
29 oraz 30 października w Warszawie odbyły się zamknięte finały mistrzostw Legaue of Legends organizowane przez Nvidie. Przebieg całej imprezy był szokujący już od samego początku. Dwie drużyny z eliminacji znokautowały zaproszonych gości z Europy. Te dwie drużyny są z Polski.
HISTORIA WALK FINALISTÓW
Mało tego. Obie Polskie drużyny doszły do finału. Są to Team Rebels Oraz Team #1. Ekipy te brały udział w turniejach kwalifikacyjnych, do których zapisało się aż 236 drużyn.
(1180 zawodników). Łącznie z finałami rozegrano 200 meczów. Już na starcie TEAM REBELS pokonało faworyta, czyli niemiecką drużynę(również mistrzów tego kraju) EURONICS GAMING. Z drugiej strony TEAM #1 w ćwierćfinale rozprawili się z inną zaproszoną gwiazdą, Schalke 04(reprezentant znanego niemieckiego klubu, który zainwestował w e-sport).
Półfinał równie ciekawy.
TEAM REBELS pokonał Sector One, holenderską grupę, która wygrała turniej WCA podczas tegorocznego Gamescomu, a TEAM #1 przeszedł do kolejnego etapu po konfrontacji z Rumuńskim Nexus Gaming.
Finał wygrał jednak TEAM #1, który to według specjalistów był znacznie lepiej przygotowany w porównaniu do oponenta. Jest to drużyna która składa się z jednych z najlepszych Polskich graczy, sparowanych ze sobą przez jednego trenera. Zmiażdżyli oni TEAM REBELS wygrywając 2:0. Oba mecze w przeciągu 25 minut. Według Disstream największym błędem przegranych, było spięcie. Poprzednie mecze rozegrali na spokojnie, traktując to jak zabawę. Więcej w wywiadzie na naszym kanale.
TO POWINIENEŚ WIEDZIEĆ
Pula nagród wynosiła w sumie 15 tysięcy euro. Zwycięzcy otrzymali 7 tysięcy dolarów. Przegrani, nie wyszli jednak z niczym, ponieważ za drugie Nvidia podarowała im 4 tysiące dolarów. Ładna nagroda pocieszenia! Gracze w trakcie rozgrywek korzystali z Nvidia GeForce GTX 1050. Sponsorami imprezy był również Acer.
SKŁAD ZWYCIĘZCÓW TEAM #1
- Wojciech „Tabasko” Kruza,
- Marcin „IceBeasto” Lebuda,
- Paweł „Woolite” Pruski,
- Sebastian „Sebekx” Smejkal,
- Paweł „Delord” Szabla,
- Trener: Adrian „Hatchy” Widera.