PODPOWIEDZI:

[Test] Snacase Etui do iPada

Oczekiwania konsumentów odnośnie recenzji nie ograniczają się jedynie do samych produktów. Często chcemy również znać opinie odnośnie akcesoriów do jakiegoś urządzenia, zwłaszcza jeżeli to kosztowało nie małe pieniądze. W dzisiejszym teście nasza redakcja zaprasza Państwa na test właśnie akcesoria do urządzenia. Bohaterem dzisiejszego testu jest etui do iPada firmy Snacase.

Snacase Etui

Ocena VideoTesty.pl
Twoja ocena
0 GŁOSÓW
ZALETY
  • Elegancki design
  • Wysoka jakość wykonania
  • Etui chroni całe urządzenie, a nie tylko ekran
  • Drewniana ramka w naturalnym kolorze (tylko lakierowana)
  • Narożniki zabezpieczające iPada przed wypadnięciem i chroniące urządzenie podczas upadku
  • Pełny dostęp do wszystkich portów
  • Możliwość użycia iPada w etui, jak biurkowego kalendarza.
  • Możliwość wygrawerowania własnego logo na etui
WADY
  • Brak automatycznej blokady ekranu, jak w Smart Cover Apple

Wygląd i wykonanie

ogólny

Na wstępnie warto zaznaczyć, że produkt Snacase jest jedynym polskim etui właśnie do tego urządzenia.

Etui dostępne jest w kolorze czarnym, wykończone czerwonym materiałem w środku. Materiał jakim obszyto etui przypomina skórę, jednak jest to Eko-skóra. Wewnętrzne materiałowe wykończenie jest bardzo miłe w dotyku i gwarantuje bezpieczną pracę iPada przez długi czas.

front

tył

śrdek

Nasz iPad umieszczany jest w drewnianej ramce. Ta właściwa część Snacase bardzo ładnie prezentuje się wizualnie z resztą. Drewno zostało polakierowane a nie zamalowane, dzięki czemu całość wygląda bardziej naturalnie. Na narożnikach znalazły się naklejone cienkie kawałki Eko-skóry chroniące iPada w czasie upadku, a jednocześnie osłaniające krawędzie urządzenia przed bezpośrednim kontaktem z drewnem. Te narożniki mają jeszcze jedną ważną funkcję – usztywniają iPada w etui i nie pozwalają mu się wyślizgnąć z niego nawet po odwróceniu „do góry nogami”. Pewne obawy budzi we mnie żywotność mocowania tych kawałków Eko-skóry, ponieważ te są cienkie i jedynie przyklejone do górnego brzegu ramki.

narożnik

wyżłobienia

Całość przypomina elegancki kalendarz i podobnie jak tego typu rzeczy, całość zamykana jest na dość szeroką gumkę. Takie rozwiązanie mogło by być zastąpione magnesem, jednak ten, nie utrzymał by całego (dość ciężkiego) urządzenia, gdyby to jakimś cudem wyślizgnęło się z ramki.

Wrażenia z użytkowania

Etui dotarło do testów z wygrawerowanym logo naszego portalu: VideoTesty.pl. Samo akcesorium nie jest ciężkie i nie zwiększy niepotrzebnie wagi iPada. Początkowo moje wątpliwości wzbudziło zamknięcie etui – gumka nie budziła zbyt dużego zaufania. Jak się jednak okazało w trakcie testów, nie można oceniać „książki po okładce”, ponieważ gumka dodatkowo chroni produkt Apple przed wypadnięciem. Magnes takiej pewności by nam nie dał. Początkowo ramka musiała dostosować się do samego urządzenia. iPad wchodził opornie, ale już po kilku użyciach całość idealnie się dopasowała. Drewniana ramka potrafi utrzymać iPada nawet po odwróceniu jej do góry nogami.

videotesty

bok

Co jest bardzo ważne dla nas użytkowników – produkt Snacase chroni tablet zarówno z przodu (ekran), jak i od tyłu.

Po otwarciu etui iPada możemy używać jak stojącego kalendarza biurkowego. Wykończenie gwarantuje nam stabilne podparcie prawie na każdej powierzchni. Po całkowitym odwróceniu „okładki” kąt położenia wyświetlacza tabletu jest nieco większy, niż urządzania leżącego płasko na stole i dzięki temu zabiegowi pisanie jest ułatwione.

Jedyne czego mi brakowało, to brak automatycznego systemu blokowania i odblokowywania ekranu iPada, jak w Smart Cover Apple.

Podsumowanie

Etui Snacase sprawdziło się podczas testów wyśmienicie. Wygląda elegancko, jest dobrze wykonane i w przystępnej cenie. Najważniejszą funkcją jest ochrona urządzenia i na tym polu produkt Snacase nie zawodzi. Dodatkowo przemyślany projekt gwarantuje nam dostęp do wszystkich portów iPada bez konieczności wyjmowania urządzenia. Zdaniem naszej redakcji etui Snacase jest godne polecenia.

blog comments powered by Disqus
[Test] Snacase Etui do iPada