Jako, że jesteśmy bliżej końca roku, Xiaomi wypuszcza modele z serii T. Zarówno Xiaomi 12T, jak i Xiaomi 12T Pro stawiają na wysoką rozdzielczość głównego aparatu, ekrany CrystalRes oraz mocne procesory od Qualcomma i MediaTeka. Czy w obliczu szalejącej inflacji i słabej złotówki nowe propozycje Xiaomi okażą się opłacalne?
Fanów taniego wszystkiego nie rozpieszcza aktualna sytuacja polskiej waluty. Seria "T" pokazywana w drugiej połowie roku była przez lata rozsądnym wyborem dla tych, którzy szukali flagowych podzespołów, godząc się na kompromisy w kilku kwestiach. Mocy nie zabraknie, ale czy za literą T nie stoi "Tanio to już było"? Niezależnie od tego, warto przyjrzeć się nowym telefonom.
Xiaomi 12T i Xiaomi 12T Pro są bardzo podobne...
Podobne nie tylko do siebie, ale i do niedawno porównanych Xiaomi 12 i Xiaomi 12 Pro. Producent postawił na bardzo podobną wyspę aparatów i matowe szkło z tyłu. Tym razem nieco bardziej niż w Xiaomi 12 gromadzi ono odciski, ale nadal prezentuje się estetycznie i miło w dotyku. Trudno wyczuć, czy boczne ramki wykonano z tworzywa, czy też z użyciem metalu, ale nie zauważyłem przeszyć antenowych. Xiaomi 12T i Xiaomi 12T Pro pojawią się w dwóch kolorach - błękitnym oraz czarnym.
Na froncie umieszczono szkło Gorilla Glass 5. To oszczędność, której nie ma w przypadku modeli z serii 12. Nie ma także mowy o wodoodporności - producent unika tego tematu w flagowcach jak ognia. Smartfony swoje ważą - Xiaomi 12T 202 gramy, a Xiaomi 12T Pro - 205 gramów. Sprawiają przy tym wrażenie dość trudnych do kontroli jedną dłonią, choć tylną taflę szkła zaoblono.
To, co odróżnia serię T od głównej linii flagowców, to ekrany. W tym przypadku Xiaomi 12T i 12T Pro stawiają na płaskie matryce AMOLED. Producent nazwał je CrystalRes ze względu na nieco wyższą rozdzielczość niż Full HD+.
Tym razem to 2712x1220 pikseli, co przy rozmiarze panelu 6,67 cala daje zagęszczenie na poziomie 446 pikseli na cal. Fronty zabezpieczono szkłem Gorilla 5. Ekrany prezentują się dobrze - na pewno nie brakuje im kontrastu i jasności, tak jak nie zabraknie HDR 10+ i narzędzi do zaawansowanej kontroli wyświetlanego obrazu.
...Ale także trochę się różnią
Różnice wynikają między innymi z zastosowanych procesorów, choć w obydwu przypadkach będziemy mieli do czynienia z mocnymi jednostkami. W Xiaomi 12T znajdzie się MediaTek Dimensity 8100 Ultra. Ulepszona wersja procesora z testowanego realme GT NEO 3 poradzi sobie z najcięższymi zadaniami. W Xiaomi 12T Pro znajdziemy Snapdragona 8+ Gen 1. Smartfony zaoferują 8 lub 12 GB RAM-u i 128 lub 256 GB na pliki użytkownika, bez slotu Micro SD.
W obydwu smartfonach zmieszczono głośniki stereo, ale tylko w Xiaomi 12T Pro system został dostrojony przez Harman Kardon. Tylko w Xiaomi 12T Pro znajdziemy opcję eSIM. Drobną przewagą Xiaomi 12T może być nowsza wersja Bluetooth - 5.3. Różnic nie będzie w ładowaniu - obydwa smartfony zostaną wyposażone w ładowarki o mocy 120W i akumulatory 5000 mAh. W porównywarce smartfonów nie znajdziecie wielu urządzeń z tak szybkim ładowaniem.
Fotograficznie smartfony mają do zaoferowania wiele pod względem rozdzielczości.
Aparat/Model | Xiaomi 12T | Xiaomi 12T Pro |
Główny obiektyw | 108 Mpix f/1.9, OIS | 200 Mpix f/1.7, OIS, 8P |
Obiektyw ultraszerokokątny | 8 Mpix f/2.2, 120° | 8 Mpix f/2.2, 120° |
Makro | 2 Mpix f/2.4 | 2 Mpix f/2.4 |
Przedni obiektyw | 20 Mpix f/2.2 | 20 Mpix f/2.2 |
Kluczem będzie to, jak całość wykorzysta oprogramowanie. Tryb 200 Mpix znajdziemy tylko w opcji Ultra HD i to nie jako domyślne ustawienie. Na co dzień smartfon będzie wykonywał zdjęcia, łącząc dane z 16 pikseli w jeden w Xiaomi 12T Pro i z 9 w 1 w Xiaomi 12T. Dedykowaną dla Xiaomi 12T Pro funkcją będzie Xiaomi Pro Cut. Z jednego zdjęcia z maksymalnie dwoma osobami telefon przygotuje pięć kadrów z różnymi proporcjami. Trochę rozczarowuje 2 Mpix obiektyw makro - nawet w tańszych smartfonach Redmi prezentował się on lepiej.
Jakie są ceny nowości od Xiaomi?
blog comments powered by Disqus