PODPOWIEDZI:

Google upublicznia dane lokalizacyjne Polaków - Chodzi o pomoc rządowi

Google upublicznia dane lokalizacyjne Polaków - Chodzi o pomoc rządowi

Google zobowiązał się do udostępniania raportów dotyczących lokalizacji grup użytkowników, w tym Polaków, podczas epidemii koronawirusa. Projekt “COVID-19 Community Mobility Reports” ma na celu przede wszystkim zebranie dużych danych o tym, gdzie ludzie zostają w domu, a gdzie nie, które pozwolą rządom adekwatnie zareagować.

To oczywiście przede wszystkim statystyki. Nikt nie ma na celu inwigilacji jednostek. Chodzi o to, żeby móc kreować trendy. Tym samym wśród przedstawianych danych pojawiają się między innymi te dotyczącego tego, jak wielu ludzi chodzi na zakupy, do parku, pracy lub korzysta z aptek.

Jak zbierane są dane i dlaczego?

Firma zbiera informacje poprzez telefony z Androidem, wykorzystując mechanizm podobny do tego z Google Maps. Już wcześniej pojawiały się tam wskazówki na temat tego, jak wiele osób znajduje się na danej trasie lub korzysta o określonych porach z usług jakiejś placówki. Wszystko zbierane anonimowo. 

Dane dla Polski na końcówkę marca

Jak twierdzi firma - postanowiono zebrać tego typu dane w jednym miejscu ze względu na komunikaty płynące ze strony rządowych przedstawicieli resortów zdrowia. Tym samym każdy może już samemu przekonać się o tym, jak zmienił się ruch obywateli jego kraju. Na stronie https://www.google.com/covid19/mobility/ znajduje się na razie 131 raportów dla poszczególnych państw i regionów.

Podstawowym zbiorem danych, do których odnoszą się te raporty (przygotowywane na bazie informacji z kilku ostatnich dni), jest mediana odpowiednich wartości pomiędzy 3 stycznia a 6 lutego 2020 roku. W przypadku Polski można sprawdzić informacje dotyczące poszczególnych województw.

Źródło: Google

blog comments powered by Disqus
Google upublicznia dane lokalizacyjne Polaków - Chodzi o pomoc rządowi