Bokserska metafora wydaje się mieć sens o tyle, że realme rzuca rękawice praktycznie każdej marce, a dzięki opłacalności i sprytnemu marketingowi zyskuje popularność na wielu rynkach. Kredyt zaufania firma przeznacza na realme GT2 Pro - pierwszy smartfon producenta z ekranem 2K 120 Hz i Snapdragonem 8 Gen 1 i z wykończeniem z bio-polimeru opartego o papier. Czy warto kupić realme GT2 Pro? Przekonajmy się!
realme GT2 Pro 8/128 GB | realme GT2 Pro 12/256 GB |
![]() | ![]() |
Bez wodoodporności, za to z ekologią na plecach
Niewątpliwie realme GT2 Pro zwraca na siebie uwagę, szczególnie w wariantach Paper White i Paper Green. Jak na co dzień trzyma się to nietypowe wykończenie? Z jednej strony to przyjemne rozwiązanie, w dodatku zapewnia ono pewny chwyt i wytłoczeniom. Z drugiej - nie odstępuje mnie odczucie obcowania z tworzywem. Innym w dotyku i dość twardym, wszak obudowa się nie wygina, ale jednak tworzywem. Może to także być powodem braku wodoodporności w standardzie IP, ale producent zabezpieczył slot na karty SIM dodatkową gumką.
Telefon jest całkiem zgrabną, dobrze zaobloną konstrukcją. Jego ramki nie są spłaszczone, przez co chwyt był pewniejszy. Niestety, cierpią na przypadłość wielu metalowych rozwiązań i podczas korzystania zebrały zauważalną przy bliższym spojrzeniu ilość mikrorys. Taka sytuacja nie dotyczy ramki dookoła wystającej nieznacznie wyspy aparatów. Pod tym względem design współtworzony przez Naoto Fukusawę wydaje się być przemyślany.
Solidnie klika się przyciski umieszczone po lewej (głośność), jak i po prawej stronie (blokada/wyłącznik). Niezbyt odkrywczy okazuje się być front, choć realme GT2 Pro odrobinę wyróżnia ulokowanie przedniego aparatu w lewym górnym rogu. Poza tym wieje tu nudą - ramki nie należą do najcieńszych, choć widziałem też grubsze. W górnej, poza czujnikami, mieści się maskownica głośnika stereo. Drugi z nich znajdziemy na dole. Tam też ukryto port USB-C 3.1 oraz slot na dwie karty Nano SIM.
Dostrzegam i doceniam, że realme próbuje inaczej podejść do wykończenia telefonu. Na pewno obok realme GT2 Pro nie da się przejść obojętnie, a do nietuzinkowego wyglądu dorzucono dobre spasowanie elementów. Jednocześnie uczulam, że w tej cenie powinniśmy już wymagać wodoodporności. Choć pewnie wtedy nie dostalibyśmy tak unikalnego wykonania.
Ekran realme GT2 Pro - duży i z wysoką rozdzielczością
Na pierwszy rzut oka w specyfikację ekran realme GT2 Pro prezentuje się dobrze:
- Rozmiar: 6,7 cala
- Technologia: AMOLED LTPO 2
- Rozdzielczość: 3216x1440 pikseli
- Zagęszczenie pikseli na cal: 509 ppi
- Częstotliwość odświeżania: 1-120 Hz
- HDR: Tak
W obliczu spadającej w segmencie prawie-flagowców rozdzielczości Full HD+, wykorzystanie panelu WQHD+ przez realme oceniam jako zaletę. W ramach potrzeby (np. oszczędzania energii) rozdzielczość zmniejszymy do Full HD+, tak samo jak odświeżanie możemy pozostawić na stałych 60 Hz lub jako adaptacyjne. Co prawda odświeżanie może zejść do 1 Hz, ale w systemie brakuje deweloperskiej aplikacji sprawdzającej parametr ekranu i ilość wyrenderowanych klatek w systemie.
Ustawienia wewnątrz pozwalają wybrać kilka ustawień palety barw, choć nie daje precyzyjnej kontroli temperatury barwowej.
W realme GT2 Pro włączymy:
- Podbijanie rozdzielczości video.
- Eliminację smużenia przez rozmycie ruchu (MEMC).
- Poprawianie kontrastu materiałów do standardu HDR.
Czy warto skorzystać z tych funkcji?
Zdecydowanie tak, o ile zadziałają poprawnie. W Amazon Prime Video, gdzie odtwarzałem materiały z certyfikacją HDR, podbicie nasycenia pojawiło się przez sekundę po uruchomieniu odtwarzacza i wracało na kolejną sekundę, gdy po wyjściu do ekranu głównego uruchamiałem film w Prime Video ponownie. Na pewno detekcję video należy poprawić.
Przejdźmy do sedna - czy jest to dobry ekran?
Zdecydowanie tak i realme GT2 Pro trafia do czołówki rankingu smartfonów w tym aspekcie. Nie jest to panel przesycający barwy, choć na pewno nie brakuje mu szerokiego kontrastu czy głębokich czerni. To cechy szczególne AMOLED-ów, ale panel od realme warto docenić też za wysoką jasność, czyste biele oraz bardzo szerokie kąty widzenia. Jeśli producent dopieści oprogramowanie, realme GT2 Pro stanie się gratką dla kinomaniaków. Jedynie przy niskiej jasności biele w ruchu nie zawsze są idealnie białe, ale to problem większości (AM)OLED-ów.
Jakość dźwięku z realme GT2 Pro
System głośników stereo to dość rzadki widok w realme ostatnimi czasy. Nie oznacza to bynajmniej, że producent nie wie, jak dostarczyć dobrą jakość dźwięku. Głośniki realme GT2 Pro bezproblemowo wystarczą do oglądania seriali i słuchania muzyki podczas domowych porządków. Na pewno nie są najgłośniejsze i przegrywają w starciu z bezpośrednią konkurencją, ale też grają czysto nawet przy 80% głośności, a do tego potrafią wyciągnąć sporo odgłosów ze środkowego i wyższego pasma. Mniej tutaj basu, a ponadto górny głośnik gra nieco słabiej od tego na dole.
Zarówno głośniki, jak i dźwięk ze słuchawek poprawimy za pomocą opcji Dolby Atmos. Więcej funkcji uzyskamy przy podpięciu słuchawek - wtedy też skorzystamy z korektora. Ten faktycznie potrafi mocno wpłynąć na parametry przesyłanego dźwięku. Oprócz tego w telefonie znajdziemy gotowe "scenariusze dźwiękowe", które dość mocno zmieniają specyfikę dźwięku i radziłbym używać ich ostrożnie. Sama aplikacja muzyki to klasyka gatunku - na plus wyłącznik czasowy przy utworach.
Co do jakości dźwięku ze słuchawek, nie mam żadnych zastrzeżeń. Ten nie był przerwany ani razu podczas testów, co przy noszeniu przeze mnie telefonu w kieszeni poczytuję za spory sukces. Nieco mniej pozytywnych wrażeń mam z dźwiękiem z przejściówki na jack 3,5 mm. Tutaj jakość spada zauważalnie. Ogólnie telefon nie ma problemu z dostarczeniem mocnego, pełnego basu i wysokich tonów dźwięku o szerokiej scenie, ale przy przejściówce łatwiej usłyszeć przester.
Nie jestem też w stu procentach usatysfakcjonowany z wibracji. Owszem, te są haptyczne i mają odpowiednią siłę, ale nie zawsze towarzyszyło mi uczucie ich obecności w miejscu dotyku, a ponadto nie należą do najmocniejszych. Obudowa telefonu wytłumia wibracje na tyle skutecznie, że możemy nie usłyszeć rezonowania na płaskich powierzchniach, co trochę zabija ich sens dla tych, którzy nie korzystają z dźwięku.
To wszystko stanowi jednak małe wady w obliczu telefonu dobrego do multimediów. Na realme GT2 Pro narzekać będą jedynie audiofile i ci, którzy na co dzień obcują z innymi flagowcami.
Wydajność realme GT2 Pro - Gorący temat
Czy Snapdragon 8 Gen 1 kontynuuje niekorzystną pasję poprzednika? Czy realme GT2 Pro powtórzy los realme GT?
Spójrzmy na specyfikację:
- Procesor: Snapdragon 8 Gen 1 4nm
- Rdzenie: 1x 3 GHz Cortex-X2 + 3x 2,5 GHz Cortex-A710 + 4x 1,8 GHz Cortex-A510
- Układ graficzny:Adreno 730
- RAM: 8/12 GB (testowany wariant oferuje 12 GB)
- ROM: 128/256 GB UFS 3.1(testowany wariant oferuje 256 GB)
Flagowce ze Snapdragonem 8 Gen 1 wydają się unikać tak dramatycznych sytuacji, jak miało to miejsce rok temu. Nie było tak, że cały realme GT2 Pro był zbyt gorący, by go trzymać. Ciepło ewakuuje się górną częścią urządzenia i jeśli gracie w pozycji horyzontalnej - możecie mieć problem z utrzymaniem waszego smartfonu podczas dłuższych sesji. Ten problem powróci i dotknie bocznych ramek, gdy będziecie próbowali korzystać z sieci 5G w ciepłym otoczeniu.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Antutu Benchmark v9 | 3D Mark Wild Life | 3D Mark Wild Life Exreme Stress Test | Geekbench 4 | Geekbench 5 | Androbench |
Na pewno niewiele zmienia się po włączeniu trybu GT. W teorii ten ma dawać wysoką wydajność kosztem zużycia energii. W praktyce rzadko kiedy się przydaje, a szansa, że temperatura urządzenia znacząco wzrośnie jest zdecydowanie większa. Być może to funkcja, która przyda się w przyszłości, natomiast obecnie realme GT2 Pro po prostu sobie radzi.
Jednocześnie zaznaczam, że codzienne korzystanie z realme GT2 Pro, jeśli będzie oparte na Wi-Fi, nie powinno nastręczać nieprzyjemnych doznań. Smartfon bez problemu radzi sobie z codziennymi zadaniami. Niestraszna mu żadna aplikacja ani żadna gra. Aplikacje uruchamia bez zająknięcia, choć nie zawsze kroku dotrzymują animacje. Kilkukrotnie telefon miał problem z utrzymanie 120 klatek na sekundę podczas korzystania z interfejsu, a część przejść ma po prostu za mało elementów.
Na szczęście problematycznych momentów jest ledwie kilka.
To, co z kolei nie sprawia problemów, to osiąganie maksymalnego poziomu detali podczas rozgrywki. Nie doświadczyłem throttlingu nawet przy najwyższych ustawieniach Genshin Impact (za to ciepła jest górna ramka). Dobrze działał też wielofunkcyjny asystent gier. Warto docenić też opcję uruchomienia półprzezroczystych, przesuwających się powiadomień. Szkoda, że brakuje tu opcji makr, ale nie ma jej w większości nie-gamingowych smartfonów.
System i nakładka w realme GT2 PRo
W przypadku realme GT2 Pro producent zadeklarował trzy lata aktualizacji systemowych oraz cztery lata wsparcia poprawkami bezpieczeństwa. Dobry ruch, zwłaszcza że w tej klasie cenowej konkurencja obiecuje taki sam albo dłuższy okres wsparcia.
Telefon odblokujemy na dwa sposoby. Wbudowany w ekran czytnik linii papilarnych jest szybki, ale bywa problematyczny przy niektórych dotknięciach. W większości przypadków jest też celny, ale czasem uparcie ignoruje zakodowany palec. Odblokowanie twarzą to bardzo szybka, ale nie aż tak bezpieczna metoda, za to działa pod wieloma kątami.
Nakładka realme UI 3.0 w znacznej mierze pokrywa się z tym, co dotychczas dostarczał producent. Nowości wynikają głównie ze specyfiki Androida 12 - zyskujemy zieloną ikonę sugerującą pobieranie informacji z mikrofonów lub aparatów, a także wybór wiodących kolorów dla całego systemu. Szkoda, że realme nie precyzuje, który kolor odpowiada za jaki element, przynajmniej w przypadku, gdy wybieramy je na bazie tapety.
To, co od dawna wyróżnia realme, to ogromna ilość narzędzi do personalizacji. W Always-On Display zmienimy nie tylko kolor tekstu czy motyw graficzny, ale i dodamy własne zdjęcie, z którego powstaną kontury wygaszacza. Ikony także mogą zmieniać swój wygląd na jeden z kilku styli, a ponadto zmienimy ich rozmiar, ilość i rozmiar tekstu pod nimi. Wybierzemy też spośród kilku przejść między ekranami, a ponadto ustalimy kształt ikon w panelu powiadomień. Na bazie kolorów ze zdjęć wygenerujemy też tapety.
Odkryj inne recenzje:
- Powrót Króla czy rozczarowanie? Recenzja Huawei P50 Pro
- Recenzja Motoroli Edge 20 Pro po miesiącu - Godna kontynuacja serii?
- Sony Xperia 5 III - Mniejszy format, duża zmiana?
- Recenzja realme GT - Prędkość przede wszystkim?
Z nowości warto wspomnieć o zmienionym trybie obsługi jedną ręką, który po prostu przesuwa cały interfejs do dolnej połowy ekranu. Poza tym nakładkę realme wyróżnia opcja szybkiego uruchamiania do 5 aplikacji po odblokowaniu ekranu palcem i przytrzymaniu go w tym samym miejscu. Cieszy mnie, że dymki zostały naprawione i przenoszenie konwersacji do nich nie nastręcza w większości aplikacji trudności.
Producent opiera system na swoim układzie ustawień oraz (w znacznej mierze) własnych aplikacjach. Wyjątkiem są rozwiązania od Google odpowiadające za wiadomości, rozmowy telefoniczne czy przeglądarka Google Chrome. Wbudowane programy odpowiadają na podstawowe potrzeby i w porównywarce smartfonów na pewno znajdziecie smartfony innych producentów z bardziej wyposażonymi odpowiednikami. Brakuje mi też nieco bardziej zaawansowanego narzędzia do obróbki video niż to w galerii.
Smartfon oferuje sporo udogodnień dla tych, którzy będą chcieli je wykorzystać. Zawsze możemy mieć przy sobie przybornik ze skrótami do aplikacji oraz kilkoma funkcjami. Mnie szczególnie przypadł do gustu skrót pozwalający na tłumaczenie treści na ekranie przez Google Lens. Ponadto konkretną aplikację możemy wybudzić poprzez narysowanie litery lub symbolu na zablokowanym ekranie, a do tego części z tych symboli sami przypiszemy funkcje.
Mało?
Producent nie zapomniał też o wsparciu dla uruchamiania dwóch aplikacji jednocześnie oraz jednej aplikacji w pływającym oknie. Szkoda, że we flagowym telefonie nie pozwolono sobie na więcej. Względem tańszych urządzeń realme GT2 Pro ma jedynie przewagę w opcji testowania, czy widzimy wyświetlane kolory w sposób prawidłowy. Jeśli nie, telefon zaproponuje nam profil barwowy dopasowany do naszego oka.
Trochę rozczarowuje mnie zarządzanie RAM-em. Nie chodzi bynajmniej o to, że aplikacje z niego znikają, bo taki scenariusz zdarza się niezwykle rzadko. Bardziej chodzi o moment odmrożenia aplikacji zaraz po otwarciu, który trwa do sekundy, a przez który nie możemy korzystać z programu. Zaskoczyło mnie też, że telefon wyłącza się po przytrzymaniu przycisku zwiększania głośności oraz blokady ekranu. Pamiętajcie o tych przypadłościach przy zakupie telefonu.
Trzeba przyznać, że realme ma jedną z najlepiej pracujących nakładek, choć liczyłem, że w przypadku flagowca dostaniemy tutaj coś unikalnego. Tym niemniej fani marki wiedzą, co na nich czeka, a dla osób postronnych może to być jedno z wygodniejszych rozwiązań w świecie Androida.
Jakość modułów łączności w realme GT2 Pro
Nikogo nie powinno zaskakiwać, że w połączeniu z Snapdragon 8 Gen 1 dostajemy tu komplet rozwiązań. Smartfon działa niesamowicie precyzyjnie, gdy chodzi o lokalizację. Nie ma też problemów z prowadzeniem na nim rozmów. Głośność rozmów zarówno w słuchawce, jak i w ramach trybu głośnomówiącego jest wysoka, a mikrofony bez problemu złapią nasze wypowiedzi z kilku metrów. Rozmówcy nie skarżyli się na jakość połączeń.
Ja z kolei nie skarżyłem się na jakość połączeń słuchawek oraz innych urządzeń Bluetooth. Jedyny zarzut mogę mieć względem Wi-Fi, które zbyt chętnie przełączało się na znaną sieć z dostępem do internetu, gdy korzystałem z Wi-Fi Direct. Problemów nie doświadczyłem z przełączaniem się między sieciami komórkowymi. Zaskoczył mnie za to wolniejszy standard USB-C - tylko 2.0.
Jakość zdjęć i video z realme GT2 Pro
Producent obiecuje sporo w temacie fotografii w związku z nowymi, 50-megapikselowymi obiektywami. Spójrzmy na specyfikację:
- Główny obiektyw: 50 Mpix Sony IMX766 f/1.8, ekwiwalent 26mm, PDAF, OIS
- Obiektyw ultraszerokokątny: 50 Mpix Samsung JN1 f/2.2, FF, 110°
- Obiektyw mikro: 3 Mpix f/3.3, AF
- Przedni aparat: 32 Mpix f/2.4
- Video: 8K/30 FPS, 4K30/ 60 FPS, 1080p30/60/120/240 FPS; 1080p z przodu
Aplikacja do rejestrowania zdjęć zachowała ten sam układ. Najważniejsze funkcje przełożymy na przesuwnym pasku, a funkcje pokroju HDR czy AI znajdziemy w górnej części aplikacji. Część opcji, jak robienie zdjęcia gestem dłoni czy format HEIF dla zdjęć znajduje się głębiej, za zębatką ustawień. Co ważne, podczas nagrywania video w 4K bezproblemowo przełączymy się między dwoma obiektywami z tyłu.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Ultraszerokokątny, tryb auto - f/2.4, ISO 100, 1/720s | Ultraszerokokątny, AI - f/2.4, ISO 99, 1/429s | Obiektyw główny, tryb auto - f1.8, ISO 104, 1/4370s | Obiektyw główny, tryb AI - f/1.8, ISO 99, 1/2384s | Obiektyw główny, zoom 2x, tryb auto - f/1.8, ISO 100, 1/3334s | Obiektyw główny, zoom 2x, tryb AI - f/1.8, ISO 99, 1/2831s | Tryb auto - f/1.8, ISO 100, 1/418s | Tryb AI - f/1.8, ISO 202, 1/1187s | Ultraszerokokątny, tryb auto - f/2.4, ISO 100, 1/289s | Ultraszerokokątny, tryb AI + HDR - f/2.4, ISO 100, 1/297s | Obiektyw główny, tryb auto - f/1.8, ISO 101, 1/3155s | Obiektyw główny, tryb AI + HDR - f/1.8, ISO 101, 1/1867s | Obiektyw główny, 2x zoom, tryb auto - f/1.8, ISO 100, 1/1652s | Obiektyw główny, 2x zoom, AI + HDR - f/1.8, ISO 99, 1/1737s |
Nie mogę powiedzieć, że realme GT2 Pro rejestruje złe zdjęcia, bo byłoby to nieprawdą. Prawdą jest jednak to, że producent nie osiągnął w smartfonie pewnego rodzaju stabilności. Zdjęcia potrafią być albo bardzo nasycone, albo pozbawione szerokiej palety barw. To, co jest powtarzalne, to ostre wykończenie, przez które przybliżenia eksponują lekkie szumienie i powstawanie artefaktów. Jednocześnie przy dobrym świetle zdjęcia są niesamowicie ostre i nasycone, ale w sposób przyjemny dla oka.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
f/1.8, ISO 127, 1/100s | Tryb auto, 2x zoom (crop) - f/1.8, ISO 101, 1/2480s | Tryb AI, 2x zoom (crop) - f/1.8, ISO 100, 1/1960s | Tryb auto - f/1.8, ISO 400, 1/50s | Tryb AI - f/1.8, ISO 639, 1/50s | Tryb auto, 2x zoom (crop) - f/1.8, ISO 100, 1/1223s | Tryb AI, 2x zoom (crop) - f/1.8, ISO 99, 1/1181s | HDR - f/1.8, ISO 100, 1/2412s | 2x zoom (crop) - f/1.8, ISO 99, 1/582s | f/1.8, ISO 133, 1/100s | f/1.8, ISO 125, 1/845s |
Nierówno spisuje się także AI - raz potrafi ono wyciągnąć kolory z pochmurnego krajobrazu, a raz nagrzewa nadmiernie kadr. Ogromna szkoda, że telefon nie oferuje obiektywu z przybliżeniem, choć trzeba przyznać, że dwukrotnie przybliżony kadr z głównej matrycy wygląda dobrze. Na fotografiach nie widać znacząco większą ilość szumów. W wielu scenariuszach wydaje się on być nawet bardziej przydatny niż tryb zdjęć w wysokiej rozdzielczości.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
f/1.8, ISO 704, 1/33s | f/1.8, ISO 594, 1/25s | Tryb auto - f/1.8, ISO 100, 1/755s | Tryb HDR - f/1.8, ISO 99, 1/681s | f/1.8, ISO 176, 1/951s | Ultraszerokokątny - f/1.8, ISO 157, 1/100s | Obiektyw główny - f/1.8, ISO 256, 1/994s | 2x zoom (crop) - f/1.8, ISO 100, 1/220s | f/1.8, ISO 100, 1/229s |
Mam wrażenie, że kolorystyka zdjęć z realme nieraz bywa nieco zbyt zielonawa w stosunku do rzeczywistości. Ponadto telefon trapi problem z odbijającym się od obiektywów światłem, który z jednej strony generuje efektowne flary, z drugiej - nadaje im zbyt wyrazisty charakter. Mogłoby także znaleźć się nieco więcej detali w cieniach i nieco mniej przepaleń w słoneczne dni, ale to już mała uwaga w stosunku do reszty. Ogólnie fotografie z głównego obiektywu prezentują się udanie.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
f/2.4, ISO 99, 1/109s | Tryb auto - f/2.4, ISO 100, 1/365s | Tryb AI - f/2.4, ISO 99, 1/272s | HDR - f/2.4, ISO 100, 1/399s | f/2.2, ISO 99, 1/632s | f/2.2, ISO 100, 1/120s | f/2.2, ISO 100, 1/476s | f/2.2, ISO 100, 1/208s | f/2.2, ISO 131, 1/100s | f/2.2, ISO 100, 1/1193s |
Obiektyw ultraszerokokątny nie należy do czołówki rynku. Na niektórych zdjęciach z podobną przestrzenią barw (np. sporo błękitnego nieba) okazjonalnie może dojść do błędu przetwarzania fotografii i jej część jest niczym pixel art. Ponadto zdarzają się momenty, gdy kolorystyka w porównaniu do głównego obiektywu znacznie się różni, choć częściej wygląda to dość podobnie.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Mimo tego w kadrze gości zauważalnie więcej szumów, a w ciemniejszych rogach kadru zamiast odcieni szarości mogą pojawiać się różowe lub zielone plamy. Szczegółowość nie opada aż tak mocno, choć im dalej od centrum kadru, tym gorzej. Na pewno duża różnica między obiektywami pojawia się nocą - wtedy ultraszeroki kąt radzi sobie zauważalnie gorzej i potrzebna jest pomoc trybu nocnego.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Tryb nocny - f/1.8, ISO 483, 1/75s | Tryb nocny, ultraszerokokątny - f/2.4, ISO 6720, 1/9s | Ultraszerokokątny, tryb auto - f2.4, ISO 31616, 1/7s | Ultraszerokokątny, tryb nocny - f/2.4, ISO 1456, 1/7s | Obiektyw główny, tryb auto - f/1.8, ISO 2074, 1/17s | Obiektyw główny, tryb nocny - f/1.8, ISO 4681, 1/13s | Ultraszerokokątny, tryb nocny - f/2.4, ISO 447, 1/8s | Obiektyw główny, tryb nocny - f/1.8, ISO 464, 1/75s | Obiektyw główny, 2x zoom (crop), tryb nocny - f/1.8, ISO 369, 1/75s | Ultraszerokokątny, tryb auto - f/2.2, ISO 3478, 1/17s | Ultraszerokokątny, tryb nocny - f/2.2, ISO 6400, 1/25s | Główny, tryb auto - f/1.8, ISO 1097, 1/33s | Główny, tryb nocny - f/1.8, ISO 1131, 1/33s | Główny, 2x zoom (crop), tryb auto - f/1.8, ISO 1577, 1/33s | Główny, 2x zoom (crop), tryb nocny - f/1.8, ISO 1523, 1/33s |
A skoro jesteśmy przy zdjęciach nocnych, realme jest na dobrej drodze, by jego algorytmy nie rozjaśniały nieba w odcieniach pomarańczy, ale to długa droga. W kadrach widać dość sporo, ale kolorystyka mocno skręca ku ciepłym tonom. Jednocześnie poziom detali i, o dziwo, nieprzesadne wyostrzanie kadrów sprawia, że w trybie nocnym dostajemy przyjemne zdjęcia z dobrym poziomem detali. Niestety, trudno zrobić zdjęcie inne niż z włączonym trybem nocnym, gdyż telefon sam decyduje o jego aktywacji.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Choć to nie jest żadna rekomendacja dla poważnych ludzi, tak realme GT2 Pro zapewnił mi najwięcej zabawy zestawem dodatkowych trybów. Tryb 150 stopni, choć obniża jakość zdjęć, tak pozwala spojrzeć na kadry w zupełnie inny sposób. Żaden tryb makro nie dał mi tyle radości, ile zdjęcia z obiektywu mikroskopowego z 20-krotnym przybliżeniem. To zmienia perspektywę i jest jednym z lepszych gadżeciarskich rozwiązań w smartfonach w ostatnim czasie. Nieco mniej bawiły mnie zdjęcia 3D czy tryb podwójnego video, ale i tak była to miła odskocznia.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
f/2.4, ISO 100, 1/799s | f/2.4, ISO 273, 1/33s | f/2.4, ISO 101, 1/912s | f/2.4, ISO 99, 1/169s | f/2.4 (wirtualne f/6.3), ISO 135, 1/50s | f/2.4 (wirtualne f/1.8), ISO 2926, 1/25s | f/2.4 (wirtualne f/6.3, ISO 157, 1/100s |
Z kolei gdyby ktoś mi powiedział, że powyższe zdjęcia z przedniego aparatu zarejestrował smartfon za ponad 3000 złotych, nie uwierzyłbym. Jedyne, co zdradza flagowy rodowód, to dokładność odcięcia tła od osoby w trybie portretowym. HDR nie działa zbytnio przy selfie i tył kadru często bywa przepalony, sztuczna inteligencja wygładza twarz, a poza centrum kadru pojawiają się zauważalne poziomy szumu, nawet w dziennym świetle. Tryb nocny także niewiele daje tym zdjęciom.
W temacie video realme GT2 Pro spisuje się... dobrze. Nie idealnie, bo stabilizacja mogłaby nieco mocniej wyrównywać video, ale poza tym brak tutaj większych rozczarowań (może poza ograniczeniem poprawiania AI do rozdzielczości 1080p, ale wydaje mi się, że ono praktycznie nie poprawia obrazu). Kadry z realme GT2 Pro mają sporo detali, nawet w ruchu, dobrze wyglądają zarówno w mocnym, jak i skąpym oświetleniu, a telefon nie poprawia agresywnie ekspozycji. Szkoda, że dźwięk z mikrofonów brzmi nieco metalicznie i z pogłosem - w tej cenie powinno być lepiej.
Dodatkowo oferuje tryb filmowy PRO. Co prawda, rejestrujący w proporcjach 21:9, ale za to ze zmianą nagrywania parametrów w trakcie. To świetne narzędzie do ekspresji artystycznej. Video w 8K to jeszcze przerost formy nad treścią. Jednocześnie przykro mi, że nie nagramy video w trybie 150 stopni. Projektanci telefonu wytłumaczyli, że jakość video nie była satysfakcjonująca, zwłaszcza na krawędziach kadru. Może następnym razem.
Bateria i czas ładowania w realme GT2 Pro
5000 mAh we flagowcu nie zawsze da tak długi czas pracy na jednym ładowaniu co w tańszym telefonie. Na szczęście podczas testów smartfonów realme GT2 Pro zachowywał się przyzwoicie, choć dużo zależało od warunków. Przy obniżeniu rozdzielczości do Full HD+ i odświeżania do 60 Hz, w cyklu mieszanym potrafiłem osiągać nawet do 8 godzin korzystania z urządzenia. Jednocześnie zdarzały się cykle, gdzie telefon pracował około 5,5 godziny na ekranie. Baterię mocno eksploatuje przede wszystkim granie.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Na szczęście realme GT2 Pro przychodzi w zestawie z szybką, 65-watową ładowarką. Aby go napełnić, potrzeba około 41 minut, zaś po kwadransie dostajemy 51% energii, a w pół godziny - 80%. Szkoda, że w urządzeniu nie znajdziemy ładowania indukcyjnego, ale jego twórcy wytłumaczyli, że nie uznają tej technologii za praktyczną, gdy tuż obok niej jest szybkie ładowanie po kablu. Grunt, żebyście nie zgubili waszej ładowarki i dedykowanego jej, grubego kabla.
Nawet się ten realme GT2 pro udał
Trzeba przyznać, że miałem obawy, iż realme nie udźwignie ciężaru flagowca. W portfolio producenta nie było dawno flagowca z prawdziwego zdarzenia. Uczciwie przyznaję, że realme GT2 Pro do pełnego zestawu jeszcze nieco brakuje. To, co jednak w nim jest, prezentuje się dobrze albo bardzo dobrze. Trudno wskazać większą wadę konstrukcji, prędzej uda się dostrzec jakiś brak albo niekonsekwencję. Połączenie dobrych składników zaowocowało dobrym smartfonem.
Uważam też, że na pewno realme mogło nieco bardziej się postarać, by model odróżniał się na tle konkurencji nie tylko designem. Aparat mikroskopowy, jakkolwiek nie dawałby frajdy, to za mało. Firma powinna mocniej rozwijać swoją nakładkę, by ta miała jak najwięcej innowacji i jak najmniej wspólnego z Color OS, a także pracować nad tym, by unikać małych wpadek, jak te z ekranem czy aparatami. Przy cenie powyżej 3500 złotych konkurencja jest mocna, ale poniżej 3000 złotych będzie to naprawdę mocny wybór.
Ocena realme GT2 Pro - 4,5 gwiazdki na 5:
Wyróżnienie dla realme GT2 Pro za design: