Wyścig o rekord ładowania od 0 do 100% to chyba ostatni element w rankingu smartfonów, gdzie jest jeszcze pole na odczuwalne poprawianie wyników z roku na rok.
W ubiegłym roku Xiaomi podniosło poprzeczkę, dając 120-watową ładowarkę do Xiaomi 11T Pro. W przypadku realme wiemy, że producent lubi stawiać na liczby, nie dziwi więc, że BBK Electronics swoje najnowsze, 150-watowe osiągnięcie inżynierii pakuje do realme GT NEO 3. Jednocześnie wypuszcza też zauważalnie tańszego realme GT NEO 3T, z którym otrzymujemy 80-watową kostkę.
Samo ładowanie dobrego telefonu nie czyni. Przyjrzyjmy się, co oferują realme GT NEO 3 oraz realme GT NEO 3T.
realme GT NEO 3 150W | realme GT NEO 3T |
![]() | ![]() |
Nie jestem przeciwnikiem tworzywa, ale…
Nawet najciekawszy design nie odczaruje tego, że obudowa ugina się pod palcami, a ramki zbierają rysy oszpecające telefony w dalszej perspektywie czasowej. Jasne, realme w pudełkach obydwu telefonów daje silikonowe, dymione osłony (o przyzwoitej jakości), niemniej pod nie dostaje się sporo drobin z kieszeni.
Solidniej prezentuje się droższy NEO 3, którego plecy wykonano z matowego szkła, niemal w całości ukrywającego odciski. Niestety, nie zawsze miałem wrażenie, że obcuję z wysokiej jakości materiałem, a w dotyku całość sprawiała nieco plastikowe wrażenie, zapewne przez boczne ramki z tworzywa. Aparaty odstają z obudów, ale nie na tyle, by sprawiło to zauważalny problem przy chociażby korzystaniu na stole.
Plastik, jaki zastosowało realme, nie budzi jednak przyjemnych skojarzeń. Trudno oprzeć się wrażeniu, że płacąc spore pieniądze za telefon, jego spasowanie powinno być lepsze. Naciskanie przycisków sprawia problemy, gdyż te nie są odpowiednio osadzone w obudowie i ruszają się na boki.
W dodatku ramka w obydwu modelach jest lekko podatna na uginanie się przy mocniejszym ściskaniu w okolicy przycisków. Wydawało się po premierze realme GT 2, że ten temat producent ma już pod kontrolą.
Nieco lepiej wygląda sytuacja na froncie urządzeń – postawiono na Gorilla Glass 5, a dodatkowo przyklejono folię zabezpieczającą. Po zdjęciu naklejek obydwa urządzenia zebrały nieco rys, ale przy rozsądnym użytkowaniu nie powinno być z tym problemu.
Nie są to też telefony przytłaczające wagą – realme GT NEO 3 waży 188 gramów, a realme GT NEO 3T – 194,5 grama. Niższą wagę telefonu realme GT NEO 3 nadrabia ładowarką ważącą niemal tyle, ile on sam – 180 gramów. Dla porównania waga 80-watowej ładowarki z realme GT NEO 3T to 108 gramów.
Producent stara się tworzyć oryginalnie wyglądające telefony i ubolewam, że nie przykłada się tak bardzo do jakości wykonania. Najwyraźniej jestem w mniejszości, bo mimo mojej krytyki (ale i nie tylko mojej) przeciętnego wykonania z tworzywa producenci kochają polimery i goszczą one w coraz droższych smartfonach.
Ekrany w serii realme GT NEO 3 trzymają poziom
Spójrzmy pokrótce na specyfikacje ekranów. Pewnie zauważycie podobieństwa, ale jak ma się to do rzeczywistych testów smartfonów?
Specyfikacja/telefon | realme GT NEO 3 150W | realme GT NEO 3T |
Rozmiar | 6,7 cala | 6,62 cala |
Technologia | E4 AMOLED | AMOLED |
Rozdzielczość | 2412x1080 pikseli | 2400x1080 pikseli |
Zagęszczenie pikseli na cal | 394 | 396 |
Częstotliwość odświeżania | 60, 120 Hz | 60, 120 Hz |
HDR | 10+ | 10+ |
To nie są w żadnym wypadku złe ekrany, ale w nie są też przełomowe czy niespodziewane. W dodatku każdy z nich ma swoje problemy. W realme GT NEO 3 jest to zielenienie ekranu przy niskiej jasności, które objawia się w „kolorowaniu” białych czcionek i grafik przy przewijaniu. Z kolei w realme GT NEO 3T już przy minimalnym odchyleniu ekranu pojawia się efekt mory z kolorystyką niczym na zorzy polarnej. To duże problemy, których konkurencja w podobnej cenie potrafiła uniknąć.
To, czym realme niejako nadrabia te niedociągnięcia, to bardzo żywe kolory. Ekran w realme GT NEO 3 to wręcz kwintesencja nasycenia (ale nie przesycenia) kolorów. Niesamowicie przyjemnie ogląda się na nich treści HDR, choć spodziewałem się nieco większej jasności maksymalnej po GT NEO 3T. O dziwo tańszy telefon wygrywa z GT NEO 3 w reprodukcji bieli – ta nie jest tak ciepła i w efekcie nieco żółta. Nawet po zmianie ustawień (choć kontroli zbyt dużej nie mamy) pozostaje żółta tinta.
I to chyba największa wada ekranów z najnowszych realme – producent dorzuca szereg narzędzi do poprawiania video i płynności ruchu, ale nie daje opcji spersonalizowania barw na tyle szerokich, bym mógł dopasować to pod swoje potrzeby. Pod tym względem lepiej spisuje się oprogramowanie Xiaomi i części producentów.
Dobrze, że producent uniknął (zwłaszcza w tańszym modelu) problemów z płynnością panelu. System dostarcza (w znacznej mierze) płynne doświadczenie, a odświeżanie do 120 Hz jest dobrze zauważalne. Oczywiście problem stanowią aplikacje zewnętrzne, które w znacznej mierze nie kwapią się do generowania powyżej 60, a częściej nawet 30 klatek na sekundę. Wątpię, by deweloperzy zadbali o rozwój tej cechy swoich programów, bo grozi to powiadomieniami ze strony telefonów o dużym zużyciu energii.
Wrażenia dźwiękowe z realme GT NEO 3T i realme GT NEO 3
Gniazdo słuchawkowe umarło? Chyba tak, a na pewno nie pojawia się ono w droższych smartfonach realme. Szkoda, tym bardziej, że w pudełku nie znajdziemy przejściówki i będzie to dodatkowy zakup. Na pocieszenie obydwa smartfony obsługują AptX HD dla lepszej jakości dźwięku bezprzewodowego.
Gdy chodzi o bezprzewodowe przesyłanie dźwięku, obydwa telefony reprezentują dobry poziom. Zdarzyło im się dwa albo trzy razy przerywać łączność, ale po chwili wszystko wracało do normy. Przesyłany dźwięk był czysty i wysokiej jakości, a wbudowane korektory real HD Sound dają opcję pracy na kilku pasmach i efektywnie zmieniają to, jak brzmią utwory.
W przypadku głośników o dziwo lepiej brzmi tańszy realme GT NEO 3T. W obydwu smartfonach znajdziemy systemy stereo, ale należą one do przyzwoitych, co najwyżej dobrych rozwiązań. Nie myślcie o tym, by słuchać czegokolwiek przy dwóch najwyższych głośnościach – wtedy głośniki trzeszczą i pojawia się przester. Przy niższych parametrach więcej basu ma tańszy GT NEO 3T, któremu też lepiej idzie operowanie na wyższych pasmach.
Niestety nie jest to doświadczenie wybitne i konkurencyjne systemy stereo Samsunga, Xiaomi czy nawet iPhone’a SE 2022 biją na głowę obydwa smartfony realme.
Wydajność – tu realme nie da się pobić
Myślę, że dla producenta pewnym punktem honoru jest ustawianie wysoko poprzeczki w temacie wydajności. Obydwa smartfony na papierze prezentują się dobrze.
Specyfikacja/smartfon | realme GT NEO 3 | realme GT NEO 3T |
Procesor | MediaTek Dimensity 8100 5nm | Qualcomm Snapdragon 870 7nm |
Rdzenie | 4x 2,85 GHz Cortex-A78 + 4x2 GHz Cortex-A55 | 1x 3,2 GHz Kryo 585 + 3x 2,42 GHz Kryo 585 + 4x 1,8 GHz Kryo 585 |
Układ graficzny | Mali-G610 MC6 | Adreno 650 |
RAM | 12 GB | 8 GB |
ROM | 256 GB | 256 GB |
Wybór procesorów na pewno przysłuży się żywotności telefonów realme.
Snapdragon 870 to w mojej opinii ostatni z udanych procesorów dla flagowców od Qualcomma i choć premierę miał przed trzema laty, to nadal trzyma fason. Z kolei MediaTek Dimensity 8100 nie zawodzi ani w codziennych zastosowaniach, ani przy wymagającej rozgrywce. Telefon nie przegrzewał się na zewnątrz powyżej 42 - 43 stopni. W przypadku Snapdragona 870 zdarzały się momenty z temperaturą na zewnątrz około 45 stopni, ale wszystko szybko wracało do normy. Ciepło dobrze rozchodzi się poza okolice aparatu, gdzie podczas grania było najgoręcej.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Antutu Benchmark z realme GT NEO 3 | Antutu Benchmark z realme GT NEO 3T | 3D Mark - Wild Life na realme GT NEO 3 | 3D Mark - Wild Life na realme GT NEO 3T | Geekbench 4 na realme GT NEO 3 | Geekbench 4 na realme GT NEO 3T | Geekbench 5 na realme GT NEO 3 | Geekbench 5 na realme GT NEO 3T | Androbench na realme GT NEO 3 | Androbench na realme GT NEO 3T |
Niestety, codzienna praca nakładki realme UI pozostawia nieco do życzenia. Gdy testowałem realme GT 2 Pro, nie byłem co prawda oszołomiony, ale miałem wrażenie, że działa to z dużą płynnością. W realme GT NEO 3 ilość przyciętych animacji i problemów z uruchamianiem aplikacji niebezpiecznie zbliżyła się do wstydliwej granicy dla dwukrotnie tańszych telefonów. Problemy z wczytywaniem się elementów i okazjonalne bardzo długie czasy oczekiwania na niesystemowe aplikacje były co najmniej dziwne.
W przypadku realme GT NEO 3T oswojony procesor Qualcomma sprawia mniej problemów. Co prawda ma niższą moc w benchmarkach, ale na co dzień nie odczujecie ułamków sekund uruchomienia aplikacji, o które realme GT NEO 3T jest wolniejszy od GT NEO 3. Podobnie nie poczujecie różnicy między 8 a 12 GB RAM-u, bo w obydwu modelach aplikacje są wyrzucane z aktywnych procesów dość szybko. Pomaga odznaczenie programów jako takie, które nie mają być wyrzucane z pamięci, jednak to wydatnie zwiększa zużycie baterii.
Ostatecznie optymalizacja obydwu urządzeń mogłaby być lepsza, a ilość błędów w nakładce realme w ostatnich miesiącach niepokojąco rośnie. Producent musi wrócić do wysokiej formy, zwłaszcza na tak wysokiej półce cenowej.
Nakładka realme UI
Ten element recenzji będzie tożsamy dla obydwu telefonów. W każdym z nich znajdziemy Androida 12 oraz realme UI w wersji 3.0. Obydwa telefony odblokujemy za pośrednictwem czytników linii papilarnych ukrytych pod ekranami. W większości przypadków te są bezbłędne, choć śliski czy brudny palec sprawi im trudność. W razie czego wykorzystamy też naszą twarz, choć to rozwiązanie nie grzeszy szybkością reakcji ani też celnością – smartfon musimy wycelować na naszą twarz w prostej linii.
Interfejs realme wygląda bardzo podobnie do tego, co znajdziemy w OPPO oraz nowszych OnePlusach. Najnowsza wersja Androida oznacza więcej narzędzi do personalizacji. Wśród nich zaawansowane opcje w ustawieniach Always-On Display. Na zablokowanym ekranie oprócz godziny zobaczymy np. nasze zdjęcie, narysowany przez nas wzór albo jedną z wielu grafik czy edytowalnych napisów. Dostosujemy też podświetlenie krawędzi przy otrzymaniu powiadomień, co odbywa się na jeden z trzech sposobów (choć takie vivo ma w tym aspekcie więcej do zaprezentowania).
Personalizacja ekranu głównego to nie tylko oczywiste zmiany pokroju układu ikon czy nakładania widżetów. Zmienimy też rozmiar i kształt, a nawet wygląd części ikon w ramach narzędzia Art+. Ukryjemy też nazwę aplikacji. W panelu powiadomień także zmienimy kształt ikon, a gdy wybierzemy inne wiodące kolory systemu, to i tam wszystkie funkcje podświetlą się w inny sposób. Dla fanów symetrii przygotowano automatyczne wyrównanie ikon. Po przewinięciu na lewo od pierwszego pulpitu zobaczymy informacje z Google News, z kolei przewijając od góry – wyszukiwarkę aplikacji i kontaktów.
Te same akapity piszę już od ubiegłego roku. Producent nie dokonuje drastycznych zmian i nie dopasowuje swojego języka projektowania pod Material You od Google. Z jednej strony daje to znajomy układ, z drugiej sprawia, że całość już się nieco opatrzyła. Na szczęście funkcje generowania tapet z kolorów zdjęć z naszej galerii czy wybieranie na bazie tapety kolorów w systemie dodają nieco świeżości.
Przeczytaj inne recenzje:
- iPhone SE 2022 po miesiącu bez ściemy [TEST]
- Miesięczny test Motoroli Moto g200 5G - Najtańszy smartfon ze Snapdragonem 888+
- Obok OPPO Reno6 5G - Nie przejdziesz obojętnie, ale czy warto go kupić?
Producent implementuje znany zestaw narzędzi ułatwiających obsługę.
Na pulpicie przybliżymy ikony do kciuka, przeciągając od góry do dołu przy dolnej części lewej lub prawej krawędzi. Włączymy także tryb jednoręczny, który „ucina” górną połowę ekranu. Po odblokowaniu telefonu palcem i pozostawieniu go na miejscu zyskamy skrót do jednej z pięciu wybranych przez nas aplikacji lub funkcji, jak np. szybka notatka głosowa w Google Keep.
Nikogo nie powinien zaskoczyć też boczny panel, który posłuży nam jako skrót do wybranych przez nas aplikacji. Jego potencjał nie jest jednak wykorzystany w pełni – od lat nie pojawiają się tam nowe narzędzia.
Podobnie jak każde smartfony z Androidem 12, tak i tu nie zabrakło uruchamiania aplikacji w oknach. Tu kieruję uwagę do producenta, by poprawić detekcję dotyku w okolicy okien, gdyż niejednokrotnie, zamiast je przeciągać, uruchamiałem aplikację ukrytą tuż za nimi. Gdy przeciągniemy okno, możemy je przypiąć do jednego z rogów ekranu, powiększyć jego rozmiar lub ukryć tak, by było ono jedynie ikoną przy krawędzi. Nie rozumiem dlaczego producent pozwala otworzyć maksymalne jedno takie okno.
Szkoda, że w parze z bogatą liczbą narzędzi nie idzie dobra optymalizacja. Aplikacje producenta lubią w przypadkowych momentach wyłączyć się całkowicie (częściej zdarzało się to na realme GT NEO 3). Ich uruchamianie potrafi też trwać dość długo (to kazus aplikacji muzyki, która dotychczas nie sprawiała problemu).
Producent nie poszerza swojego portfolio aplikacji. Narzędzia do rozmów, SMS-ów oraz przeglądarka pochodzą od Google, natomiast eksplorator plików, odtwarzacze czy menedżer systemu są rozwiązaniami od producenta. Nie zabrakło też kilku prostych narzędzi pokroju dyktafonu czy kompasu. Nie są to najbogatsze w funkcje programy, ale dla większości mało zaawansowanych osób w zupełności wystarczą. Nie zajmują też wiele z pamięci, choć na start w obydwu przypadkach tracimy około 20 GB z deklarowanej pamięci.
Mnożenie telefonów nie wychodzi realme na dobre i z każdym kolejnym urządzeniem jest to coraz bardziej odczuwalne. Producent mógłby zapewne prężniej rozwijać swoją nakładkę, gdyby odseparował ją od Color OS i postawił na własny styl, jednak przez działania realme przemawia optymalizacja kosztów i dopóki to się nie zmieni, nie będzie to producent nakładki dla zaawansowanych odbiorców.
Moduły łączności, czyli różnice, których nikt nie odczuwa
Zarówno realme GT NEO 3, jak i realme GT NEO 3T operują w sieci 5G i robią to bez większych problemów (inna sprawa, że 4G w kapeluszu, jakim jest teraz 5G, nie mogłoby sprawić problemu żadnemu smartfonowi). Drobne różnice pojawiają się w standardzie Bluetooth – GT NEO 3 operuje na nowszym rozwiązaniu 5.3, zaś w GT NEO 3T znajdziemy 5.2. Po godzinie słuchania muzyki bezprzewodowo nie zauważyłem różnicy w zużyciu energii, a więc nie sposób mówić tu o przełomie.
Tego nie doczekamy się także w temacie nawigacji – obydwa telefony celnie lokalizują zarówno mnie, jak i wektor, z jakim się przemieszczam. Obydwa, dzięki głośnikom stereo, całkiem zacnie radzą sobie w przypadku rozmów telefonicznych – ich klarowność wydaje się być lepsza niż przy głośnikach mono. W smartfonach znajdziemy Wi-Fi Calling oraz VoLTE, więc jakość rozmów zachowamy nawet w ruchu.
Wi-Fi 6 to już nie taki nowy standard dla tej klasy cenowej, ale, co ważne, urządzenia parują się z siecią bezprzewodową bez zarzutu. Nieco lepiej działa za to NFC w realme GT NEO 3, które reaguje niezależnie od tego, jak przyłożymy telefon. W tańszym realme GT NEO 3T musimy to zrobić precyzyjnie tyłem obudowy.
Jakość zdjęć i video z realme GT NEO 3 oraz realme GT NEO 3T
Nim przejdziemy do samych zdjęć, słowo o parametrach fotograficznych obydwu urządzeń:
Specyfikacja/smartfon | realme GT NEO 3 | realme GT NEO 3T |
Główny aparat | 50 Mpix f/1.9, 24mm, PDAF, OIS | 64 Mpix f/1.8, 25mm, PDAF |
Obiektyw ultraszerokokątny | 8 Mpix f/2.3, 15mm (120˚) | 8 Mpix f/2.3, 16 mm (119˚) |
Obiektyw makro | 2 Mpix f/2.4 | 2 Mpix f/2.4 |
Przedni aparat | 16 Mpix f/2.5, 26mm | 16 Mpix f/2.5, 26mm |
Video | 4K/60 FPS | 4K/60 FPS |
W aplikacji do zdjęć nie znajdziecie ani nowych funkcji, ani nowych sposobów nawigacji. Rozczarowuje, że telefony nie pozwalają się przełączać między obiektywami po naciśnięciu przycisku nagrywania. Nie zabrakło trybów profesjonalnych – dla zdjęć oraz dla video (ze zmianą parametrów w trakcie nagrywania) oraz semi profesjonalnego trybu „Ulica” z wyborem punktu ostrości, „ogniskowej” (tak naprawdę chodzi o zoom cyfrowy) i formatu .RAW. Ułożenie trybów zmienimy według naszej preferencji.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
realme GT NEO 3 - f/1.9, ISO 107, 1/3717s | realme GT NEO 3T - f/1.8, ISO 100, 1/2289s | realme GT NEO 3 z AI - f/1.9, ISO 101, 1/469s | realme GT NEO 3T z AI - f/1.8, ISO 100, 1/111s | realme GT NEO 3 z HDR-em - f/1.9, ISO 103, 1/1464s | realme GT NEO 3T z HDR-em - f/1.8, ISO 100, 1/239s | realme GT NEO 3, ultraszerokokątny - f/2.2, ISO 101, 1/2128s | realme GT NEO 3T, ultraszerokokątny - f/2.2, ISO 100, 1/2891s | realme GT NEO 3 - f/1.9, ISO 109, 1/2545s | realme GT NEO 3T - f/1.8, ISO 100, 1/2012s | realme GT NEO 3 - f/1.9, ISO 115, 1/4405s | realme GT NEO 3T - f/1.8, ISO 100, 1/2576s |
Zdjęcia w ciągu dnia z obydwu telefonów różnią się parametrami. Na pewno lepsze łączenie pikseli zachodzi w realme GT NEO 3 – zdjęcia prezentują się naturalniej i mają mniej błędów przetwarzania (te czasem widać na niebie oraz liściach, na których widać szumy. Nie dziwi więc, że dwukrotne przybliżenie cyfrowe lepiej wypada na realme GT NEO 3, gdzie nie widać szumów.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
realme GT NEO 3 z HDR-em - f/1.9, ISO 129, 1/100s | realme GT NEO 3T z HDR-em - f/1.8, ISO 166, 1/100s | realme GT NEO 3, 2x zoom cyfrowy - f/1.9, ISO 100, 1/121s | realme GT NEO 3T, 2x zoom cyfrowy - f/1.8, ISO 134, 1/100s | realme GT NEO 3 z HDR-em - f/1.9, ISO 102, 1/1789s | realme GT NEO 3T z HDR-em - f/1.8, ISO | realme GT NEO 3 - f/1.9, ISO 101, 1/1990s | realme GT NEO 3T - f/1.8, ISO 100, 1/633s | realme GT NEO 3, 2x zoom cyfrowy - f/1.9, ISO 101, 1/1389s | realme GT NEO 3T, 2x zoom cyfrowy - f/1.8, ISO 100, 1/614s |
Ciekawie wygląda zagadnienie rozpiętości tonalnej. Droższy realme GT NEO 3 robi zauważalnie ciemniejsze zdjęcia z mniejszą ilością detali w cieniach. Nie powinno to wyglądać tak ciemno, ale z kolei realme GT NEO 3T rozjaśnia i dociepla kadry w bardziej zauważalny, nienaturalny sposób, czym eksponuje szum. Mimo tego lepszą rozpiętość oferują zdjęcia z tańszego modelu. Obydwa telefony nie przepalają kadrów. Różni je tryb HDR – wtedy kolory z realme GT NEO 3T stają się już zbyt ciepłe i nienaturalne. Zdjęcie z głównego obiektywu za dnia lepiej wyglądają na realme GT NEO 3.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Smuga będąca efektem odbicia światła, realme GT NEO 3 | Rozbłyski świetlne w realme GT NEO 3T nocą | Efekt po przysłonięciu wyspy aparatów, realme GT NEO 3 | Efekt po przysłonięciu wyspy aparatów, realme GT NEO 3T | Obiektyw główny realme GT NEO 3, tryb nocny - f/1.9, ISO 1691, 1/17s | Obiektyw główny realme GT NEO 3T, tryb nocny - f/1.8, ISO 875, 1/25s | Ultraszerokokątny realme GT NEO 3, tryb nocny - f/2.2, ISO 4323, 1/14s | Ultraszerokokątny realme GT NEO 3T, tryb nocny - f/2.2, ISO 694, 1/20s | Ultraszerokokątny realme GT NEO 3, tryb automatyczny - f/2.2, ISO 7407, 1/10s | Ultraszerokokątny realme GT NEO 3T, tryb automatyczny - f/2.2, ISO 931, 1/17s | Ultraszerokokątny realme GT NEO 3, tryb nocny - f/2.2, ISO 11961, 1/12s | Ultraszerokokątny realme GT NEO 3T, tryb nocny - f/2.2, ISO |
Nocą nieco większe flary rejestruje realme GT NEO 3. Jeśli jednak światło pada wam znad głowy, realme GT NEO 3 gubi się kompletnie i zdjęcie jest nieczytelne. Smartfonom odrobinę pomaga tryb nocny, ale w dalszym ciągu zauważalną część kadru oszpeci smuga światła z latarni. GT NEO 3 zauważalnie mocniej rozjaśnia kadr, co jest dobre, dopóki nie musimy patrzeć na zaszumione niebo. Wtedy paradoksalnie mniejsza szczegółowość i jasność zdjęć w GT NEO 3T wychodzi im na dobre.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
realme GT NEO 3 - f/1.9, ISO 10134, 1/10s | realme GT NEO 3 - f/1.8, ISO 2996, 1/20s | realme GT NEO 3 - f/1.9, ISO 11307, 1/8s | realme GT NEO 3T - f/1.8, ISO 15987, 1/10s | realme GT NEO 3 - f/1.9, ISO 10490, 1/17s | realme GT NEO 3T - f/1.8, ISO 6200, 1/17s | realme GT NEO 3 - f/1.9, ISO 11307, 1/8s | realme GT NEO 3T - f/1.8, ISO 15589, 1/17s |
Kolorystyka zdjęć nocnych każdego z urządzeń idzie w swoim kierunku – fotografie na GT NEO 3T są nienaturalnie ciepłe i pomarańczowe, a na GT NEO 3 przypominają środek dnia i są duże chłodniejsze. Wyostrzenie bliskich elementów kadru nocą sprawia problem każdemu z telefonów. Ostatecznie nie mam jednak złudzeń – tylko jeden telefon robi akceptowalne w swoim budżecie zdjęcia nocne i jest to realme GT NEO 3. Z kolei tańszy realme GT NEO 3T konkurencja wyprzedzi już znacznie.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
realme GT NEO 3 z HDR-em - f/2.2, ISO 107, 1/50s | realme GT NEO 3T z HDR-em - f/2.2, ISO 157, 1/100s | realme GT NEO 3 z AI - f/2.2, ISO 100, 1/175s | realme GT NEO 3T z AI - f/2.2, ISO 100, 1/101s | realme GT NEO 3 - f/2.2, ISO 107, 1/50s | realme GT NEO 3T - f/2.2, ISO 100, 1/399s | realme GT NEO 3 - f/2.2, ISO 100, 1/243s | realme GT NEO 3T - f/2.2, ISO 100, 1/196s | realme GT NEO 3 - f/2.2, ISO 8000, 1/10s | realme GT NEO 3T - f/2.2, ISO |
Obiektyw ultraszerokokątny w GT NEO 3T co prawda rejestruje mniej przepaleń w punktach świetlnych nocą, ale również ilość szczegółów jest zauważalnie niższa i niska jak na tę cenę. Za dnia sytuacja nieco się wyrównuje – na obydwu telefonach zobaczymy sporo detali, ale też i przekłamane przez sztuczną inteligencję barwy i nie tak imponujący HDR. Lepiej prezentuje się rozwiązanie z GT NEO 3, ale przegrywa z zewnętrzną konkurencją.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
realme GT NEO 3 | realme GT NEO 3 | realme GT NEO 3 | realme GT NEO 3T | realme GT NEO 3T | realme GT NEO 3T |
W przypadku makro może lepiej, jeżeli przemilczę ich beznadziejną jakość. Jeżeli w porównywarce smartfonów znajdziecie informację o 2-Mpix obiektywie makro, to wiedzcie, że jego jakość jest zwyczajnie niska. Lata testowania tych nieudolnych rozwiązań i krytyki nie doprowadziły do żadnej zmiany, a producenci wolą mieć więcej obiektywów z tyłu, niż stawiać na jakość.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
realme GT NEO 3 - f/2.4, ISO 1941, 1/10s | realme GT NEO 3T - f/2.4, ISO 5792, 1/10s | realme GT NEO 3, doświetlenie ekranem - f/2.4, ISO 1413, 1/12s | realme GT NEO 3T, doświetlenie ekranem - f/2.4, ISO 2240, 1/10s | realme GT NEO 3 z HDR-em - f/2.4, ISO 100, 1/689s | realme GT NEO 3T z HDR-em - f/2.4, ISO 100, 1/231s | realme GT NEO 3 z bokeh | realme GT NEO 3T z bokeh | realme GT NEO 3 z bokeh | realme GT NEO 3T z bokeh |
Przedni aparat realme GT NEO 3T wypada lepiej nocą, oddając rzeczywisty kolor twarzy i zachowując jej detale. W droższym realme GT NEO 3 jest za dużo rozmycia i często balans bieli zażółca nam twarz. Poza tym pod względem szczegółowości, rozpiętości tonalnej i kolorystyki obydwa smartfony prezentują podobny poziom. Nieco więcej ziarna zauważam przy nagrywaniu video z tańszego realme GT NEO 3T, ale nie są to różnice znaczne.
Ogromnie rozczarowała mnie jakość video z realme GT NEO 3. Jasne, jest nieco lepsza, gdy się specjalnie nie poruszamy, a w kadrze widać więcej detali. Sęk w tym, że i tak niewiele z tego dostrzeżemy przez koszmarną stabilizację optyczną, która nie nadaje się do rejestrowania video w ruchu.
Przez nią zabrakło trybu cyfrowej stabilizacji, który czyni video z realme GT NEO 3T bardziej czytelnym podczas chodzenia. Droższemu smartfonowi pomaga funkcja AI Highlight video, tylko że zamiast poprawiać rozpiętość tonalną, przesadnie rozjaśnia video. Lepszy kontrast oferuje tańszy realme GT NEO 3T. GT NEO 3 potrzebuje dużej aktualizacji.
Jak te wszystkie opisy mają się do konkurencji cenowej spoza marki realme? Smartfony nie przynoszą firmie wstydu, ale chwały także nie. Lepsi w realizacji video są nie tylko Samsung czy Xiaomi, ale nawet Motorola z modelem Edge 30. W zdjęciach nie ma nic, co wyróżniałoby je ponad przeciętność. Ostatecznie odnoszę wrażenie, że sporo da się zrobić z pomocą aktualizacji oprogramowania, ale tylko wtedy, jeśli realme się zechce, a co do tego nie ma pewności.
Szybkie ładowanie, ale czy też długa praca?
4500 mAh w realme GT NEO 3 kontra 5000 mAh w realme GT NEO 3T. Teoria sugeruje, że czasy pracy będą podobne, ale różnicy zbytnio nie odczujecie. Przede wszystkim dlatego, że czasy pracy w testach smartfonów potrafiły się mocno zmieniać. Czasem uzyskamy nawet 7 godzin, ale tylko na Wi-Fi, a czasem jesteśmy bliżej 4 godzin przy LTE i 5G. Szybciej podczas oglądania treści rozładuje się realme GT NEO 3 (bo ma jaśniejszy ekran, ale przy minimalnej jasności także szybciej traci on energię).
Jak prezentują się czasy ładowania? By naładować realme GT NEO 3, potrzebujecie 15 minut przy wyłączonym telefonie i około 18-19 minut przy włączonym Wi-Fi. Czasy realme GT NEO 3T nie są dużo gorsze – 15 minut to około 60%, a pół godziny to 90%. Do pełna potrzebowałem około 37 minut. Jeżeli nie macie silnej potrzeby gonienia rekordów, może większy akumulator realme GT NEO 3T jest dla was?
Niewątpliwym plusem obydwu ładowarek jest spora kompatybilność. Jeżeli ktoś z was ma realme bądź OPPO (potencjalnie także może to dotyczyć OnePlusów, ale tego nie miałem okazji sprawdzić), obydwie kostki poradzą sobie z 65-watowym ładowaniem (testowałem na OPPO Reno7 5G).
Który smartfon realme wybrać i czy w ogóle warto się na któryś zdecydować?
Gdyby na świecie istniały tylko te dwa telefony, bez wahania wybrałbym realme GT NEO 3T. Jest on tańszy, a o dziwo w niektórych elementach (głośnik, video, czas pracy na baterii) wygrywa z droższym o ponad tysiąc bratem. Na szczęście nie żyjemy w świecie z tylko dwoma opcjami zakupowymi. I w tym świecie trudno polecić mi którykolwiek z tych telefonów.
Jasne, biją one rekordy i nie sprawiały gigantycznych problemów, ale pod wieloma względami rozczarowują. Nie widzę powodu, dla którego ktoś nie miałby wybrać ubiegłorocznego realme GT NEO 2 zamiast GT NEO 3T (który jest mu niemal bliźniakiem), ponadto nie wiem, dlaczego miałbym dopłacać do realme GT NEO 3, gdy wcześniej w tym roku ukazał się realme GT 2 o lepszym wykończeniu, lepszymi zdjęciami i video oraz mniejszą ilością problemów w oprogramowaniu.
Jak dla mnie obydwa smartfony muszą mocno stanieć, by stanąć do równej walki z Samsungami z serii Fan Edition, Xiaomi 11T (Pro) czy nawet vivo V23 5G albo Motorolą Edge 30. Za dużo dzieje się w segmentach do 2000 i do 3000 złotych, by realme mogło tu wyróżniać się jedynie wyglądem oraz szybkim ładowaniem. Ponadto producent musi zacząć intensywniej pracować nad oprogramowaniem, bo to nie pierwszy moment, w którym prezentuje się ono rozczarowująco.
realme GT NEO 3 | realme GT NEO 3T |
![]() | ![]() |