- Krótkie Informacje:
- Instagram, WhatsApp i Messenger jako jedność?
- Renault pokazuje cyfrową ambasadorkę marki
- Google chce pozbyć się adresów URL na zawsze
- Użytkownicy FaceTime podsłuchiwani
- Wiemy, ile straciło Apple na sprzedaży Iphone'ów
- Metro: Exodus ekskluzywne dla Epic Games Store
- Mały problem Sony i Większy Microsoftu

W tym tygodniu na światło dzienne wychodzi wiele wpadek firm technologicznych i nie tylko. Kto zawinił najbardziej? Zapraszam do obejrzenia 192. odcinka VideoNewsa.
Krótkie Informacje:
- Nie, Kudłaty ze Scooby-Doo nie wystąpi w Mortal Kombat 11. Ed Boon, reżyser gry odpowiedział na pytania fanów na Twitterze. Na stronie change.org petycja zebrała ponad 100 tysięcy podpisów, co jednak nie zmieniło zdania deweloperów.
- Jest szansa, że podczas następnej konferencji Apple zaprezentuje nowe iPady oraz kolejną generację zapomnianego już iPoda. W plikach iOS 12.1 pojawiła się informacja wymieniająca kilka rozwiązań.
- Nie wiem, czy dostaliście, czy być może dostaniecie, ale stopniowo pojawia się aktualizacja wyglądu dla Gmaila na telefonie. W rezultacie ma on przypominać to, co od kilku miesięcy dostajemy na komputerach.
- Razer znowu wypuści limitowaną, różową, a właściwie kwarcową edycję swoich urządzeń. Zarówno laptop Blade Stealth, jak i słuchawki, klawiatury i inne akcesoria nie będą kosztować więcej niż w standardowej edycji. Ich nakład jest jednak ograniczony.
- Samsung się nie patyczkuje i rozpoczyna seryjną produkcję dysków flash 1 TB. Chodzi o rozwiązania, które pojawią się w najnowszych telefonów producenta, a jak zapewnia Samsung, ma to przybliżyć doświadczenie do tego laptopowego.
- Facebook śledził dane życia nastolatków za śmieszne pieniądze. Za 20 dolarów miesięcznie aplikacje uTest, Betabound czy Applause proponowały udział w programie badań w innej aplikacji. Dopiero w późniejszym etapie okazywało się, że Facebook nasłuchiwał telefony nastolatków oraz śledził ich historię przeglądania. Apple zablokowało tę aplikację.
- Microsoft może pracować nad Windowsem Lite, który byłby konkurencją dla Chrome OS. Zasilałby lekkie laptopy i posiadał spójniejszy od tradycyjnej wersji interfejs, pakiet Office oraz nowe menu Start.
Instagram, WhatsApp i Messenger jako jedność?
Takie plany ma Facebook, a do ich realizacji ma dojść jeszcze w tym roku. Każda z tych aplikacji ma w dalszym ciągu funkcjonować niezależnie od innych, ale łączyć ma je komunikator. Taką informację anonimowo otrzymał New York Times. Już teraz Stories opublikowane na Messengerze pokazują się na Facebooku, a narzędzie odziedziczyło funkcje z Instagrama.
Facebook ma jednak inne problemy. Ponad 130-stronnicowy raport agencji Reveal wykazuje, że platforma pozwalała, by dzieci podczas grania na portalu opróżniały konta bankowe rodziców. Wewnętrzny raport Facebooka wskazuje, że dzieci nieraz nie wiedziały o tym, że wydają prawdziwe pieniądze.
Firma nazywa to przyjacielskim oszustwem, a w 2011 roku pokazywała swoim pracownikom prezentację na temat tego, dlaczego nie powinni oni zatrzymywać procederu. Do tego Facebook zwracał użytkownikom pieniądze przy 9% zakupów w Stanach Zjednoczonych, podczas gdy alarmujący poziom dla Komisji Federalnej to 2%.
Renault pokazuje cyfrową ambasadorkę marki
Liv to wykreowana komputerowo postać. Jej zadaniem będzie promowanie pojazdów. Stanie się dzięki temu pierwszą wirtualną ambasadorką marki. Ma pojawiać się w tym roku w każdym medium cyfrowym, które będzie miało w sobie reklamy samochodu. Zastosowano tu motyw odwróconego poznawania.
Dzięki cyfrowej naturze Liv ma odkrywać świat na nowo. Nad projektem pracowało ponad 100 osób. Dyrektor komunikacji marketingowej Renault w Europie sugeruje, że może się pojawić także fizyczna wersja Liv, która miałaby się pojawiać w miejscach na kontynencie.
Google chce pozbyć się adresów URL na zawsze
Według Google, obecne adresy URL są łatwym celem dla scamerów. Mogą oni dzięki prostej zmianie ukryć w nich treści przekierowujące do witryn wyłudzających dane lub instalujących złośliwe oprogramowanie. Dlatego też Emily Stark, odpowiedzialna za bezpieczeństwo w Chrome mówi - trzeba zmienić adresy. Wszystkie. W tym celu podjęta została współpraca z serwisem TrickURL.
Ma ona doprowadzić do częstszych ostrzeżeń, że coś, jest nie tak. Dzięki niej twórcy stron zyskają dostęp do informacji, które linki mogą być narażone na podpinanie się do nich wirusów. To pierwszy krok do tego, by całkowicie usunąć adresy z sieci. A właściwie drugi, jeśli liczyć to, że teraz w pasku każdej przeglądarki znajdziemy wyszukiwarkę, która tylko czeka na nasz błąd.
Użytkownicy FaceTime podsłuchiwani
Jak się bowiem okazuje, przez błąd zawarty w aplikacji inni mogli nas podsłuchiwać. Jeśli nie odebraliśmy połączenia, to w tym czasie osoba, która do nas dzwoniła, mogła też widzieć obraz z przedniej kamerki. Dotknięci nim byli użytkownicy iOS w wersji 12.1 oraz posiadacze systemu MacOS Mojave.
Błąd w aplikacji nie był jednorazowy i dało się go łatwo odtworzyć. Apple w reakcji wyłączyło funkcję czatu grupowego. Sytuacja może jednak dotykać pojedynczych osób, więc warto skorzystać z funkcji wyłączenia FaceTime. Funkcja powróci, gdy pracownicy Apple ustalą przyczynę.
Wiemy, ile straciło Apple na sprzedaży Iphone'ów
Firma ostrzegała inwestorów, że w ostatnim kwartale roku może zarobić mniej niż w analogicznym okresie w 2017 roku. I rzeczywiście zarobili mniej o 5%. Przewiduje się, że Apple sprzedało 66,6 milionów telefonów w okresie świątecznym, co jest wynikiem gorszym o 15% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Jednocześnie wartość akcji firmy zmalały z wcześniej planowanych 93 miliardów do 84. O tym spadku Tim Cook ostrzegał na początku miesiąca.
iPhone XR Product RED w specjalnej cenie!
Spadek byłby jeszcze większy, ale wynik iPhonów nadrobiły pieniądze pozyskane za inny sprzęt i ekosystemy. Tam sprzedaż wzrosła o 19%. Apple podzieliło się też informacją, ile telefonów może rzeczywiście być w rękach konsumentów. Na początku tego roku jest to ponad 900 milionów telefonów, co w porównaniu z ubiegłym rokiem jest wynikiem wyższym o 75 milionów. Firma zapowiada, że jej marża spadnie, by nie podnosić cen, gdy inne waluty słabną względem dolara.
Metro: Exodus ekskluzywne dla Epic Games Store
Deep Silver ogłosiło, że rezygnuje ze sprzedaży gry Metro: Exodus na platformie Steam. Jednak nie całkowicie i gra pojawi się tam rok po premierze na platformie Epic Games Store. Do sytuacji w Polsce odniósł się dystrybutor gry, Techland. W przypadku zamówień przedpremierowych w pudełku znajdziemy kod do wersji na sklepie Epic.
Metro: Exodus taniej niż w Epic Games Store!
Jeśli jednak grę kupiliśmy przed premierą na Steamie, to będzie ona działała na Steamie. Gracze nie są z tej sytuacji zadowoleni. Platforma Epic nie ma wielu funkcji Steama w tym m.in. osiągnięć czy zapisów w chmurze. Jednak Epic pobiera mniej pieniędzy, bo 12% od ceny sprzedanej kopii gry. W przypadku Steama jest to 30%. Jak zdradza wydawca gry w Ameryce, THQ Nordic, decyzja nie była podjęta w ustaleniu z dystrybutorami ani studiem deweloperskim i odpowiada za nią Deep Silver.
Mały problem Sony i Większy Microsoftu
Sony właściwie nie ma problemu, bo kłopot dotyczy pewnego oszusta. Ten chciał oszukać sklep podczas zakupów w kasie samoobsługowej. Z reguły w ten sposób kupuje się droższą cebulę w cenie tańszej. 19-latek z francuskiego sklepu chciał jednak przykleił kod z warzywami na konsolę. W markecie w Montbéliard przyłapano go dopiero na drugiej takiej próbie, która miała mu opłacić bilet do Nicei. Teraz posiedzi w więzieniu przez 4 miesiące.
Xbox One X z dodatkowym kontrolerem gratis! Sprawdź!
Gracze Xboxa mieli jednak o wiele poważniejszy problem, który dotyczył całego globu. Konsole nie chciały uruchomić systemu i zacinały się albo podczas aktualizacji albo uruchamiania. Kończyło się to czarnym ekranem, na którym czasem pojawiała się informacja, że zostaliśmy ponownie zalogowani, jednak nie było takiej możliwości, ponieważ system nie reagował na nic. Problemem było wpuszczenie nowego kodu na serwery. Teraz platforma boryka się z kłopotami, które opróżniają bibliotekę graczy.
Zobacz też poprzednie VideoNewsy: