
Stare Xiaomi powróciło. Po dość zachowawczej pierwszej połowie roku, gdzie zobaczyliśmy stosunkowo niedużo telefonów, firma podwaja i potraja wysiłki, by zdominować średnią półkę cenową. Już nie tylko seria Redmi Note, ale i POCO powalczy o budżety tych, którzy na smartfony nie chcą wydawać fortuny.
POCO X3 NFC zapowiadano hucznie, podgrzewając sieć informacjami o tym urządzeniu na tygodnie przed premierą. Producent obiecywał telefon, który spełni wszystkie nasze wymagania współczesnego konsumenta z nieco mniejszym budżetem.
Jeszcze przed premierą wiedzeliśmy o trzech kluczowych parametrach tego urządzenia. Odświeżanie 120 Hz, obecność NFC i procesor Snapdragon 732G to podstawy, na których zbudowano najnowszego przedstawiciela POCO. Czy jest on warty uwagi?
POCO X3 NFC to średniak na miarę 2020 roku
Oszczędności w POCO niemal zawsze dotyczyły obudowy. Wyjątkiem był testowany POCO F2 Pro, w którym dominuje matowe szkło oraz metalowa ramka. Ramka tym razem jest plastikowa, ale za to przednia i tylna tafla szkła to Gorilla 5. Smartfon zaoferuje odporność na zachlapania w standardzie IP53. Konstrukcja nie należy do małych, nie dziwi więc, że znalazło się miejsce na hybrydowy slot Dual SIM. Dużą część tyłu zajmują aparaty, których znajdziemy z tyłu aż cztery:
- Główna matryca: 64 Mpix f/1.8 Sony IMX 682
- Obiektyw ultraszerokokątny: 13 MPix f/2.2, pole widzenia 119 stopni
- Obiektyw makro: 2 Mpix f/2.4
- Sensor głębi: 2 Mpix f/2.4
- Aparat przedni: 20 Mpix f/2.2
Wewnątrz POCO X3 NFC znajdziemy wszystkie spodziewane funkcje, w tym tryb nocny i sztuczną inteligencję. Smartfon mają wyróżniać wbudowane w aplikację filtry - z wyglądem cyberpunkowym oraz pozłacaniem ciepłych kolorów. Ponadto funkcja AI Skyscaping 3.0 pozwoli dodać do nieba gwiazdy lub zorzę polarną, a tryb kalejdoskopowy posłuży do nagrywania video z nietuzinkowym podejściem.
POCO X3 NFC to pierwszy smartfon ze Snapdragonem 732G. To nowa jednostka, choć jej fundamenty wyglądają podobnie do Snapdragona 730G. Otrzymujemy 8-nanometrowy proces litograficzny i osiem rdzeni - 2 mocne o taktowaniu 2,3 GHz oraz 6 o taktowaniu 1,8 GHz. Za grafikę odpowiada Adreno 618 z maksymalnym taktowaniem 800 MHz. Producent chwali się nowym układem chłodzenia Liquid Cool 1.0 Plus z większą o 70% miedzianą wkładką z cieczą.
Smartfon otrzyma 6 GB RAM-u i 64 lub 128 GB pamięci UFS 2.1. To dobre wyposażenie, co możecie zobaczyć w porównywarce smartfonów. Pamięć rozszerzymy za pomocą kart Micro SD do 256 GB. POCO X3 NFC wyróżnia obecność głośników stereo z certyfikatem Hi-Res Audio. Rozwiązaniem znanym z flagowców będzie też nowy silnik wibracji. Czytnik linii papilarnych znajdziemy z boku.
Procesor i układ graficzny muszą okiełznać ekran 6,67 cala o rozdzielczości Full HD+ i z HDR10. Tym razem nie zdecydowano się na wysuwany aparat, a dziurę po środku górnej części panelu. Matryca wykonana w technologii IPS LCD posiada zmienne odświeżanie do 120 Hz. Dopasowywanie odświeżania będzie wyglądać podobnie jak w Samsungu Galaxy Note 20 Ultra 5G - w zależności od wyświetlanej treści częstotliwość dopasuje się, by oszczędzić baterię. Wykrywanie dotyku odbywa się z 240 Hz.
Całość pracuje pod kontrolą baterii 5160 mAh, która według producenta wytrzyma ponad dwa dni na jednym ładowaniu. POCO X3 NFC zapewni energii na 10 godzin grania oraz 17 godzin oglądania filmów. Czas ładowania ma nie przekroczyć 65 minut, a to dzięki ładowarce 33W. Na cały zestaw producent obiecuje 3 lata aktualizacji, a dodatkowo POCO udostępni kod źródłowy smartfonów celem własnych modyfikacji oprogramowania.
Ceny prezentują się następująco:
- POCO X3 NFC 6+64 GB - 999 zł (899 zł w jednodniowej przedsprzedaży 15 września)
- POCO X3 NFC 6+128 GB - 1199 zł (1099 zł w przedsprzedaży do 20 września)
- BlackShark FunCooler - 29 euro
- BlackShark FunCoolerPro z RGB - 39 euro
Smartfony pojawią się w oficjalnych kanałach sprzedaży Xiaomi (w tym u naszych partnerów) już dziś, a oficjalna premiera nastąpi 21 września. Taka specyfikacja do 1000 zł na pewno pozwoli namieszać w rankingu smartfonów.
Źródło: Poco Global