Cześć, w dzisiejszym krótkim newsie opowiem wam o dwóch ciekawych nowinkach ze świata technologii. Dziś akurat związanych z AR I VR.
W moim ostatnim poradniku świątecznym, dotyczącym polecanych gier pod choinkę, wspominałem, że w tym roku Ubisoft postanowił nie wydawać kolejnej części gry Assasins Creed. Jednak 21 grudnia ma mieć swoją premierę w Stanach (6 stycznia w Polsce) wysoko budżetowy film osadzony w realiach tej właśnie serii. W ramach jego promocji - AMD razem z Alienware i przy wsparciu 20th Century Fox oraz New Regency, stworzyli krótkie doświadczenie VR, które ma nas wprowadzić w realia Hiszpańskiej Inkwizycji – czyli w okres, w którym będzie odbywała się część filmu, po wejściu bohatera w Animusa.
Bardzo fajny pomysł, który jest przyjemnym puszczeniem oczka w stronę graczy (w końcu Aniumus też był urządzeniem do projekcji wirtualnej rzeczywistości). Wideo można pobrać za darmo ze sklepu Oculus Rift oraz wkrótce obejrzeć na Samsung Gear VR, dla którego będzie dostępne specjalne 360 stopniowe wideo na Facebooku.
Może pamiętacie karty poszerzonej rzeczywistości, które były dodawane do Nintendo 3DS, PlayStation Camera lub Vita? Ba, przecież z poszerzonej rzeczywistości już bez kart korzystaliśmy grając w Pokemon GO. Ostatnio Josh Earnest - asystent prezydenta USA i sekretarz prasowy Białego Domu przedstawił edukacyjną aplikacje "1600" opartą o silnik Unity, która ma przybliżyć każdemu co się dzieje przy Białym Domu. By odpalić aplikacje wystarczy ją pobrać na IOS lub androida, skierować aparatem smartfona na jednodolarówkę i kliknąć start, by zaczęła tworzyć się mała magia. Nawet nie trzeba mieć prawdziwego dolara bo sam jego druk z domowej drukarki wystarczy, by aplikacja zadziałała.
Projekt został zbudowany dzięki współpracy Towarzystwa Historycznego Białego Domu oraz Nexus Studios, by edukować najmłodszych Amerykanów o roli Białego Domu w USA. 
