PODPOWIEDZI:

Czas na Mate 20 Lite! Inteligentne aparaty i ogromny ekran

Czas na Mate 20 Lite! Inteligentne aparaty i ogromny ekran

Huawei doskonale wie, że Mate 10 Lite to najlepiej sprzedający się telefon w Polsce. Dlatego jego następca, Mate 20 Lite, ma przede wszystkim być dobry w tym, do czego ludzie najczęściej używają telefonu.

A nie oszukujmy się, że największe znaczenie dzisiaj dla większości niezaznajomionych z custom ROMami i modyfikacjami mają aparaty. Wydając Mate 20 Lite Huawei kładzie w nim nacisk na fotograficzne funkcje zaczerpnięte z flagowców. Być może będzie to najlepszy fotograficzny średniak w swojej cenie. 

Przede wszystkim zdjęcia

Z tyłu urządzenia mamy do czynienia z dwoma aparatami: 20 oraz 2 megapiksele. Mają one przysłonę f/1.8, a producent deklaruje, że ma to pomóc przy zdjęciach nocnych. Aparat o mniejszej rozdzielczości ma odpowiadać za rozmywanie tła. Z przodu także znalazły się dwie matryce: 24 i 2 megapiksele i ponownie mniejsza ma pomóc przy rozpoznawaniu planów. Dzięki światłu f/2.0 selfie mają być dobrze doświetlone. 

Huawei Mate 20 dwa aparaty

Jednak nie o suche parametry tu chodzi. Zainstalowany w Mate 20 Lite procesor posiada moduł sztucznej inteligencji. To oznacza, że powracają znane z linii P20 algorytmy pomagające przy robieniu zdjęć. Tylny aparat rozpozna 22 scenerie w tym kilka nowych, jak jesienne liście czy, uwaga, uwaga, pandę. Ale jeśli nie macie niedźwiadka pod nosem, zawsze zostanie wam nowy tryb AI HDR Pro, który zarówno w zdjęciach jak i video zadba o lepsze kolory. 

Huawei Mate 20 Lite z przodu

Te same funkcje zostaną zastosowane z przodu urządzenia. Z przodu wykorzystamy także AI Beauty, który będzie upiększał nas podczas robienia zdjęć. Dodatkowo drugi obiektyw pozwoli na rozmycie optyczne, a nie systemowe. Kolejną funkcją aparatu będą animowane emoji, nazwane 3D Qmojis, które za pomocą obserwowania twarzy będą animować stworki zgodnie z naszą mimiką. Nie zabraknie także odblokowywania urządzenia za pomocą twarzy. 

Wyposażony jak trzeba

Z tyłu mamy do czynienia ze szkłem, pod którym skrywają się złote, czarne lub granatowe plecki. Pod aparatami jest też skaner linii papilarnych. Akcentem stylistycznym został pasek - tym razem podłużny, a nie poprzeczny. Znajdziemy też tutaj USB typu C oraz gniazdo minijack. Znajdziemy także slot na kartę nano SIM oraz kartę Micro SD do 256GB. Nie zabrakło NFC do płatności zbliżeniowych. Przód zapełnia z kolei ekran o przekątnej 6,3 cala z wcięciem u góry ekranu. 

Matryca zastosowana w Mate 20 Lite ma rozdzielczość Full HD+ (2340 x 1080 pikseli). Oferuje on proporcje 19,5:9. Urządzenie jest zresztą dość długie, mając wymiary: 158.3 x 75.3 x 7.6 mm. Cechuje się ona dobrą jasnością i odwzorowaniem szczegółów. Jest to matryca LCD. 

Huawei Mate 20 Lite plecy

Większą nowością jest zastosowany procesor. Kirin 710 to nowa jednostka chińskiego producenta. Poza rdzeniem sztucznej inteligencji posiada ona 4 Cortexy A73 z taktowaniem 2,2 GHz oraz 4  Cortexy A53 z zegarem 1,7 GHz. Wydajność ma być zbliżona do modelu 970. Za obliczenia graficzne odpowie Mali G72 MP-12. Wszystkie aplikacje ma mieścić 4 GB RAMu oraz 64 GB pamięci wbudowanej. Wszystko to będzie czerpać energię z baterii o pojemności 3750 mAh z szybkim ładowaniem.

Procesor ma też odpowiadać za EMUI w wersji 8.2, dopakowane funkcjami sztucznej inteligencji. Po namierzeniu produktu aparatem urządzenie znajdzie link do oferty z nim w sklepie. Galeria ma automatycznie grupować zdjęcia według różnych kategorii. Telefon ma też sam uzyskiwać lepszą jakość połączeń i rzadziej rozłączać LTE. Podczas grania urządzenie samo zadecyduje, kiedy zablokować wyświetlanie komunikatów.

Już są promocje

Telefon w przedsprzedaży kosztować będzie 1599 złotych. Ta potrwa do 9 września. To dość dużo, biorąc pod uwagę, że konkurencyjny POCOPHONE będzie o 100 złotych tańszy, a jego specyfikacja wygląda lepiej. Ponadto taniejący Honor 10 także zbliża się do 1600 złotych, oferując podobną specyfikację. Dlatego też Huawei dorzuca bonus. Ci, którzy zamówią urządzenie w przedsprzedaży w T-Mobile, otrzymają wagę Huawei Smart Scale. Poza masą wskazuje ona m.in. BMI, masę mięśni i zawartość wody w organizmie i łączy się z telefonem, by przekazać te dane do aplikacji zdrowotnych. Jej wartość to około 149 złotych. 


Dajcie znać, czy przekonują was fotograficzne funkcje urządzenia i czy w tej cenie na pewno nie ma, waszym zdaniem, lepszych propozycji!

blog comments powered by Disqus
Czas na Mate 20 Lite! Inteligentne aparaty i ogromny ekran