Heat Orange to jedna z najświeższych serii w ofercie Steelseriesa, znajdziemy w niej także inne urządzenia, takie jak myszki i podkładki. Testy innych produktów z serii Heat Orange zobaczycie także niedługo na naszym portalu.
Podstawowe cechy oraz wygląd
Więc czym jest seria Heat Orange?
Jak sama nazwa mówi, akcesoria te wyróżniają się ognistym, pomarańczowym podświetleniem. Słuchawki Steelseries Siberia V2 Heat Orange USB są w większości czarne, elementy nauszników pokryto błyszczącymi wykończeniami. Natomiast wnętrza nauszników są wyściełane pomarańczową tkaniną. Na dodatek zewnętrza część muszli posiada zestaw diód, które świecą na pomarańczowo.
Podświetlenie to jest konfigurowalne.Wybrać możemy intensywność podświetlenia (3 wartości), efekt pulsacji (3 prędkości) oraz tryb trigger, w którym słuchawki pulsują w rytm aktualnie odtwarzanej muzyki. Jest także opcja wyłączenia podświetlenia, jeśli np. nie chcemy świecić po oczach domownikom podczas wieczornych sesji gier. Konfiguracja odbywa się za pomocą oprogramowania Steelseries Engine.
Rankingi najlepszych słuchawek do gier >>>
Zanim przejdziemy do szczegółów technicznych, możliwości i wrażeń z użytkowania wspomnę jeszcze o konstrukcji pałąka. Użytkownikiem słuchawek Siberia V2 (wersja Navi), jestem już ponad rok i przyznać muszę, iż uwielbiam te słuchawki. Spędzam w nich długie godziny, grając, pisząc recenzje i montując filmy.
System regulacji oraz sama konstrukcja pałąka to jak dla mnie ideał. Słuchawki dopasują się do każdego gracza, dziecka, dorosłego, nie uciskają i dość dobrze izolują otoczenie. Dzięki zamkniętej konstrukcji i grubej wyściółce nauszników sprawdzają się świetnie w grach. Plusem jest iż nie uciskają oprawek okularów, jeśli ktoś w nich gra.
A teraz najważniejsza dla mnie rzecz - słuchawki Siberia V2 są tak wygodne, i tak LEKKIE że po kilku godzinach przed komputerem nie odczuwamy żadnego bólu głowy bądź karku. Ciężkie słuchawki (a nie brakuje takich na rynku) powodują nieprzyjemne uczucie ciążenia na głowie, w tym przypadku ten problem nie występuje!
Słuchawki posiadają także dyskretnie ukryty mikrofon, wsuwany jest w lewą muszlę. Mikrofon jest elastyczny, dogniemy go bez problemu do ust. Nie jest on najmocniejszym elementem zestawu, ale do grania w sieci (np. w Battlefielda 3 i nadchodzącą "Czwórkę") oraz rozmów przez Skype nada się idealnie.
Na kablu o długości 1 m, wychodzącego z lewej słuchawki umieszczono znane z Siberii V2 pokrętło regulacji głośności, oraz wyłącznik mikrofonu. Pokrętło jest precyzyjne i wyregulowanie głośności nie sprawia problemu.
Metrowy kabel zakończony jest pozłacanym wtykiem USB, właśnie w ten sposób podłączamy je do komputera. Dzięki temu rozwiązaniu nie potrzebujemy drogiej karty dźwiękowej, aby cieszyć się dźwiękiem wysokiej jakości. Zestaw Siberia V2 Heat Orange posiada własną kartę dźwiękową, ukryta jest tuż za wtykiem USB.
Pomyślano także o przedłużeniu. Podstawowy, metrowy kabel nie zapewnia komfortu dlatego w zestawie mamy jeszcze przedłużenie o długości 2m. Uzyskujemy w ten sposób łącznie 3 m kabla, co jest już bardzo dobrym wynikiem.
Dane techniczne
Oto dane techniczne słuchawek Steelseries Siberia V2 Heat Orange:
- Charakterystyka częstotliwości: 18 – 28000 Hz
- Impendancja: 40 Ohm
- Długość Kabla: 1 m
Przedłużacz kabla USB: 2 m
Mikrofon:
Charakterystyka cześtotliwości: 50 – 16000 Hz
- Charakterystyka kierunkowości: Jednokierunkowy
- Czułość: -38 dB
- Aktywna redukcja szumów: Up to 20dB
Patrząc na suche dane, parametry są nieco lepsza niż w starszych Siberiach, chociażby porównując z posiadaną przeze mnie wersją Navi.
Wrażenia z użytkowania
Słuchawki Siberia V2 przede wszystkim kierowane są do graczy, dlatego głównie w grach były testowane. Grałem między innymi w Dead Space 3, kosmiczny horror z dużą ilością akcji. Zwiedzanie statków kosmicznych, dryfujących w przestrzeni, słuchanie bicia serca naszego bohatera oraz czekanie na nagłe wyskoczenie z sufitu kolejnej kreatury do ubicie były doznaniami niezwykle realnymi i pełnymi. Słuchawki świetnie oddawały dźwięki z gry, a przy okazji nie odczuwałem ich na głowie. Pograłem też trochę w sieciową strzelankę, multiplayera gry Medal of Honor: Warfighter. Po raz kolejny strzał w dziesiątkę, lokalizacja kroków i wystrzałów przeciwników była na dobrym poziomie, momentami udało się nawet uzyskać przewagę.
A co z muzyką? Niektórzy twierdzą że słuchawki dla graczy nie nadają się do słuchania muzyki. Kompletna bzdura. Słuchawki to słuchawki, fakt że w słuchawkach typowo muzycznych odsłuchiwana scena rysuje się nieco inaczej, jednak jak najbardziej da się posłuchać muzyki na słuchawkach gamingowych i sprawia to dużo przyjemności. Nie wspominając o oglądaniu filmów. Wtedy efekt jest jeszcze lepszy.
Porównywarka słuchawek dla graczy
Za pomocą Steelseries Engine możemy zarządzać także equalizerem słuchawek i dostosować odpowiednio tryb odtwarzanego dźwięku do sytuacji.
Podsumowanie
Steelseries po raz kolejny pokazał klasę, ulepszając jeden z najlepszych modeli słuchawek na naszej planecie. Siberia V2 Heat Orange to świetny design, wygoda i jakość dźwięku. Pomimo dość wysokiej ceny słuchawki mają duży plus, zaoszczędzamy kilkaset złotych na dokupowaniu dodatkowej karty dźwiękowej, której wymagają tradycyjne słuchawki z wtykiem Mini-Jack. Jakość dźwięku oferowana przez zintegrowane z płytami głównymi układy na ogół jest niska. Kartę USB Siberii V2 porównać możemy już ze średniej klasy układamy typu Sound Blaster X-Fi lub Xonarem od Asusa. Jedynym minusem jest fakt, iż jesteśmy jakoby skazani na kartę USB zestawu słuchawkowego. Jeśli mamy już w komputerze wysokiej jakości kartę dźwiękową to niestety nie wykorzystamy jej potencjału. Mimo wszystko ode mnie dla nowych Siberii V2 Heat Orange ocena 5/5. Jeśli szukacie słuchawek dla prawdziwego gracza, które posłużą latami - oto słuchawki dla was.