
Zapaleni entuzjaści tzw. urządzeń “ubieralnych”, z pewnością wyczekiwali chwili, w której najnowszy smartwatch od Samsunga pojawi się na naszym rynku! Urządzenie to jest znacznie bardziej dopracowane od swojego poprzednika, czego mogliśmy się dowiedzieć przy okazji tegorocznych targów IFA w Berlinie…
Zdania co do użyteczności i konieczności posiadania tego typu gadżetu są dość podzielone. Jedni uważają tego typu urządzenia za zbędne zabawki dla dzieci czy nie dorosłych do swojego wieku osób już pełnoletnich. Druga grupa ludzi dostrzega potencjał jaki drzemie w smartwatchach, bowiem mogą być one pożyteczne w np. monitorowaniu i analizowaniu stanu naszego zdrowia, zbieraniu statystyk dotyczących ćwiczeń fizycznych czy usprawnieniu korzystania z samego smartfona.
Wszystkie wydaje się być wręcz idealne dopóki nie okaże się, iż musimy… ładować akumulatorek znajdujący się we wnętrzu zegarka… codziennie! Może trochę przesadzam, ale delikatnie generalizując, musimy ładować “sprytne zegarki” niemalże tak często jak nasze smartfony! Zastanawiające jest to, czy producenci tych urządzeń nie mogą skupić się na stworzeniu bardziej wydajnego ogniwa? Zapewne jest to możliwe, ale w głównej mierze klienci nie zwracają takiej uwagi na “prądożerność” tychże urządzeń.
Co jednak z Samsungiem Gear S3? Czy jego akumulator pozwoli na nieco dłuższą pracę bez konieczności codziennego spotykania się z podłączeniem do zasilania? Wg oficjalnych danych tego koreańskiego giganta, Samsung Gear S3 będzie w stanie wytrzymać nawet 3 dni bez ładowarki! Wyniki mogą śmieszyć, bo przecież zwykłych zegarków nie musimy ładować tak często…. ale to nie jest zwykły zegarek! Został on wyposażony w ekran o średnicy 1.3 - cala i rozdzielczość 360x360 pikseli. Cała konstrukcja jest zwarta i gotowa na próby wytrzymałościowe, gdyż urządzenie to zostało wyposażone w certyfikat IP68, który spełnia również wymogi certyfikatu militarnego MIL-STD-810G!
Te elementy rzecz jasna, dotyczą wersji “Frontier”, albowiem w Polsce będą dostępne dwie formy Samsunga Gear S3! Będzie dostępna również opcja “Classic”. Mimo wszystko, bardziej zainteresuje was właśnie wspomniana na początku wersja “Frotier”, która to może pochwalić się specjalnym slotem na kartę e-SIM. Ponadto, w obu urządzeniach znajdziemy dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1.0 GHz, 768 MB RAM, 4 GB pamięci wewnętrznej oraz akumulatorek o pojemności 380 mAh, co pozwala na rozstanie się z ładowarką do trzech dni! Cena? Co ciekawe, oba warianty kosztują tyle samo, a konkretnie 1699 złotych! Zamówienia można składać już teraz, a smartwatch powinien trafić jeszcze przed świętami do Was! Jesteście gotowi wydać tyle na smartwatcha? Podzielcie się swoimi opiniami w sekcji komentarzy, ale nie zapomnijcie także o naszym forum oraz by zostawić łapkę w górę! ;)
blog comments powered by Disqus