
Kilka dni temu, marka Honor, zaprezentowała dwa nowe smartfony, będące przedstawicielami serii Magic, i tak się składa, że nasza redakcja została zaproszona na ich premierę.
Jak przystało na Honor, całość była zorganizowana z rozmachem, w świetnym miejscu jakim jest Muzeum Historii Polski, w Warszawie. Premierę miały tam dwa modele z najwyższej pułki - flagowiec jak i tzw. składak.
Smukły i składany
Największe wrażenie tego dnia, zresztą nie tylko na mnie, zrobił Honor Magic V2, czyli tegoroczny składak, który wyróżnia się przede wszystkim grubością 4.7 mm po rozłożeniu. Pierwsza styczność z tym telefonem sprawiła, że nie miałem pewności czy to prawdziwy telefon czy tylko atrapa, z podświetlanym ekranem. Jak już jesteśmy przy ekranie, a raczej ekranach - wewnętrzny to składany OLED o odświeżaniu 120 Hz, przekątnej 7.92 cala i rozdzielczości 2344 x 2156 pikseli. Drugi, zewnętrzny, to panel o przekątnej 6.43 cala i rozdzielczości 2376 x 1060 pikseli.
Za wydajność w nim, odpowiada Snapdragon 8 Gen 2, który sparowano z 16 GB pamięci ram oraz 512 GB UFS 4.0 na dane użytkownika. Niesamowicie cienki akumulator, o pojemności 5000 mAh, możemy naładować mocą 66 W czyli bez szału ale wciąż bardzo dobrze.
Problemem, który może odstraszyć większość potencjalnych nabywców, nie jest wytrzymałość czy też strach przed uszkodzeniem, a cena. W dniu premiery wynosi ona aż 8999 złotych.
Flagowiec pełną gębą
Dla osób, które szukają flagowca, w którym aparaty mają grać pierwsze skrzypce, wypuszczono smartfon Honor Magic6 Pro. I tak, zdaję sobie sprawę, że smartfon ten zadebiutował w Chinach już w styczniu, ale warto było czekać na premierę w naszym kraju. Wspomniałem o aparatach, ponieważ matryca główna to 50 mpx, co ciekawe, ze zmienną ogniskową od f/1.4 do f/2.0. Taką samą rozdzielczość mają obiektyw szerokokątny oraz kamerka selfie. Prawdziwym zaskoczeniem jest 180 mpx teleobiektyw peryskopowy z zoomem do 100x.
Podzespoły także wypadają tutaj bardzo dobrze. Całość działa pod kontrolą Magic OS 8.0, czyli nakładką bazującą na Android 14 a sercem smartfona jest Snapdragon 8 Gen 3. Wyświetlacz to oczywiście OLED, 6.8 cala o rozdzielczości Full HD+. Miłym akcentem jest spory akumulator o pojemności 5600 mAh, który możemy ładować zarówno kablem, jak i bezprzewodowo i mówimy tutaj kolejno o 80 W oraz o 66 W przy ładowaniu indukcyjnym. Honor Magic6 Pro został wyceniony na 5999 złotych.
W przedsprzedaży się opłaca
Jak to zazwyczaj bywa, producent pomyślał o promocji na start, która potrwa do 28 kwietnia 2024 roku a telefony dostępne są w sieci RTV Euro AGD. Urządzeń tych nie dostaniemy taniej, ale w ciekawych zestawach, ponieważ przy zakupie Honor Magic6 Pro, otrzymamy tablet Honor Pad 8 o wartości 1200 złotych. Jeśli zaś zdecydujemy się na Honor Magic V2, producent dołoży także tablet, tym razem jednak Honor Pad 9, czyli nowszy model, kosztujący obecnie 1700 złotych.