w ofertach operatorów. Tak czy inaczej, wujaszek zdecydował się na stworzenie nowej marki pod wspomnianą nazwą “Pixel”. Jak już zapewne słyszeliście, producent ma zamiar wypuścić na Europejski rynek dwa modele o nazwie: Pixel i Pixel XL. Są to całkiem przyzwoitej jakości urządzenia, które z pewnością zainteresują niektórych nabywców. Problem jest w tym, że w/w wymienione modele ominą szerokim łukiem Polskę!
Tak, wg całkowicie potwierdzonych i w pełni rzetelnych danych, Google Pixel ominie Polskę jako jedyny kraj na starym kontynencie bez możliwości bezpośredniego zakupu jakiegokolwiek smartfonu na naszym rynku, znajdującego się w oficjalnej dystrybucji. Czy możemy czuć się sfrustrowani? Jasne. Dlaczego tak szanująca się firma jasno i wyraźnie pokazała gdzie ma nasz rynek mobilny? Fakt, Nexusy nie cieszyły się u nas wyjątkową popularnością, jednak czy stoi aż tak na przeszkodzie by dystrybuować smartfony dla naszego rynku? Powodem tego obrotu sprawy może być poniekąd, ciągły brak sklepu internetowego Google’a.
Czy to jednak zaważyło na podjęcie takie, a nie innej decyzji? Nic nie jest wykluczone. Zawsze pozostaje płomyczek nadziei, że albo Google wprowadzi ów sklep, albo Pixel i Pixel XL wejdą do sprzedaży. Żywię nadzieję, że tak się stanie, ponieważ mam osobistą chrapkę na model Pixel, który wydaje się być naprawdę mocnym sprzętem. Jednakże, do tego czasu przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, gdyż premiera odbędzie się dopiero 4 października. Czy jesteście gotowi na zmiany?
