
Wielu z nas zna ten problem. Wiosną, gdy przyroda budzi się do życia, pojawia się katar, zaczerwienienie oczu i problemy z oddychaniem. Alergia. Jednym z najlepszych sposobów na walkę z nią, oczywiście oprócz brania leków lub odczulania, jest zakup oczyszczacza powietrza. Wtedy przynajmniej w domu można cieszyć się pełnią życia.
Alergia to często problem sezonowy, chociaż niekoniecznie skoncentrowany wyłącznie w okresach ciepłych. Jednym z jej najpowszechniejszych typów jest uczulenie na pyłki, czyli katar sienny. Co ciekawe, nawet ponad 40% Polaków boryka się z alergiami. Przez ostatnie sto lat odsetek wzrósł do tak niebotycznej sumy z okolic zaledwie 1%. Liczba rośnie, a jednym z podejrzanych tego stanu rzeczy jest zanieczyszczenie powietrza.
Oczyszczacz powietrza na pierwszej linii frontu walki z alergią?
Nie bez powodu tak ważnym, z punktu widzenia zdrowia, urządzeniem AGD w ostatnich latach stał się oczyszczacz powietrza. Zazwyczaj mówi się o takich sprzętach w kontekście smogu, co oczywiście jest bardzo ważne, ale większość modeli wyłapuje też większe od niego pyłki traw i inne tego typu alergeny.
To nie dotyczy domu, prawda? Nieprawda. Jeden z dominujących na rynku producentów tego typu urządzeń, Dyson, przeprowadza coroczne globalne badania związane z zanieczyszczeniami. Według nich tylko 1 na 10 osób wie o tym, że na domowy kurz składają się też pyłki roślin. Nie ma przed nimi ucieczki.
Dla osób, które jednak chciałyby, pod własnym dachem, odzyskać kontrolę nad swoim zdrowiem, powstają rozwiązania tej marki. W szczególności warto zwrócić uwagę na testowany u nas kiedyś Dyson Purifier Humidify+Cool Formaldehyde PH04. To może być sposób na wciąż powracający katar i łzawienie - nawet w czterech ścianach.
Nowoczesne technologie w służbie alergików
Czym taki model wyróżnia się pod względem oczyszczania powietrza z pyłków roślin (i tak naprawdę nie tylko ich)? Dyson Purifier Humidify+Cool Formaldehyde PH04 to model z czołówek rankingów oczyszczaczy powietrza nie bez powodu. Ma to co najważniejsze:
- Wydajny system filtrów,
- Precyzyjny czujnik,
- Funkcję nawilżania,
- Nowoczesne technologie.
To, co najważniejsze w oczyszczaczu, to jego filtr. W przypadku tego modelu mowa o połączeniu filtra HEPA H13 z katalitycznym i węglem aktywnym. Pozbędzie się nawet do 99,95% najmniejszych cząsteczek o rozmiarach do 0,1 mikrona. W efekcie łapie nie tylko alergeny i pyłki, ale i bakterie lub grzyby. Pozbywa się również jeszcze mniejszych formaldehydów, szczególnie groźnych dla dzieci oraz osób starszych.
Funkcja nawilżania jest ważna nie tylko wiosną lub latem, ale i zimą. Zbyt suche powietrze to zabójca skóry, ale i łatwy sposób na infekcję. Nawilżacz w Dyson Purifier Humidify+Cool Formaldehyde PH04 jest o tyle ciekawy, że wyposażono go w funkcję naświetlania UV-C. Dzięki temu niszczy bakterie obecne w wodzie. Wraz ze srebrnymi pasmami w dysku ewaporacyjnym, gwarantuje wyższą higienę nawilżania powietrza.
Czujniki w tym oczyszczaczu powietrza rozpoznają nie tylko smog, ale i inne cząsteczki, w tym formaldehydy, dając ci znać na wyświetlaczu i w aplikacji o tym, jaki jest stan powietrza w domu. Na co dzień docenisz też technologię Dyson Air Multiplier. Dzięki niej świeże powietrze lepiej dociera w zakamarki domu. Może nawet pełnić funkcję swego rodzaju wentylatora, schładzając cię w cieplejsze dni.
Źródło: Dyson, MP.pl.