Australijski oddział znanej organizacji humanitarnej uruchomił witrynę internetową, na której internauci mogą składać datki bez konieczności wydawania pieniędzy. Wszystko, czego potrzeba to odrobina mocy obliczeniowej komputera.
Osoby, które chcą użyć swoich komputerów w szczytnych celach, mogą skorzystać z nowej strony internetowej UNICEF-u. Po uruchomieniu procesu wystarczy zostawić włączone okno przeglądarki – czym dłużej pozostawimy je włączone, tym więcej środków uda się uzbierać. Na stronie można regulować procentową wartość mocy swoich komputerów, która zostanie użyta do kopania kryptowalut. Trzeba uważać, żeby nie przesadzić z tą wartością, by nie przeciążyć procesora. W przypadku laptopów warto przed rozpoczęciem podłączyć je do zasilania, ponieważ takie obciążenie sprzętu to dodatkowy pobór prądu, a więc bateria zostaje rozładowana w trybie błyskawicznym.
Na ten moment akcję poparło już ponad cztery tysiące użytkowników internetu. Ten kreatywny sposób na wspieranie potrzebujących nie jest pierwszym podejściem UNICEF-u do tematu kryptowalut. Niedawno uruchomiono tę stronę, na której wprawdzie nie udało się jeszcze uzbierać żadnych zawrotnych sum, jednak projekt wsparło ponad 11 tysięcy osób, w tym wielu przedstawicieli profesjonalnej sceny e-sportowej.
Czytaj także: Powstała książeczka dla dzieci o kryptowalutach >>>
Takie programy pokazują, że każdy może dołożyć się do posiłku czy leków dla potrzebujących dzieci, bez konieczności wkładania w to w zasadzie żadnego wysiłku. Rynek kryptowalut, tak niepożądany w środowiskach politycznych, otworzył wiele nowych możliwości. To, że tą okazję potrafią wykorzystać nie tylko ci, którzy myślą wyłącznie o własnym zysku, to bardzo dobry znak.
Źródło: The Verge
