PODPOWIEDZI:

Apple iPod Touch 2G

Jest to niewątpliwie najlepszy player dostępny obecnie na rynku. Trzeba jednak pamiętać, że dla zwykłych zjadaczy chleba może to być urządzenie za bardzo rozbudowane.

Ocena VideoTesty.pl
ZALETY
  • ładny wygląd
  • dobra jakość dźwięku
  • bezproblemowe podłączenie się do sieci bezprzewodowych
WADY
  • cena
  • mimo iż cienki i dość lekki to jednak zajmuje dość dużo miejsca w kieszeni
  • brak aplikacji e-mailowej

Apple to firma, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Chociaż powstała już w połowie lat 70-tych XX wieku nagły skok popularności odnotowała w roku 2001 kiedy to zadebiutował ich system operacyjny Mac OS X oraz pierwszy iPod. Dziś, w 7 lat po tych wydarzeniach testujemy nowy gadget ze stajni nadgryzionego "jabłuszka" - iPod Touch 2G drugiej generacji w wersji 32GB.

iPod Touch 2G

Już na pierwszy rzut oka widać, że Touch to iPod jak żaden inny przedtem. Nie ma tak charakterystycznego dla tych produktów kółeczka (click wheela) do sterowania jego funkcjami (które notabene razem z białymi słuchawkami stało się symbolem odtwarzacza), a zostało ono zastąpione dużym, 3,5" wyświetlaczem dotykowym, w rozdzielczości 480x320. Skojarzenie z iPhonem jest tutaj jak najbardziej na miejscu, gdyż jest to dokładnie ten sam ekranik co zawarty w Applowskim telefonie, a sam odtwarzacz nie tylko wygląda jak ów telefon ale również dzieli z nim interfejs i dużą część komponentów wewnątrz urządzenia. Testowany przez nas model to druga generacja dotykowych iPodów, zawiera zatem dodatkowe przyciski do regulacji głośności (zlokalizowane po lewej stronie urządzenia), których brak było w pierwszej wersji playera, gdzie trzeba było sobie radzić za pomocą wirtualnego suwaka, dostępnego po dwukrotnym wciśnięciu przycisku menu. Ponadto jedyną różnicą jest dołożenie głośnika (mizernego z resztą - wystarczający, żeby wkurzyć wszystkich w autobusie, niewystarczający by cokolwiek w nim sensownego usłyszeć - niemniej czasami się przydaje, gdy chcemy coś pokazać szerszej publice [szerszej - takiej która nie może podzielić się dwoma słuchawkami :)]).

iPod Touch pierwszej generacji miał tylko dwa przyciski. Jeden to od razu widoczny, znajdujący się pod wyświetlaczem przycisk oznaczony białym kwadratem, służący do powracania do głównego menu (dwukrotne wciśnięcie powoduje pojawienie się specjalnego ekranu, w którym możemy regulować głośność, a także przycisków play/pause/previous/forward czyli standardowej kontrola odtwarzacza.), natomiast drugi to mniejszy i bardziej zakamuflowany, znajdujący się na górze urządzenia przycisk służący do jego wyłączania. Po wciśnięciu i przytrzymaniu obu otrzymujemy tzw "deep reset" czyli restart urządzenia bez utraty danych.

Lepiej jest jednak ze standardowym wejściem iPoda, służącym zarówno za gniazdo dokujące jak i gniazdo słuchawkowe. W przeciwieństwie do udziwnionego gniazda iPhona, to obecne w Touch-u jest kompatybilne ze standardowym 3,5mm mini jackiem, dzięki czemu możemy podpiąć dowolne słuchawki, bez konieczności obcinania ich jak to miało miejsce w iPhonie (oczywiście standardowe, białe słuchawki znajdują się w zestawie).

iPod Touch 2G

Apple Touch jest również pierwszym iPodem wyposażonym w łączność bezprzewodową, zapewnianą przez nadajnik/odbiornik WiFi 802.11b/g. Zaopatrzony został również w standardowe protokoły bezpieczeństwa WEP, WPA i WPA2, a wbudowana mobilna wersja przeglądarki Safari oraz dedykowana aplikacja do obsługi YouTube (niestety wstawki flashowe na stronach dalej nie działają w mobilnym Safari) stanowią zgrany duet i sprawiają, że ciężko oderwać się od tego małego urządzenia.

Smutnym faktem jest jednak to, że Apple IPod Touch 2G nie potrafi współpracować z komputerem jako "dysk zewnętrzny", i bez podłączenia do iTunes (w wersji 7.4 lub nowszej) jest zwykłą (choć bardzo ładną!) cegiełką.

W internecie często można napotkać opinie jakoby iPod Touch był młodszym bratem iPhona. Dużo w tym racji, a dość powiedzieć, że 99% funkcji iPod Touch znajduje się w iPhonie i osoby, które już posiadają telefon od Apple w nowym odtwarzaczu nic nowego prawdopodobnie nie znajdą. Jednak dla tych, którzy nie chcą opłacać drogiego abonamentu, iPod Touch jest jedynym powszechnie dostępnym urządzeniem przenośnym wyposażonym w funkcje multi-touch. A jest na co popatrzeć. Wg nas jest to jedna z głównych zalet tego odtwarzacza. Duży, wyraźny ekran, na którym wszystko możemy zrobić dosłownie za dotknięciem palca.

Sterowanie urządzeniem przychodzi bardzo naturalnie i intuicyjnie. Podstawową 'komendą' jest kliknięcie palcem czyli po prostu dotknięcie (z ang. "touch" - dotyk, dotykać). Aby uruchomić aplikację, wystarczy jej dotknąć, aby wybrać pozycje z listy wystarczy jej dotknąć, aby ustawić głośność wystarczy dotknąć i przesunąć suwak do regulacji głośności, zaś po dotknięciu pola do wpisywania tekstu, a natychmiast otworzy się wirtualna klawiatura której również używamy wciskając litery koniuszkami palców.

Skoro już mowa o wirtualnej klawiaturze to jest to całkiem dobrze pomyślane rozwiązanie. Wraz z wbudowanym słownikiem, który na bieżąco zapamiętuje wpisywane przez nas słowa (dlatego nawet w angielskim iPodzie możemy cieszyć się polskim słownikiem, po kilku dobrze napisanych wiadomościach), pisanie tekstu nawet znacznie dłuższego niż hasło do wyszukiwarki nie stanowi żadnego problemu. Jednak w porównaniu ze sprzętowymi klawiaturami wypada raczej nieporadnie a pisanie na niej tekstu jest nieco wolniejsze.

iPod Touch 2G

Jednak poza klawiaturą Multi Touch sprawuje się naprawdę świetnie. Przemieszczanie się nawet po długiej liście zdjęć, czy okładek albumów (korzystając w drugim przypadku ze sławetnego CoverFlow) przy użyciu palców jest proste, intuicyjne i bezproblemowe, a pasek, który możemy uświadczyć w komputerowej wersji iTunes wydaje się być przy tym przestarzały i nieporęczny.

Kolejną rzeczą charakterystyczną dla iPoda - choć coraz częściej spotykaną we wszelkich innych urządzeniach (a prawdopodobnie niedługo już we wszystkich nowych telefonach/PDA) jest akcelerometr. Ten bardzo czuły element iPoda sprawia, że zależnie od ustawienia naszego iPoda zmienia się orientacja ekranu (z poziomej na pionową, dostosowując się do tego aby dolna krawędź (np. zdjęcia) była faktycznie "na dole"). Są jednak od tego wyjątki. Swej orientacji nie zmienia ani menu, ani różnego rodzaju listy (np. w opcjach). Nie zmienia jej również odtwarzacz filmów, który zawsze działa w trybie poziomym w ten sposób, że przycisk menu jest z prawej strony urządzenia (jeżeli obrócimy iPoda tak, że przycisk będzie na lewo od ekranu to obraz w odtwarzaczu filmów będzie do góry nogami).

Są jednak również wyjątki w drugą stronę. W internecie możemy znaleźć całą masę aplikacji (również darmowych), w szczególności gier, które wykorzystują wszelkie możliwości ustawień akcelerometru, a zabawa takim urządzeniem (np. trafienie toczącą się kulką do dziurki sterując jedynie ustawieniem telefonu) jest naprawdę przednia.

Aplikacje

Menu wygląda dokładnie jak to z iPhona.

Jak widać zespół aplikacji zawartych w iPodzie Touch jest podzbiorem tych zawartych w iPhonie. Nowością jest jedynie 'iTunes Wi-Fi Store' czyli sklep iTunes, do którego dostęp otrzymujemy po połączeniu z internetem. Jest on oczywiście uboższy od wersji komputerowej sklepu iTunes, jednak pozwala te same najważniejsze czynności - przesłuchiwanie 30 sekundowych kawałków przed kupnem, spis kategorii wg gatunku, pole do szukania no i oczywiście możliwość kupowania piosenek. I tylko piosenek. Przenośna wersja iTunes nie umożliwia bowiem zakupu wideo (choć na iPoda można przenosić filmy zakupione na komputerze) ani nie udostępnia żadnych gier. Wszystkie piosenki zakupione z mobilnej wersji iTunes są od razu dołączane do naszej kolekcji i możliwe do odsłuchiwania, a po podłączeniu do komputera zostają automatycznie przeniesione do naszej kolekcji.

iPod Touch 2G

Szczególnym atutem iPoda z nowszym firmwarem (aktualizacja w przypadku pierwszej generacji, lub standardowy firmware iPoda 2G) jest możliwość korzystania z AppStore - internetowego sklepu stworzonego przez Apple do którego mamy dostęp z poziomu iPoda i możemy w nim kupować nowe aplikacje dla naszego malutkiego cudeńka. Część aplikacji dostępnych w AppStore jest udostępniona za darmo, jednak wszystkie na licencji Apple. Oczywiście co zdolniejsi użytkownicy mogą pisać własne aplikacje korzystając z dostępnego za darmo SDK.

Jednym z głównych atutów Apple iPod Touch 2G jest właśnie możliwość łączenia się go z internetem. Obsługa połączenia Wi-Fi jest praktycznie automatyczna i bezproblemowa. Sieci będące w zasięgu urządzenia są automatycznie wykrywane, podawana jest ich siła sygnału i wystarczy kliknąć na daną sieć aby się z nią połączyć (oczywiście jeżeli mamy do tego odpowiednie uprawnienia). Aby wykorzystać pełen potencjał internetowy urządzenia została do niego dodana mobilna wersja przeglądarki Safari, która jednak nie jest wierną kopią tego co możemy uświadczyć na naszym domowym komputerze. Po pierwsze Safari Mobile nie wspiera wstawek Flash oraz appletów Javy (chociaż oba zostały już zapowiedziane). Nie możemy do niego również instalować pluginów, które z powodzeniem działają na naszym komputerze. Ze względu na sterowanie palcem nie zobaczymy tu również stylów 'hover' (podświetlenie linku, gdy najedziemy na niego kursorem myszki) oraz 'dymków'. Jednak mimo to jakość przeglądarki jak na urządzenie przenośne jest po prostu zniewalająca. Mimo pojedynczych błędów podczas renderowania stron (które niestety zdarzają się nawet na stronach Apple) możemy śmiało powiedzieć, że iPod jest urządzeniem, które zaraz po wyjęciu z pudełka i podłączeniu do sieci bezprzewodowej nadaje się do przeglądania www. Oczywiście przystosowanie się do obsługi przeglądarki przy użyciu Multi Touch może zająć trochę czasu, jednak płynne powiększanie/pomniejszanie strony, klikane linki, oraz takie smaczki jak Zakładki czy Historia, oraz towarzysząca nam klawiatura wirtualna, która pojawia się gdy tylko naciśniemy palcem na pole do wpisywania zasługują na dużego plusa.

Dedykowana aplikacja do Youtube spisuje się dobrze, jednak bez jakiś specjalnych rewelacji. Czasami mimo szybkiego połączenia z internetem zdarzają się okazjonalne ścięcia i pauzy, jednak poza tym sprawuje się całkiem dobrze.

iPod Touch 2G

Bardzo niezrozumiałym krokiem ze strony Apple było wyrzucenie aplikacji do obsługi poczty elektronicznej. Co prawda możemy korzystać z klientów webowych np. Gmaila czy Yahoo Mail za pośrednictwem Safari, jednak brak aplikacji e-mailowej na urządzeniu reklamowanym jako 'iPod z dostępem do internetu' jest nieco dziwne.

Podsumowanie

"Najfajniejszy iPod" - takimi słowami jest określany iPod Touch na oficjalnych polskich stronach Apple. Problem jest jednak taki, że tak naprawdę ciężko go zaszufladkować. Na pierwszy rzut oka nie różni się od iPhona. Po zestawieniu ich obok razem widać pewne nieznaczne różnice w wymiarach i ogólnym wyglądzie. Jest droższy od iPoda Classic, a oferuje jedynie 10% jego pojemności. Nie posiada charakterystycznego dla iPoda Click Wheela i prawdę mówiąc nawet nie zmienimy piosenki jeżeli nie wyjmiemy go z kieszeni (nie chodzi tu tylko o brak przycisków, ale również o brak jakiegokolwiek pilocika np. na kablu od słuchawek). W spadku po iPhonie otrzymał mase różnych udogodnień (w tym Multi Touch, i WiFi) jednak cierpi na brak niektórych (jak dla nas) podstawowych funkcji - jak aplikacja do obsługi poczty internetowej (skoro to przecież urządzenie do korzystania z internetu). Ciężko jest stwierdzić, czy Appple iPod Touch 2G to jednorazowy gadget, czy może ewolucja iPoda, która zmieni na zawsze rynek przenośnych odtwarzaczy. Jedno jest pewne: jeżeli nie masz iPhona lub nie chcesz opłacać comiesięcznego abonamentu za użytkowanie tego telefonu, natomiast chciałbyś zobaczyć jak to wszystko działa to iPod Touch jest dla Ciebie.

blog comments powered by Disqus