
OLED znany jest z wysokiej jakości wyświetlanego obrazu, klasy premium i niestety wysokiej ceny. Tym razem otrzymujemy to wszystko, lecz z dodatkiem wyjątkowości( sam OLED już nie jest tak wyjątkowy). Mowa tu o ekranie, który ma grubość tylko 2,5mm. Więcej na ten temat w tym artykule.
na premierze jak to na premierach
Poza ładnymi hostessami i strefą gastro można było przysłuchiwać się prezentacji (pojawił się nawet prezes LG) i oglądać nowe produkty.
Na szczęście jednak nuda nas nie zastała.
Nowa seria telewizorów Super Ultra HD, charakteryzuje się najwyższą rozdzielczością: 3840x2160 i technologią LG Active HDR. Co w niej takiego intrygującego? Wspiera materiały Dolby Vision oraz HDR 10, jednak jest to technologia rozwojowa, która będzie w stanie dostosować się nawet do przyszłych nowszych standardów.
Bardzo ważną kwestią, którą poruszyło LG jest fakt że przeciętny użytkownik nie ogląda telewizji siedząc, tylko na wprost przed telewizorem. Dzięki zastosowanemu ekranu Nano Cell, możemy oglądać telewizję nawet pod dużym kątem i nie będzie to wpływało negatywnie na odbiór kolorów. Producent chwali się także udoskonalonym systemem smart TV czyli łatwiejszym w obsłudze paskiem uruchamiania oprogramowania oraz pilotem Magic Remote.
Premiera OLED LG Singature W7
Najważniejszy był nowy telewizor OLED LG Singature W7. Poza niewątpliwie świetnej jakości obrazem, ten model zachwycił również tym ze jest niesamowicie cienki. Ma tylko 2,57mm grubości. Jak to możliwe? Można powiedzieć magia OLED.
LG dopuściło się jednak innego chwytu. Na ścianie zawieszony jest właściwie sam panel OLED a cała pozostała elektronika została przeniesiona do zestawowego soundbara. Dzięki temu dźwięk jest wysokiej jakości a estetyka na jeszcze wyższym poziomie.
Uwierzcie oglądanie takiego telewizora na żywo robi niesamowite wrażenie aż trudno jest uwierzyć że z tak cienka tafla może być wewnątrz aż tak zaawansowana. Więcej możecie zobaczyć w naszym filmie na kanale youtube.