PODPOWIEDZI:

Bestia Idealna dla Graczy! Recenzja Lenovo Y910

Coraz częściej możemy zauważyć, że firmy tworzą swoje własne, autorskie projekty pełnych desktopów lub nietypowych komputerów. O dziwo rynek komputerów typu AIO to rzadkość. Za najbardziej znane komputery AIO uważa się iMac-i, jednak w windowsowym świecie to istna rzadkość. Tym bardziej, jeśli mówimy o takim sprzęcie do gier. W dzisiejszej recenzji właśnie coś takiego chciałbym Wam pokazać - przywitajcie Lenovo Y910 z kartą GTX 1080!

Lenovo Ideacentre AIO Y910

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • Unikalność
  • Wielkość
  • Piękny tył
WADY
  • Głośność
  • Thermal Throttling

Wygląd Lenovo Y910

Zaczniemy od wyglądu. Jako, że Lenovo Y910 to komputer AIO, czyli ,,wszystko w jednym", to cały komputer wygląda jak gruby monitor. Z przodu mamy ekran o przekątnej 27 cali, pod nim głośnik od JBL-a, a z tyłu dziesiątki agresywnych wcięć, które pokazują nam, że ten sprzęt to nie przelewki. Z góry mamy specjalną tackę, która po wciśnięciu odsłania kamerkę internetową oraz mikrofon. Po prawej stronie znajdziemy nawet miejsce na napędDVD oraz zobaczymy parę portów, o których wspomnimy za chwilę. Tył to istny majstersztyk - kratki wentylacyjne, wcięcia, czerwone akcenty czy też logo ,,Legionu" od Lenovo robią robotę i cały sprzęt wygląda bardzo ładnie. Warto wspomnieć o ekranie, który jest praktycznie bezramkowy.

Jeśli chodzi o monitor, to niestety jest on w tej konstrukcji ograniczony pod względem ustawiania. Nasz monitor możemy pochylić tylko pod kątemgóra, dół i nic więcej. Brak tu możliwości ustawienia wysokości naszego ,,monitoro-komputera" czy też przekręcenia go na bok. Jeśli chcemy to zrobić, to musimy się bawić z książkami pod podstawką albo samą podstawką, a w zasadzie musimy obracać całym komputerem, a zbyt łatwe to nie jest.

Lenovo Y910 przód

Wnętrze Lenovo Y910

Teraz czas wejść do środka, w którym siedzą piękne rzeczy - GTX 1080 8GB, do tego procesor I7-6700, 2TB dysku HDD od Seagate, 250GB SSD NVME od Samsunga i 16GB RAM-u. Zaskoczeniem dla mnie była również nagrywarka DVD, która znalazła tutaj swój kąt. W skrócie - ciekawy komputer, tym bardziej, że wszystko zmieściło się w tak małej obudowie.

Zobacz też: Ranking monitorów

Lenovo Y910 bok

Porty Lenovo Y910

Zacznijmy wyliczankę z portami. Od lewej strony widzimy aż 4 USB 3.02 generacji, slot na kartę SD oraz audio na mikrofon i słuchawki. Z prawej strony portów nie ma. Oprócz tego mamy przycisk włączania oraz specjalne miejsce na powieszenie słuchawek. Od tyłu zobaczymy jedynie wejście oraz wyjście HDMI, 2 USB 3.0 i port ethernet. W teorii wystarczy to do wszystkiego. W praktyce niektórzy ludzie będą narzekać, że czegoś im tutaj brakuje.

Lenovo Y910 uchwyt na słuchawki

Wydajność Lenovo Y910

Zaczynamy od Wiedźmina 3, a tutaj na ustawieniach ULTRA bez opcji HairWorks w 1440p bez problemu cieszymy się średnio 75 klatkami na sekundę w miejscu wymagającym graficznie. W Novigradzie jest trochę gorzej - średnia na poziomie 60 klatek, ale zdarzają się spadki.

Jeśli chcemy wykorzystać pełną moc 144-hercowego monitora, to musimy zmienić rozdzielczość na 1080p i ustawienia na wysokie - wtedy płynność rozgrywki wkracza na inny poziom.

Następna gra to Battlefield 1. Na najwyższych ustawieniach w 1440p uzyskanie klatek na poziomie 100 na sekundę nie jest niczym nadzwyczajnym, najczęściej jednak FPS-y skaczą od 80 do ponad 120 w zależności od mapy i trybu.

W GTA V w mieście uzyskujemy na najwyższych ustawieniach bez MSAA średnio 100 klatek, a jak wyjedziemy w piękne góry, łąki i pola, to klatki drastycznie spadną - nawet do 60.

Do naszych gier dodaję PUBG-a. Wielu z Was prosiło o testy w tej grze, bo ostatnimi czasy robi ona ogromną furorę, więc oto i jest. Na ustawieniach najbardziej optymalnych, tj. wszystko możliwie najniższe i tylko tekstury oraz odległość widzenia ustawione na ultra, możemy grać w ponad 80 klatkach w gęstym lesie i w ponad 110 klatkach w budynkach.

Lenovo Y910 logo

Temperatury i kultura pracy Lenovo Y910

Przejdźmy dalej - do temperatury i kultury pracy. Jak do temperatur się nie przyczepię, bo nie jestem aż tak wybredny i poziom 80 stopni nie jest jakiś absurdalnie wysoki (a przypominam, że mamy tutaj do czynienia z bardzo, ale to bardzo kompaktową ,,obudową"), tak o hałasie muszę wspomnieć. Niestety komputer jest głośny. Słychać go nawet, kiedy jesteśmy na pulpicie, a sprawa pogarsza się pod obciążeniem. Da się na nim grać i robić wiele rzeczy, ale polecam to robić na słuchawkach. Trzeba wspomnieć jeszcze o thermal throttlingu. Niestety, aby temperatury się utrzymały na sensownym poziomie, taktowanie chociażby naszej karty graficznej spada z 1835Mhz do 1600.

Lenovo Y910 tył

Podsumowanie testu Lenovo Y910

Generalnie oceniłbym ten sprzęt w skali 1-5 na 4. Jest to interesujący komputerdla ludzi, którzy chcą oszczędzić sobie miejsce pod biurkiem. Postawiony na biurku monitor miejsca praktycznie nie zabiera, a oferuje wszystko to, co pełnoprawny odpowiednik. Niestety o głośności trzeba mówić, bo jest to spory minus tego urządzenia. Poza tym wszystko sprawuje się bardzo dobrze, a prezentuje jeszcze lepiej.

designOcenamobilność

blog comments powered by Disqus
Bestia Idealna dla Graczy! Recenzja Lenovo Y910