
Lekkie laptopy dla graczy pojawiają się w coraz niższych segmentach cenowych. Niektóre kosztują nawet poniżej 4000 zł i potrafią mieć matryce 17,3-calowe. Zobacz ciekawe modele już dziś!
Lekki laptop dla graczy jeszcze do niedawna zarezerwowany był tylko dla elit, które mogły wydać ponad 7000 zł na komputer. Z biegiem czasu miniaturyzacja stała się bardziej osiągalna dla tańszych notebooków i dzisiaj możemy cieszyć się odchudzonymi wersjami nawet poniżej 4000 zł.
Co prawda otrzymujemy wtedy bardzo podstawową konfigurację procesora i karty graficznej, często z poprzedniej generacji, ale mamy za to przyzwoite matryce i pełną gotowość do gier esportowych. Trochę ludzi łapie się na tym, że kupuje komputery mobilne za duże pieniądze, a potem gra na nich jedynie w World of Tanks lub LoL-a. Test Lenovo IdeaPad C340 pokazuje, że z takimi grami radzą sobie znacznie tańsze konstrukcje.
Dodatkowa moc bywa kompletnie niepotrzebna, ale zyskiem jest wyższa kultura pracy. W pełni niedociążone komponenty generują mniej ciepła. Co za tym idzie, system chłodzenia nie musi się wysilać i przy tym hałasować.
Wybieramy lekki laptop do gier
Przyszedł czas na przejrzenie konkretnych propozycji modeli, które dobrze reprezentują nurt lekkich i tańszych laptopów dla graczy. Pochylimy się zarówno nad mobilnymi Pascalami z poprzedniej generacji, jak i najnowszymi chipami od NVIDIA. Okazuje się, że dla wszystkich jest na rynku miejsce i nawet GTX 1050 Ti pojawia się czasem w towarzystwie procesora od Intel z 9. generacji.
MSI GF75 Thin 9RCX-420PL - tani i lekki notebook z 17,3 cala
MSI GF75 Thin 9RCX-420PL jest moim faworytem, jeżeli chodzi o dużą matrycę za małe pieniądze. 17,3-calowy IPS o rozdzielczości Full HD z 60 Hz odświeżania prezentuje się bardzo dobrze, szczególnie w towarzystwie wąskich ramek.
Sprawdź aktualną cenę laptopa MSI GF75 Thin 9RCX-420PL
Z profilu ta konstrukcja donosi dokładnie to, co obiecuje w nazwie, czyli "szczupłość". Nie jest to jednak na tyle niski komputer, żeby nie zmieścił się w nim port RJ-45, HDMI czy USB-C. Ten ostatni będzie dla wielu sporym zaskoczeniem, bo w tanich laptopach dla graczy nie pojawia się za często, szczególnie w standardzie USB 3.2. ASUS w swoim niskim segmencie wciąż go szeroko nie implementuje.
Jeżeli chodzi o konfigurację sprzętową, to w tym przypadku za niecałe 3610 zł otrzymasz Intel Core i5-9300H i GTX 1050 Ti, wsparte 8 GB pamięci DDR4 2666 MHz i dyskiem M.2 SSD o pojemności 256 GB.
4 rdzenie i 8 wątków potrafią dobijać do 4,1 GHz w trybie Turbo Boost, choć utrzymanie takiego taktowania będzie epizodyczne. Przy dłuższym stałym obciążeniu nie zobaczysz takich wartości nawet przy uruchomionej technologii Cooler Boost 3.
Fajne jest to, że system chłodzenia ma aż cztery wyloty, po dwa na każdy wentylator, dzięki czemu nie musi być za gruby. Bez tego rozwiązania nie byłoby mowy o dodaniu do tego modelu dopisku "Thin", bo jego waga na pewno przekroczyłaby obecne 2,2 kg, co z resztą potwierdza dowolny ranking laptopów.
Przy tej konstrukcji zadbano też o odpowiednią baterię, która w parze z technologią NVIDIA Optimus potrafi przynieść do 7 godzin pracy biurowej z dala od gniazdka. Oczywiście zakładano bardzo sprzyjający scenariusz, więc realnie możesz liczyć na coś około 5 godzin przeglądania sieci przy matrycy podświetlonej na 50%.
Klawiatura jest podświetlana na czerwono i wylądowała na metalowej płycie, co dodaje jej wytrzymałości. Do opisywanego tu modelu w cenie jest też licencja na Windows 10 Home. Warto o tym pamiętać, bo czasem lapki sprzedawane są z Linuxami.
MSI GF75 Thin 8SC-034PL - starszy procesor z mocniejszą grafiką
Zdaję sobie sprawę z tego, że pierwszy opisany tu model mógł Ci ogólnie bardzo podejść, ale brakuje Ci w nim trochę mocy i przestrzeni dyskowej. W związku z tym na drugim miejscu serwuje Ci inną odsłonę tego samego laptopa MSI GF75 Thin 8SC-034PL, z tym że z 6-rdzeniowym, 12-wątkowym procesorem Intel Core i7-8750H i kartą graficzną NVIDIA GTX 1650, będącą przedstawicielką obecnej generacji Turing.
Sprawdź aktualną cenę laptopa MSI GF75 Thin 8SC-034PL
Pojawia się także dysk HDD 1 TB na dane oprócz standardowego SSD 256 GB na system. Całkiem dobry pomysł, jeżeli na komputerze planujesz grać w różne gry, a czasem robisz sam filmy czy zdjęcia.
Reszta specyfikacji MSI GF75 Thin 8SC-034PL pozostaje bez zmian, włącznie z wagą (2,2 kg) i wszelkimi standardami komunikacji bezprzewodowej. Jedyne, czego mi w droższej wersji brakuje, to klawiatury z adresowalnym podświetleniem RGB.
MSI GF63 Thin 8SC-232PL - schodzimy na 15,6 cala
Z matrycą 17-calową nie każdemu jest po drodze. Zdaję sobie sprawę z tego, że dziś różnica w wielkości całego laptopa nie jest tak wielka jak kiedyś, niemniej ponad 340 g (1,86 kg) oszczędności na wadze może komuś robić odczuwalną różnicę.
Sprawdź aktualną cenę laptopa MSI GF63 Thin 8SC-232PL
W końcu laptopy mają też służyć w drodze, a więc poręczność jest w cenie tak samo, jak wydajność. Ten konkretny model MSI GF63 Thin jest w swej specyfikacji bliźniaczo podobny do opisanego powyżej GF75 Thin. Intel Core i7-8750H, GTX 1650 i 8 GB RAM DDR4 2666 MHz, praktycznie całe wnętrze pozostaje po staremu.
Zmienia się przekątna matrycy i klawiatura, z której wypada NumPad. Oprócz tego odchudzono system chłodzenia i pozostawiono tylko jeden wentylator z dwoma wylotami. To ten ruch najprawdopodobniej przyniósł największy zysk na wadze tego komputera wobec 17-calowej alternatywy.
MSI GS65 Stealth - otwarcie segmentu premium
MSI GS65 Stealth otwiera u smoczego producenta segment premium, w którym znalazły się między innymi wydajne i lekkie laptopy do gier. Różnice w standardzie wykonania są widoczne na pierwszy rzut oka. Złote obwoluty wokół krawędzi obudowy i touchpada, nawet taki detal jak kółko na zawiasie jest obrysowane prestiżową lamówką.
Konstrukcja jest zbudowana z aluminium dla utrzymania elitarnego zacięcia, które włożono w projekt tego komputera. W środku można znaleźć procesory najnowszej generacji od Intel oraz karty graficzne od NVIDIA sięgające aż RTX 2080 Max-Q.
W matrycach wybór też jest znacznie szerszy, bo można wybrać zarówno 144 Hz, jak i 240 Hz. Ta druga skierowana jest do fanów gier FPS, takich jak CS:GO i Rainbow Six Siege. HDMI jest w stanie wypuścić sygnał 4K@60Hz, więc standard spełniony.
Segment premium rządzi się też swoimi prawami w portach. Thunderbolt 3 z możliwością wyświetlania obrazu jest standardem, otwierając przy tym drogę do zewnętrznych kart graficznych, które zyskują popularność.
Teraz gwóźdź programu, czyli waga, wynosząca 1,9 kg. Bardziej się chyba zejść nie da, przynajmniej przy obecnych litografiach procesorów i kart graficznych. W końcu to procesy produkcyjne definiują pobory prądu, a to ich pochodną jest ciepło, z którym poradzić sobie musi układ chłodzenia.
MSI GS75 Stealth - większa matryca z 240 Hz
MSI GS75 Stealth jest w gruncie rzeczy większą wersją opisanego powyżej laptopa. Dołożono trzeci slot na dysk M.2 NVMe i ograniczono wybór matryc do odsłon z 240-hercowym odświeżaniem.
Adresowalne podświetlenie klawiatury od SteelSeries, 9. generacja procesorów od Intel i Turingi pozostają bez zmian.
W systemie chłodzenia pracują nadal trzy wentylatory, więc też nic się nie zmienia. Dodatkowa przestrzeń w obudowie laptopa została raczej zagospodarowana na wspomniany wyżej dodatkowy dysk.
Waga MSI GS75 Stealth w najmocniejszej odsłonie opiewa na 2,25 kg, więc jak na 17,3-calowca jest to świetny wynik. Myślę, że z tych dwóch zdecydowanie brałbym właśnie większą edycję, bo tak na prawdę nie jest znacznie większa.
Lekkie laptopy dla graczy - podsumowanie
Z biegiem czasu wydajne i lekkie laptopy do gier będą dalej taniały, ale nie unikną podziału na klasy cenowe, który obserwujemy dzisiaj. Wynika to z faktu, że jak bardzo by nie kombinować, tani notebook musi być wykonany przeważnie z plastiku, a przy drogim projektanci są zmuszeni do sięgania po aluminium.
Inaczej sprawy mają się, gdy patrzymy na niedrogie laptopy do biura i prostych gier. Wtedy za 2500 zł można spokojnie liczyć na aluminium, ale można zapomnieć o dedykowanym GPU i mocnym CPU.
Różnice w cenie wynikają więc nie tylko z podzespołów takich jak karta graficzna i procesor, ale i trudności obróbki materiałów, z których komputer jest fabrykowany. Przy lekkich i wąskich notebookach często trzeba frezować całe kadłubki z jednego, dużego elementu aluminium, co generuje znacznie większy odpad niż plastikowy odlew z formy.
Dlaczego o tym piszę? Bo wiele osób z oburzeniem patrzy na ceny laptopów w porównaniu do polecanych zestawów PC, nie mając pojęcia, jak dużo rozwiązań trzeba wdrożyć, by osiągnąć udany efekt miniaturyzacji technologii.
blog comments powered by Disqus