Głośniczek firmy ART to niewielkie urządzenie, łączące się ze smartfonem lub tabletem przy pomocy łączności Bluetooth, korzysta ze standardu 2.1 + EDR (zasięg urządzenie to około 10 metrów)
Średnica głośnika to nieco ponad 60 mm, wysokość ok. 55 mm, głośnik jest także lekki.
Bez problemu włożymy go np. do kieszeni.
POdstawy
Moc tego głośnika wynosi 3 W, jak na swój niewielki rozmiar potrafi zagrać stosunkowo głośno.
Jednak wraz ze wzrostem mocy spada drastycznie jakość dźwięku.
Co prawda głośnik gra lepiej niż głośniczek telefonu, jednak konkurować nie może z głośnikami za 200 i więcej złotych, jednak jest to w pełni zrozumiałe.
Pasmo przenoszenia urządzenia wynosi od 90 Hz do 20 KHz, przy stosunku sygnału do szumu na poziomie 80 dB.
Głośnik posiada diodę informacyjną, mówi ona o włączeniu urządzenia i przejściu w tryb parowania. Towarzyszą temu także dźwięki, Urządzenie posiada włącznik.
Z drugiej strony znajdziemy wielofunkcyjny suwak, jego zadanie to kontrola głośności, przewijanie utworów, funkcja play/pauze, a także odbieranie rozmów.
Zobacz potężny głośnik BT Luxa 2 Groovy >>>
Urządzenie do telefonu czy tabletu możemy podłączyć bezpośrednio, korzystając z wyjścia AUX.
Jednak w zestawie zabrakło odpowiedniego kabla (mini jack-mini jack), jest także miejsce na kabel z wtykiem micro-USB, do ładowania wewnętrznej baterii (300 mAh), jednak jego również brak w zestawie.
Natomiast może jest to przypadłość urządzeń testowych i okablowanie po prostu zaginęło w testach.
Jakość materiałów
Głośnik wykonany jest z tworzywa bardzo podstawowej jakości.
Główna obudowa przypomina aluminium, lecz mam mocne wrażenie, że jest to jedynie polakierowany plastik. Sugerują to niewielkie odpryski na obudowie, pod którymi widnieje czarne tworzywo.
Z daleka robi lepsze wrażenie, niż przy obejrzeniu z bliska. Jednak tragedii nie ma.
Jest mimo wszystko w miarę wytrzymały i raczej nie ma ryzyka, że rozpadnie nam się w rękach.
Od góry urządzenie posiada plastikową maskownicę, od spodu elementy antypoślizgowe.
Jednak przy dużej głośności głośnik zaczyna tańczyć po blacie.
Jakość dźwięku
Dźwięk z głośnika ART AS-B01 nie rzuca na kolana. Jednak mimo wszystko jakość utworów jest sporo lepsza, niż odsłuchując z telefonu. Utwory nabierają głębi, szczególnie odnotować możemy dość soczysty, ale niestety także dominujący bas.
Środkowe częstotliwości są w miarę wyraźne, jednak słabo wypada góra.
Głośnika da się słuchać przy głośności do 50-60 % (przy maksymalnej głośności telefonu), jednak moim zdaniem przekraczając 75% mocy dźwięk zaczyna mocno tracić na jakości.
W ostatnim roku testowałem kilkanaście głośników, więc jest z czym porównywać.
Oczywiście urządzenie za 50 zł nigdy nie osiągnie jakości i czystości dźwięku głośnika BT za 500 zł, natomiast porównują rozmiarowo do podobnego głośnika wibracyjnego konkurencji (kosztującego ponad 4 razy więcej) produkt firmy ART wypada nieźle.
Przy połowie głośności urządzenia używać możemy około 4 godzin. Ładowanie trwa 2 godziny.
Podsumowanie
ART AS-B01 nie zadowoli na pewno fanów dźwięku w najlepszym wydaniu.
Jednak jest bardzo fajną alternatywą dla konstrukcji konkurencyjnych. Kosztuje naprawdę niewiele, gra dość dobrze jak na tą cenę i wymiary a także bezproblemowo sparujemy go z nowymi, jak i starszymi urządzeniami mobilnymi.
Jeśli nie chcecie przepłacać, a nie macie wygórowanych oczekiwań co do jakości dźwięku, to będzie głośniczek dla Was.