Wyposażenie, dane techniczne
Słuchawki HyperX Cloudsą zapakowane w bardzo ładne i porządne pudełko. Gdy je otworzymy, oczom naszym ukazuje się drugie grube i sztywne czarne pudełko z estetycznym srebrnym logiem HyperX. Słuchawki są dobrze zabezpieczone w wyciętym dla nich w piance miejscu i z pewnością nie zostaną uszkodzone w transporcie. Podsumowując sposób zapakowania - Kingston wykonał świetną robotę!
Producent dodał do słuchawek wszystkie niezbędne akcesoria, których można by oczekiwać po tego typu produkcie. Wraz ze słuchawkami otrzymujemy:
- przejściówkę 2x mini jack na combo jack (na przykład bypodłączyć słuchawki do telefonu, tabletu bądź laptopa)
- przedłużacz kabla sygnałowego
- przedłużacz, na którym umieszczony jest niewielki pilot z opornikiem, dzięki któremu możemy analogowo regulować głośność, pstryczek do wyciszania mikrofonu oraz przycisk ogólny, którym możemy przykładowo przerwać połączenie telefoniczne w smartfonie
- miękkie etui do transportu
- wymienne welurowe nauszniki
- adapter samolotowy
Budowa, jakość wykonania
Budowa słuchawek jest bardzo porządna, co widać gołym okiem. Pałąk wykonany jest z metalu, a u góry obszyty skórą z logiem HyperX. Skóra z obu stron jest łączona szwem z czerwoną nicią, co bardzo ładnie się komponuje. Same muszle wykonane są z czarnego, matowego plastiku z aluminiowymi wstawkami z logiem marki. Jak dla mnie zbędne są wystające kabelki nad membranami, gdyż trzeba uważać, by ich nie uszkodzić. Szkoda, że te kabelki nie zostały jakoś schowane, gdyż aż się o to proszą!
Jeżeli chodzi o estetykę produktu, Kingston spisał się znakomicie. Muszle w słuchawkach Cloud są na tyle duże, że nawet osoby mające dość spore małżowiny uszne bez problemu się w nie zmieszczą. Mikrofon jest odczepiany, wpinany bezpośrednio w jedną z muszli. Jest on umieszczony na długim i elastycznym pałąku, dzięki czemu można go bez trudu wyginać, także pozostanie w pożądanej pozycji.
Kabel wychodzący ze słuchawek jest dość krótki - mierzy około 1m i rozdziela się na dwa gniazda – słuchawkowe i mikrofonowe. Co jest bardzo ważne - kabel wychodzi tylko z jednej słuchawki, dzięki czemu nie przeszkadza tak jakby wychodził z dwóch stron słuchawek - przynajmniej dla mnie jest to ważny, praktyczny element konstrukcji. Kabel jest porządnej jakości, dość gruby oraz na całej swej długości sznurkowy, dzięki czemu się nie plącze.
Ranking najlepszych słuchawek do gier >>>
Komfort użytkowania
Słuchawki dzięki temu, że mają duże muszle, nie naciskają na małżowiny, które mogą się całkowicie w nich schować. W moim odczuciu Cloud I są bardzo wygodne, choć niektórzy narzekają, że są nieco ciężkie. Ja tego nie zauważyłem, ale każdy może mieć inne odczucia w tej kwestii.
Zamknięta konstrukcja bardzo dobrze wycisza dźwięki z otoczenia, jednak ma też pewną wadę - mianowicie powoduje pocenie się uszu, ponieważ nie ma w nich jakiejkolwiek wentylacji. Wystarczy jednak zrobić chwilę przerwy i zdjąć słuchawki, by uszy odpoczęły.
Jakość dźwięku
- W grach:
Słuchawki oferują szczegółowy dźwięk i bardzo dobre pozycjonowanie w grach - na przykład w CS GO w połączeniu ze zintegrowaną kartą dźwiękową, taką jak Realtek 1150 czy posiadaną przeze mnie SupremeFX. Scena jest na tyle duża, że bez problemu byłem w stanie określić, gdzie znajdują się przeciwnicy i odpowiednio się do tego ustosunkować. Odgłosy wybuchów i wystrzałów są ciepłe i basowe, dźwięki są czyste i donośne.
- Muzyka:
Słuchawki odtwarzają bardzo dobrze tony wysokie, niskie i średnie. Scena tak jak w przypadku gier jest dość duża. Brzmienia są ciepłe i przyjemne, bas nieprzesadzony i głęboki. Słuchawki jak najbardziej nadają się do słuchania muzyki.
- Filmy:
W ramach testu obejrzałem film w słuchawkach i powiem, że jestem bardzo zadowolony z jakości dźwięków - ciężko było spodziewać się innych wyników, skoro HyperX-y w grach spisują się bardzo dobrze. Głos jest wyraźny, bas głęboki, można naprawdę wczuć się w klimat oglądanego materiału.
- Mikrofon:
Mikrofon jest jednym z najsłabszych elementów słuchawek Kingstona. Pomimo fajnego mocowania blisko twarzy, dźwięk jest nieco metaliczny i sztuczny. Mikrofon dobrze zbiera głos użytkownika, lecz nic ponadto.
Podsumowanie
W skali 1-10 słuchawki oceniam na 9. Na plus można zaliczyć dobrą jakość dźwięku, wyciszanie dźwięków z otoczenia oraz duży komfort użytkowania zwiększony jeszcze bardziej dzięki sznurkowemu, nieplączącemu się kablowi. Słuchawki same w sobie zostały ładnie zaprojektowane oraz prezentują wysoką jakość wykonania, a prócz tego w zestawie z nimi dostajemy dużo przydatnych akcesoriów. Największym mankamentem zestawu jest niezaprzeczalnie średniej jakości mikrofon, którego dźwięk jest nieco metaliczny, sztuczny i mocno szumiący, także do nagrywania chociażby filmów na YouTube się totalnie nie nadaje. Prócz tego niepotrzebne są wystające kabelki nad membranami, gdyż trzeba uważać, by ich przez przypadek nie uszkodzić.
![]() | ![]() | ![]() |