Aliens: Colonial Marines to bez wątpienia gra, na którą czekało wielu fanów strzelanek i zapewne większa część fanów "Obcego" Gra była w produkcji kilka lat i przeszła liczne zmiany, od silnika graficznego aż po ekipę która ukończyła grę.
W końcu 12 lutego 2013 roku, dzięki CDP.PL - polskiemu wydawcy gry, Aliens: Colonial Marines zagościła w końcu na komputerach PC oraz konsolach. Ja do testów otrzymałem wersję PC, instalowaną za pośrednictwem platformy Steam.
Po uruchomieniu gry od razu bardzo dobre wrażenie zrobiła muzyka w menu. Motywy mocno przypominające te z filmu Aliens. Animacja pokazała opuszczony okręt U.S.S Sulaco, prawie 400 metrowy lekki lotniskowiec szturmowy. Pojazd znany dobrze z filmu Aliens. Na jego pokładzie Ripley wraz z marines przybyła na ratunek kolonii znajdującej się na księżycu LV-426. Do Sulaco zbliża się okręt podobnej klasy U.S.S Sephora. Na jego pokładzie poznajemy marines oraz naszego bohatera - sierżanta Wintera.
Przedostajemy się na pokład Sulaco i od razu rozpoczyna się akcja. W tym miejscu zapraszam do trzech filmów z gry, gdzie zobaczycie naprawdę dużą dawkę rozgrywki.
Jak już wspomniałem na pochwałę zasługuje muzyka oraz wszystkie dźwięki w grze, szczególnie wydawane przez Obcych oraz charakterystyczne odgłosy wystrzału z karabinów pulsacyjnych. Graficznie gra jest przyzwoita. Nie powoduje odrętwienia jak Crysis 3 ale jest całkiem nieźle. Za to co widzimy odpowiada Unreal Engine 3, więc silnik sprawdzony, zasłużony ale też niestety leciwy. Pomimo to lokacje są ciekawe a miejsca, gdzie ma być mroczno odpowiednio zaciemnione. Gra na średnich ustawieniach działa płynnie nawet na słabszych komputerach, co jest również plusem.
Zdarzają się czasami błędy, takie jak Obcy przenikający przez ściany i drzwi, lub blokowanie się naszej postaci w miejscu gdzie to nie powinno mieć miejsca. Jednak nie wpływają one jakoś znacząco na rozgrywkę. Ciekawym aspektem jest także zbieranie doświadczenia, co pozwala na modernizację broni oraz odblokowywanie nowych narzędzi zagłady. Jeśli przejdziemy tryb single, zajmujący około 10 godzin rozgrywki to możemy powalczyć w multiplayerze.
Podsumowanie
Aliens: Colonial Marines niestety nie do końca się udała. Gra zbyt długo pozostawała na etapie produkcji i gracze pokładali w niej zbyt wielkie oczekiwania. Dla fanów strzelanek będzie to przeciętna propozycja. Natomiast jeśli kręcą nas klimaty znane z filmów i komiksów o "Obcych" to gra na pewno wywrze na nas pozytywne wrażenia, dzięki licznym nawiązaniom do kultowego filmu oraz faktowi, że w dialogach możemy posłuchać chociażby takich sław jak Lance "Bishop" Henriksen, czy Michael Biehn (znany właśnie chociażby z filmu Aliens i Terminatora) Jako fan uniwersum Obcego wystawiam z czystym sumieniem ocenę 4/5. Gra jest dobra, miejscami nawet zachwyca. Szkoda, że nie do końca wykorzystano potencjał drzemiący w marce Aliens, bo mogliśmy mieć godnego konkurenta dla Crysis 3.
Po więcej najnowszych gier zapraszamy na nasz kanał na YouTube.
Gra dostępna na PC, Xbox350, PS3. Wymagania wersji PC:
- Core i5 2.3 GHz
- 2 GB RAM
- karta grafiki 1 GB (GeForce GTX 560 lub lepszy)
- 20 GB HDD
- Windows XP(SP3)/Vista/7
- łącze internetowe
