Tym razem w moje ręce trafiła lokówka Braun Satin Hair 7. Lokówka jest bardzo fajnym uzupełnieniem serii, tak samo jak pozostałe urządzenia wyposażona jest w znakomity system IONTEC. Przypomnijmy, technologia IONTEC ma służyć ochronie włosów, dzięki strumieniu jonizującemu podczas stylizacji włosy pozostają nawilżone, gładkie i nie elektryzują się.
Ceramiczna powierzchnia grzejna ma chronić końcówki utrzymując strukturę włosa w dobrej kondycji. Grzałka jest wąska, dzięki czemu nadaje się do zakręcania drobnych loków. Lokówka ma dziewięć stopni regulacji temperatury od 135 do 185 stopni, do maksymalnej nagrzewa się w około minutę.
Przewód zasilający ma dwa metry długości, jest obrotowy, ale podobnie jak ostatnio recenzowana prostownica Braun Satin Hair, nie ma uchwytu do zawieszenia, co jest moim zdaniem małym minusem urządzenia. I podobnie jak prostownica, lokówka również wyposażona jest w funkcję „strażak”, czyli wyłącza się po 30 minutach nie używania.
Lokówka kosztuje od około 160 do 180zł. Dokładne jej ceny oraz sklepy w jakich możecie ją nabyć, znajdziecie poniżej w „znalezionych ofertach”.