Test Asus Rog Strix Scar 16 z procesorem graficznym RTX 4080 był dość ekscytującą perspektywą. W końcu to półka premium tego producenta, model stworzony dla graczy, z teoretycznie jak najmniejszym zestawem kompromisów. Z góry jednak piszę, bo nie da się obok tematu przejść obojętnie. To mocna jednostka, a co za tym idzie dość droga. W testowanej konfiguracji za blisko 16 tysięcy złotych.
Ekran | 16“ IPS 2560 x 1600 240 Hz |
Procesor | Intel Core i9-13980HX |
Karta graficzna | Nvidia GeForce RTX 4080 12 GB 150 + 25W |
RAM | 32 GB DDR5 |
Pamięć trwała | 1 TB SSD PCIe 4.0 |
Łączność | Wi-Fi 6E + Bluetooth 5.2 |
Porty | 2x USB 3.2 Gen 2 Type-A 1 x USB 3.2 Gen 2 Type-C 1x Thunderbolt 4 wsparcie dla DisplayPort / G-SYNC 1x HDMI 2.1 FRL 1x 2.5G LAN port 1x 3.5mm Combo Audio Jack |
Akumulator | 90 WHr |
Ciężar | 2,5 kg |
Wymiary | 35.4 x 26.4 x 2.26 cm |
Już na papierze wygląda to całkiem nieźle. Procesor najnowszej generacji, w wersji 24-rdzeniowej, to coś, co docenią nie tylko gracze, ale i osoby korzystające z laptopa do profesjonalnych zastosowań. Podwyższona wydajność serii HX, robi z tego sprzętu propozycję też na przykład do stawiania maszyn wirtualnych lub montażu. To prawdziwy potwór, walczący o najwyższe miejsca w rankingu laptopów.
Z drugiej strony producent postawił na GeForce RTX 4080 w wersji o TGP 175 W z Dynamic Boost. Najnowszy procesor graficzny, z wyższej serii (można znaleźć też opcje z RTX 4090), pasuje do takiego CPU jak kwiatek do kożucha. Takie duo jednak winduje znacząco cenę i o ile daje spore możliwości w rozgrywce - zwłaszcza dzięki DLSS 3 - zdecydowanie nie jest skierowane do mas.
Kup Asus Rog Strix Scar 16:
Ładny, mocny, rozbieralny - Test Asus Rog Strix Scar 16
Wystarczy spojrzeć na Asus Rog Strix Scar 16, aby wiedzieć, że to może i notebook gamingowy, ale zdecydowanie z tej wyższej półki. Sprzęt premium, krzyczy na odbiorcę grubym tworzywem, mocnym aluminium i RGB wszędzie tam, gdzie dało się je wcisnąć. Nie tylko w formie loga na klapie, ale i wokół dołu obudowy.
Ciekawym dodatkiem jest też mały element z tyłu laptopa, taka osłonka, którą można sobie stworzyć i przyozdobić nią laptopa. No i warto dodać, że da się go otworzyć jedną ręką, co może być istotne, gdy trzymacie go na przykład na kolanach. Producent w zestawie daje dwa zasilacze, jeden o mocy 330 watów, a drugi 100-watowy.
Podsumowując, jest kolorowo i ładnie, a poza tym personalnie, również w ramach oprogramowania Asus. Można to wszystko zgrać z innymi urządzeniami w ramach Aura Sync lub po prostu różnymi grami. Więcej o oprogramowaniu za chwilę, bo jest parę kwestii fizycznych, równie wartych poruszenia.
Co jest wewnątrz laptopa Asus Rog Strix Scar 16?
Na przykład taka, że dostęp do wnętrza tego laptopa jest bezproblemowy. Wystarczy rozkręcić kilka śrubek (jedna z nich, w rogu, nie wychodzi z obudowy) podważyć klapę i rozłączyć baterię.
Żadna taśma nie próbuje nas powstrzymać przy podważaniu etui, a dostęp do podzespołów jest relatywnie łatwy. W dodatku możesz kilka z nich bez problemu wymienić. Są dwa sloty M.2 PCIe 4.0 na pamięć trwałą (w testowanym modelu jeden był zajęty przez terabajtowy “dysk” ssd), a także opcja rozszerzenia DRAM DDR5. Tu miałem 32 gigabajty.
W oczy rzuca się konstrukcja, zwłaszcza w tylnej części. To tunel powietrzny, mający efektywniej schładzać wnętrze. Nic dziwnego, przy 24-rdzeniowej i9-tce i RTX 4080 z wysokim TGP, Asus musiał się nagimnastykować, aby laptop nie zmienił się w piekarnik. Czy mu się to faktycznie udało, na razie nie zdradzę, ale stało się to kosztem braku miejsca na porty z tyłu notebooka.
Dość dużo portów i ładny ekran
Portów jest tu kilka. Mamy dwa USB-A i 1 USB-C w standardzie 3.2. Jest też port Thunderbolt 4, z którego można skorzystać do przesyłania obrazu na zewnętrzny monitor, ale po co, skoro znalazło się również miejsce na HDMI 2.1. Oprócz tego port Ethernet 2,5 Gb oraz combo audio jack. Mogło być więcej? Mogło! Czy jest dość? Moim zdaniem tak.
Nawiasem mówiąc, trzeba przyznać, że wbudowany w laptopa 16-calowy ekran jest bardzo atrakcyjny. Ma niezłe kolory i kontrasty, jak na urządzenie z tej półki cenowej przystało. Producent gwarantuje 100%-owe pokrycie kolorów DCI-P3. W dodatku ma nietypowe proporcje, 16:10, a co za tym idzie też nietypową rozdzielczość 2560 na 1600 pikseli. To rozwiązanie lepsze dla pracowników biurowych, którzy mogą na przykład zmieścić więcej tekstu na ekranie.
Ekran wspiera też oczywiście Dolby Vision. No i jest bardzo płynny, z częstotliwością odświeżania na poziomie 240 herców. Co do kwestii korzystania z niego w mocnym oświetleniu - jest użyteczny nawet w słońcu. Oczywiście na najwyższej jasności. Również backlight bleed jest minimalny.
Klawiatura to ciekawa sprawa, bo producentowi udało się nie tylko zmieścić pełnowymiarową, ale nawet dodatkowe przyciski. Te można zaprogramować dowolnie, przy użyciu dołączonego oprogramowania, ale podstawowo dają różne przydatne do sterowania laptopem funkcje.
Ciekawostką jest to, że chociaż klawisze są podświetlane, to już znaczniki w funkcyjnych nie, co może być problemem nocą. Przyciski mają za to przyjemny, szybki skok.
Swoją drogą, nie ma tu - z oczywistych względów - numpada. To znaczy jest, ale nie na klawiaturze. Producent postawił na podświetlany numpad na touchpadzie, który można w każdej chwili włączyć, jeżeli ktoś potrzebuje klawiatury numerycznej pod ręką. Fajna opcja, bardzo efekciarska.
Głośniki, mikrofony i kamerka - Jest dobrze czy nie?
Jeszcze co do kwestii poczwórnych głośników - nieźle radzą sobie z odtwarzaniem dźwięku, zwłaszcza niskimi tonami. Są też dość głośne. Słuchanie muzyki czy oglądanie filmów w domu, nie powinno przysporzyć żadnych trudności. To nie jest sprzęt audiofilski, oczywiście że nie, ale nie ma też na co narzekać.
W filmie na YouTube możecie usłyszeć, jak brzmi i wygląda obraz nagrywany wprost z Asus Rog Strix Scar 16. Jak już kupuję laptopa za 16 tysięcy złotych, to spodziewam się nieco więcej niż kamerki 720P. Trzeba jednak przyznać, że laptop nieźle radzi sobie z nagrywaniem obrazu w słabszym oświetleniu i mikrofon brzmi nieźle, ze względu na wsparcie oprogramowania.
Wbudowana aplikacja i dodatkowe kwestie
Wraz z laptopem, producent dostarcza dedykowane oprogramowanie. Armoury Crate to standardowy zestaw funkcji dla laptopów gamingowych. Przede wszystkim można ustawiać ręcznie różne tryby pracy, a nawet je podkręcać i zmieniać manualnie sposób działania wentylatorów.
Co ważne, w trybie Silent laptop automatycznie włącza technologię Whisper Mode 2.0 Nvidii, optymalizujące ustawienia w grach oraz częstotliwość wyświetlania klatek, a także ogranicza częstotliwość ekranu. Przy tym ma to samo TGP co tryb Performance, chociaż - co pokazały testy - wydajność jest znacznie ograniczona. W trybie Turbo jest automatyczne podkręcenie zegarów karty graficznej o 50 MHz.
Z innych przydatnych funkcji, można zmienić tryb pracy GPU. Jest zbalansowany, ultimate, eco i zoptymalizowany. To łączy się poniekąd z jedną z ważniejszych nowości w ostatnim czasie w laptopach do gier, czyli mux switch. W skrócie chodzi o to, że dotychczas większość notebooków musiała łączyć się z ekranem zawsze poprzez CPU.
Dodanie fizycznego przełącznika (lub wpięcie zewnętrznego monitora w port HDMI) pozwala to obejść, co owocuje zmniejszonymi opóźnieniami i zwiększoną wydajnością. Karta graficzna wyświetla obraz bezpośrednio na ekranie. To można zmieniać ręcznie w panelu sterowania Nvidii, ale na ogół działa automatycznie i nie wymaga restartu laptopa.
Wracając do Armoury Crate - jest tu wiele innych przydatnych funkcji. Od możliwości wyłączenia części rdzeni w procesorze, przez programowanie makr oraz dodatkowych przycisków, aż po zaawansowane scenariusze używania, w których laptop różnie działa, zależnie od włączonej aplikacji. Jest bogato, a co ważne użytecznie.
Czas pracy na baterii, głośność i temperatury w teście Asus Rog Strix Scar 16
Zanim w ogóle przejdę do kwestii wydajnościowych, warto pogadać o tym, czego nie możesz tak łatwo ekstrapolować ze specyfikacji produktowej. To, że klatkaż w grach będzie wysoki, jest dość jasne. Nikogo też nie zdziwi spora wydajność w Blenderze czy innym Cinebenchu. Czy jednak Asus Rog Strix Scar 16 się grzeje? Jak głośno pracuje? Co z jego czasem pracy na baterii?
Zacznijmy od kwestii temperatur. Producent podkreśla wiele różnych usprawnień, które mają pozwolić na utrzymanie ich na odpowiednim poziomie. Przy tym pamiętał też o tym, aby w procesie designu wziąć pod uwagę nagrzewanie się klawiatury w miejscach typowo wykorzystywanych przez graczy.
Stąd na przykład wentylacja w okolicach klawiszy WASD oraz pod ekranem. Jak wypada nagrzanie klawiatury w trybie turbo po sesji grania w Cyberpunka 2077? Najbardziej rozgrzewają się okolice bliżej ekranu, pośrodku. To tam jest tunel powietrzny z radiatorami, odprowadzający ogół ciepła z systemu. Przy tym to nie jest duża temperatura. Średnio 45 stopni Celsjusza na górze i 46 na dole to bezpieczny przedział.
Nawiasem mówiąc, wentylatory są trzy, po jednym na CPU, GPU i chipset płyty głównej. W trybie silent ruch powietrza jest docelowo wyłączony, aby zmniejszyć głośność laptopa. Przy tym, aby nie usmażyć CPU lub GPU, wraz ze wzrostem temperatury wentylatory się włączają.
Podczas rozgrywki w Cyberpunk 2077 na maksymalnych ustawieniach graficznych, w trybie turbo, czyli docelowym pod tak wymagające gry, zanotowałem czasem dość wysokie temperatury. Pomimo dużego hałasu generowanego przez działające z pełną mocą wentylatory, czujniki wskazywały średnio około 80 stopni Celsjusza na GPU (w hostpocie średnio 89 oraz 94 max) i 86 stopni na CPU (maksymalnie 97).
Świetnie jest za to w kwestii czasu pracy na baterii. Testowany Asus Rog Strix Scar 16 z wyłączonym podświetleniem RGB, ograniczoną do połowy jasnością i częstotliwością odświeżania na poziomie 60 Hz, działał przez 237,5 minuty na jednym naładowaniu, odtwarzając film na YouTube w pętli. Podczas grania w Wiedźmina 3 (ustawienia średnie) wyłączył się po prawie 49 minutach.
Na zakończenie kwestia głośności. Podczas zwykłego korzystania, czyli przeglądania Internetu lub oglądania filmów, było po prostu bezgłośnie. Wyłączanie wentylatorów robi robotę, nasz decybelomierz odczytał 35 decybeli, czyli mniej więcej tyle, ile wynosił hałas otoczenia. Zmienia się to przy graniu, w gry AAA:
Jak Asus Rog Strix Scar 16 radzi sobie w testach syntetycznych?
Sprawdziłem Asus Rog Strix Scar 16 w szeregu syntetycznych benchmarków. Takie testy są powtarzalne, mogą więc być dla ciebie punktem wyjścia, przy porównywaniu różnych konfiguracji laptopów lub stacjonarnych komputerów.
CrystalDiskMark
Na pierwszy ogień CrystalDiskMark 8, czyli narzędzie do pomiarów pracy wbudowanej pamięci trwałej. Tutaj wyniki są całkiem niezłe, w końcu mamy do czynienia z interfejsem PCIe 4.0. Przy tym warto pamiętać o tym, że są już na rynku mobilne konstrukcje z PCIe 5.0, ale to i tak nie ma dużego znaczenia z punktu widzenia gracza. Obcięcie czasów ładowania byłoby minimalne.
Prędkość odczytu sekwencyjnego QD8 / 1MiB 7079 MB/s
Prędkość zapisu sekwencyjnego QD8 / 1MiB 5242 MB/s
Prędkość odczytu sekwencyjnego QD32 / 128KiB 7092 MB/s
Prędkość zapisu sekwencyjnego QD32 / 128KiB 5238 MB/s
Prędkość odczytu losowego QD512 / 4KiB 680 MB/s
Prędkość zapisu losowego QD512 / 4KiB 385 MB/s
Prędkość odczytu losowego QD1 / 4KiB 57 MB/s
Prędkość zapisu losowego QD1 / 4KiB 102 MB/s
7-zip Benchmark
Jeżeli chodzi o wyniki z wbudowanego w 7-Zip narzędzia do testowania, jest nieźle. Wiele tu zależy zarówno od procesora, jak i pamięci trwałej, ale myślę że nikt nie może narzekać na prędkość rozpakowywania plików. Asus Rog Strix Scar 16 praca ze słownikiem o standardowym rozmiarze 32 MB zajęła 74,56 sekundy.
3DMark
Zestaw narzędzi 3DMark to jeden z częściej wybieranych benchmarków do testowania systemu pod kątem gier. Zawiera kilka różnych scenariuszy, odpowiadających konkretnym zastosowaniom lub wyzwaniom, przed jakimi możesz postawić swój komputer. W przypadku Asus Rog Strix Scar 16 wyniki prezentują się następująco:
Time Spy Extreme 9222
Time Spy 18568
Port Royal 11800
Fire Strike Ultra 11185
Fire Strike Extreme 20559
Fire Strike 30014
Cinebench R23
Cinebench R23 służy do pomiaru wydajności CPU przy renderowaniu standardowej sceny. Może też posłużyć do sprawdzenia temperatur urządzenia oraz jego stabilności przy dłuższej pracy z obciążonym procesorem. Sprawdziłem testowanego laptopa w tym programie, przy różnych trybach pracy. Wyniki dla Multi Core i Single Core:
Turbo 29570 / 2032
Performance 27640 / 2031
Silent 24498 / 1940
Optymalizacja Windows na baterii 16634 / 1921
Blender
Wiele osób kupuje tego typu laptopy z myślą o mniej lub bardziej zaawansowanej pracy z montażem lub renderowaniem trójwymiarowych obiektów. Jednym z częsciej wykorzystywanych narzędzi w branży kreatywnej jest Blender. W jego teście Asus Rog Strix Scar 16 w wersji z RTX 4080 uzyskał aż 6121,76 punktów. Całkowity czas renderu dla poszczególnych testów:
Monster 30,88 s
Junkshop 33,90 s
Classroom 30,91 s
Asus Rog Strix Scar 16 w grach - Jest tak mocno, jak być powinno
Pora przejść do mięska. W końcu nie po to kupuje się laptopa do gier, aby z niego do tego nie korzystać. Podobne przedziały cenowe obfitują w przenośne stacje robocze, którym brak powabu konstrukcji pokroju testowanego notebooka, ale są zwykle zoptymalizowane pod zaawansowaną pracę, na przykład renderowanie 3D. To jak z tymi grami?
Wydajność w różnych trybach pracy
Sprawdziłem też wydajność laptopa Asus Rog Strix Scar 16 w trzech predefiniowanych trybach pracy. Manualny zignorowałem z takiej przyczyny, że chociaż daje możliwość delikatnego podkręcenia laptopa w stosunku do Turbo, to osiągi odbiegają od siebie tylko nieznacznie. Jak prezentowały się wyniki w Wiedźminie 3 (wersja DirectX 12) w 1440P przy wysokich ustawieniach bez Ray Tracingu?
Turbo 87 średni FPS / 54,6 1% FPS
Performance 82 średni FPS / 50 1% FPS
Silent 60 średni FPS / 47 1% FPS
Counter Strike: Global Offensive
Na początek ulubieniec publiczności, czyli Counter Strike: Global Offensive. Testowałem “jedynkę” na minimalnych ustawieniach graficznych w Full HD. Oczywiście już za chwilę wszyscy będziemy grać w dwójkę, więc będą przetasowania pod względem wydajności, ale na razie mogę powiedzieć, że Asus Rog Strix Scar 16 zamiata w tytułach e-sportowych. Uzyskuje w benchmarku średnio 743 klatki na sekundę.
Shadow of the Tomb Raider
Nieco starsza, ale wciąż dość wymagająca gra. W dodatku ma wbudowany benchmark, co pozwala na pewną powtarzalność testów. Jak więc wypada testowany laptop w Shadow of The Tomb Raider?
1920 x 1080
Wysokie 203 średni FPS
Ultra 189 średni FPS
Ultra + RT 158 średni FPS
2560 x 1440
Wysokie 177 średni FPS
Ultra 167 średni FPS
Ultra + RT 120 średni FPS
Wiedźmin 3
Polska perełka była testowana na wersji DirectX 12, słynącej z kiepskiej optymalizacji. Nie da się ukryć, nie we wszystkich testowanych rozdzielczościach i ustawieniach gra w Wiedźmina 3 była w pełni przyjemna. Na szczęście w sukurs przychodzi DLSS 3 z generacją klatek!
1920 x 1080
Uber średni 99 FPS / 63 1% FPS
Uber + RT Ultra 52 średni FPS / 32 1% FPS
Uber + RT Ultra + DLSS 3 FG 167 średni FPS / 96 1% FPS
2560 x 1440
Uber średni 70 FPS / 51 1% FPS
Uber + RT Ultra 38 średni FPS / 27 1% FPS
Uber + RT Ultra + DLSS 3 FG 138 średni FPS / 74 1% FPS
Control
To już starsza gra, ale jest jedną z pierwszych sensownie implementujących upscalling w ramach DLSS. Nikogo jednak pewnie nie dziwi, że w każdym z testowanych ustawień uzyskuje naprawdę wysoki klatkaż. W końcu recenzowany laptop to prawdziwa bestia wydajnościowa.
1920 x 1080
Najwyższe 143 średni FPS / 103 1% FPS
Najwyższe + RT Max 89 średni FPS / 74 1% FPS
Najwyższe + RT Max DLSS 136 średni FPS / 100 1% FPS
2560 x 1440
Najwyższe 100 średni FPS / 81 1% FPS
Najwyższe + RT Max 60 średni FPS / 53 1% FPS
Najwyższe + RT Max DLSS 106 średni FPS / 88 1% FPS
Red Dead Redemption 2
Red Dead Redemption 2, podobnie jak Shadow of the Tomb Rader, ma taką przewagę, że producent zadbał o wbudowany benchmark. To sprawia, że prezentowane niżej wyniki mogą jeszcze lepiej odpowiadać innym, dostępnym w ramach testów notebooków lub komputerów od innych producentów i z innymi podzespołami.
1920 x 1080
Minimalne 184 średni FPS
Średnie 155 średni FPS
Najwyższe 70 średni FPS
2560 x 1440
Minimalne 176 średni FPS
Średnie 138 średni FPS
Najwyższe 78 średni FPS
Cyberpunk 2077
Na zakończenie kolejna polska perełka. Przetestowałem spory zakres różnych ustawień, aby jak najlepiej ocenić, ile da się wycisnąć z recenzowanego Asus Rog Strix Scar 16. Notebook wypada świetnie! Szkoda tylko, że test był przeprowadzany przed aktualizacją gry i wśród wyników nie ma ulepszonego ray tracingu, czyli ustawienia Overdrive.
1920 x 1080
Wysokie 105 średni FPS / 76 1% FPS
Ultra 105 średni FPS / 75 1% FPS
Ultra + DLSS 3 z FG 208 średni FPS / 140 1% FPS
Ray Tracing Ultra 62 średni FPS / 50 1% FPS
Ray Tracing Ultra niewiarygodna 58 średni FPS / 43 1% FPS
Ray Tracing ultra niewiarygodna + DLSS 3 z FG 157 średni FPS / 120 1% FPS
2560 x 1440
Wysokie 91 średni FPS / 72 1% FPS
Ultra 82 średni FPS / 66 1% FPS
Ultra + DLSS 3 z FG 153 średni FPS / 123 1% FPS
Ray Tracing Ultra 39 średni FPS / 32 1% FPS
Ray Tracing Ultra niewiarygodna 36 średni FPS / 29 1% FPS
Ray Tracing ultra niewiarygodna + DLSS 3 z FG 114 średni FPS / 92 1% FPS
Kupisz Asus Rog Strix Scar 16?
Podsumowując to typowa mocna jednostka, która też sporo kosztuje. Trudno odmowić testowanemu laptopowi Asus Rog Strix Scar 16 uroku. To model atrakcyjny nie tylko wizualnie, ale i pod względem wydajności. Poradzi sobie z najnowszymi grami z palcem w porcie, a i do pracy z zaawansowanymi narzędziami powinien posłużyć bez problemu.
Za łatwy dostęp do wnętrza laptopa należą się producentowi pochwały. Dodatkowy slot M.2 na rozszerzenie pamięci trwałej również nie zaszkodzi. Bardzo podoba mi się okalające całość RGB, a klawiatura - z jej dodatkowymi klawiszami w lewym górnym rogu - jest świetna zarówno do grania, jak i pracy. Z bardzo specyficznym klientem docelowym o zasobnym portfelu.
![]() | ![]() |