- 21 pytań o Samsung Galaxy S21
- 1. Dlaczego nie miałeś smartfonów w dłoni?
- 2. Czy w opakowaniu ze smartfonami Samsung Galaxy S21 znajdę słuchawki i ładowarkę?
- 3. Czyżby Samsung Galaxy S21 był wykonany z tworzywa?
- 4. Czy Samsungi Galaxy S21 obsługują 120 Hz?
- 5. Czy 120 Hz zobaczymy w maksymalnej rozdzielczości i bez adaptacyjnego odświeżania?
- 6. Znowu ten "przeklęty" Exynos?
- 7. Gdzie podziało się gniazdo słuchawkowe?
- 8. Gdzie podział się slot na kartę pamięci?
- 9. Będzie rysik dla całej serii S21?
- 10. Skoro jest rysik, to co z Note'ami?
- 11. Czy coś się zmienia w One UI 3.1?
- 12. Czym jest SmartThings Find?
- 13. Czy Samsung zadbał o prywatność użytkowników?
- 14. Ultra Wideband - dlaczego i po co?
- 15. Po co w S21 Ultra dwie kamery z powiększeniem?
- 16. Co robi Tryb Reżysera?
- 17. A jak wyglądają baterie?
- 18. Czy to na tyle duże zmiany, by wymienić smartfon?
- 19. Kiedy i za ile kupimy Samsungi Galaxy S21?
- 20. Dlaczego tak drogo?!
- 21. Co oprócz smartfonów pokazał Samsung?

Sezon na nowe, najmocniejsze smartfony producentów w 2021 roku rozpoczyna się wcześniej. Jeszcze nie tak dawno na rynku ukazał się Samsung Galaxy S20 w wersji Fan Edition, a dziś premierę ma seria Galaxy S21. Czy nowe smartfony oraz gadżety im towarzyszące sprawią, że warto będzie kupić najnowsze Galaxy?
Nim rozpocznę odpowiadać na wasze pytania, uprzedzę o bardzo ważnej sprawie. W tym roku nie miałem okazji skorzystać z telefonów przed premierą, a poniższe zdjęcia zostały mi przysłane przez Samsunga. Oczywiście w odpowiednim momencie spodziewajcie się testów smartfonów, ale w tym momencie przede wszystkim odpowiem na najbardziej nurtujące pytania dotyczące serii Samsung Galaxy S21.
AKTUALIZACJA: Mamy polskie ceny
- Samsung Galaxy S21 128 GB - 3899 zł
- Samsung Galaxy S21 256 GB - 4099 zł
- Samsung Galaxy S21+ 128 GB - 4799 zł
- Samsung Galaxy S21+ 256 GB - 4999 zł
- Samsung Galaxy S21 Ultra 128 GB - 5749 zł
- Samsung Galaxy S21 Ultra 256 GB - 5999 zł
- Samsung Galaxy S21 Ultra 512 GB - 6549 zł
Dla tych, którzy zamówią przedpremierowo (czyli do 29 stycznia), producent przewidział gratisy w postaci słuchawek Samsung Galaxy Buds Pro oraz Samsung Smart Tag, a także 4 miesięcy Youtube Premium.
Zamów przedpremierowo!
Samsung Galaxy S21 | Samsung Galaxy S21+ | Samsung Galaxy S21 Ultra |
![]() | ![]() | ![]() |
21 pytań o Samsung Galaxy S21
W pytaniach zawarłem najważniejsze informacje, jakie udało mi się zdobyć od przedstawicieli firmy oraz poprzez inne, mniej oficjalne źródła. Wszystko po to, abyście mogli jak najwięcej dowiedzieć się o urządzeniu.
1. Dlaczego nie miałeś smartfonów w dłoni?
Podejrzewam, że w przypadku polskiego oddziału Samsunga przy decyzji o dystrybucji urządzenia zadziałały "wytyczne z góry". W części krajów dużo osób podlega właśnie szczepieniom i mobilność jest ograniczana. Stąd mniej więcej tydzień przed premierą otrzymałem zaproszenie, ale nie na fizyczne spotkanie, a na konferencję online oraz na plan zdjęciowy kierowany z poziomu Zooma. Telefony fotografowali oraz nagrywali inni, mi zaś pozostało pobieranie tych plików od producenta.
Mógłbym w tym miejscu narzekać na postępowanie producenta, który nie przysłał przedpremierowo egzemplarza, by móc samodzielnie nagrać co trzeba. Z drugiej strony rozumiem, że Samsung mógł mieć już dość wycieków albo nie dość egzemplarzy, by rozesłać je przed premierą. Dla mnie dyrygowanie planem zdjęciowym to miła zabawa, ale mimo wszystko wolałbym dzielić się wrażeniami z korzystania z urządzeń.
2. Czy w opakowaniu ze smartfonami Samsung Galaxy S21 znajdę słuchawki i ładowarkę?
"Ekologiczne" podejście do opakowania dopadło również i Samsunga. Pudełka smartfonów z serii Galaxy S21 nie zawierają kostki ładującej oraz słuchawek. W zestawie poza telefonem otrzymamy instrukcję, kluczyk do wyjęcia tacki na karty Nano SIM oraz kabel z dwoma końcami USB-C do przesyłania plików oraz ładowania.
Skąd taka decyzja? Na pewno wszyscy wiemy o ostatnich działaniach Apple oraz Xiaomi, ale w tym miejscu najlepiej będzie zacytować odpowiedź Patricka Chometa szefa działu doświadczeń konsumenckich w mobilnej dywizji Samsunga (tłumaczenie z angielskiego pochodzi ode mnie):
Odkryliśmy, że coraz więcej użytkowników serii Galaxy ponownie wykorzysuje akcesoria, które posiada i podejmują świadome decyzje na co dzień, promując w ten sposób lepsze nawyki recyklingowe. Aby wesprzeć w tym naszą społeczność, zmierzamy ku usuwaniu ładowarek i słuchawek w najnowszej linii smartfonów Galaxy.
Wierzymy, że stopniowe usuwanie ładowarek i słuchawek z opakowań urządzeń może pomóc zrównoważonej konsumpcji i usunąć presję z konsumentów, która mogła wynikać z otrzymywania niepotrzebnych ładowarek z nowymi telefonami.
Oprócz tego implementujemy ustandaryzowane porty ładowania USB-C od 2017 roku, więc starsze ładowarki w dalszym ciągu mogą być kompatybilne z naszymi smartfonami Galaxy.
Jestem ciekaw, czy taka odpowiedź was satysfakcjonuje.
3. Czyżby Samsung Galaxy S21 był wykonany z tworzywa?
Przed premierą rozmaite źródła informowały o tym, że Samsung Galaxy S21 otrzyma tył z poliwęglanu. Byłoby to podobne rozwiązanie, co w nie tak dawno zaprezentowanym S20 Fan Edition. I wcale nie najgorsze. Oczywiście - cena smartfonów z serii Galaxy jest wysoka, ale i tak większość z nas schowa urządzenie w etui.
Samsung Galaxy S21 ma plecki wykonane z tworzywa, a w przypadku modeli Samsung Galaxy S21+ i S21 Ultra jest to szkło Gorilla Victus. Producent postawił na wyspę aparatów, która przechodzi od bocznej ramki i zachowuje ten sam kolor oraz jest wykonana z metalu. Odstaje ona od obudowy znacznie (w S21 Ultra najdotkliwiej), ale do tego przyzwyczaiły nas smartfony.
4. Czy Samsungi Galaxy S21 obsługują 120 Hz?
Samsung nie rezygnuje z wysokiego odświeżania obrazu pomimo, że część konkurencji boryka się z problemami, jakie to niesie (na przykład zielone matryce OnePlusów 8 Pro). Oby seria Galaxy S21 nie miała tych problemów, bowiem każdy z trzech telefonów zaoferuje płynność odświeżania 120 Hz.
5. Czy 120 Hz zobaczymy w maksymalnej rozdzielczości i bez adaptacyjnego odświeżania?
To dwa pytania w jednym, więc odpowiedź brzmi: i tak i nie. Zacznijmy od tego, że najnowsze galaktyki oferują następujące ekrany Dynamic AMOLED 2X:
- Samsung Galaxy S21 - 6,2" Full HD+ (2400x1080 pikseli)
- Samsung Galaxy S21+ - 6,7" Full HD+ (2400x1080 pikseli)
- Samsung Galaxy S21 Ultra - 6,8" WQHD+ (3200x1440 pikseli)
Zwróćcie uwagę, że teraz rozdzielczość 2K+ otrzymuje tylko najmocniejszy model, co dla części osób będzie rozczarowujące. Różnice między urządzeniami to nie tylko rozdzielczość, ale i przedział częstotliwości odświeżania, do której matryce mogą się adaptować. W przypadku Galaxy S21 i S21+ telefon przejdzie między 48 a 120 Hz, natomiast w S21 Ultra zaoferuje minimalnie 10, a maksymalnie 120 Hz. Nie ma trybu stałej prędkości odświeżania matrycy na sekundę.
6. Znowu ten "przeklęty" Exynos?
W tym roku są nadzieje na to, że procesor od Samsunga nie da ciała. W środku urządzeń z serii S21 znajdziemy najnowszy model Exynos 2100. Wykonano go w 5-nanometrowym procesie Extreme EUV z wykorzystaniem promieniowania ultrafioletowego. To pierwszy procesor Samsunga z nowym rdzeniem ARM Cortex X1 o taktowaniu 2,9 GHz, trzema rdzeniami Cortex-A78 2,8 GHz oraz czterema Cortex-A55 2,2 GHz i grafiką Mali G78 MP-14.
Producent obiecuje skok wydajności wielu rdzeni o 30%, o 46% lepsze osiągi grafiki i dwukrotnie szybszą jednostkę sztucznej inteligencji. Nie zabrakło także wsparcia dla kamer o rozdzielczości nawet 200 megapikseli i nagrywania video w standardzie HDR 10+. W Stanach Zjednoczonych producent postawił na Snapdragona 888, co wynika z niższych kosztów licencyjnych i dystrybucji. Rzecz jasna, wszystkie smartfony z serii S21 obsłużą sieć 5G.
7. Gdzie podziało się gniazdo słuchawkowe?
Zostało w modelach z 2019 roku. Na otarcie audiofilskich łez Samsung pokazał nowe słuchawki bezprzewodowe Galaxy Buds Pro (o nich później).
8. Gdzie podział się slot na kartę pamięci?
Zła wiadomość dla tych, którzy rozszerzali przestrzeń w swoich telefonach. Samsungi Galaxy S21 nie posiadają slotu na karty pamięci. To jedna z tych zmian, którą producent ewidentnie się nie chwalił. Początkowo wydawało się, że slot na kartę pamięci nie zniknie tylko z modelu Ultra, ale i on nie uchronił się przed usunięciem gniazda. S21 i S21+ dostaną 128 lub 256 GB pamięci w zależności od wariantu, a S21 Ultra - 256 lub 512 GB.
9. Będzie rysik dla całej serii S21?
Z tego, co widziałem na prezentacjach, dedykowane etui z rysikiem powielającym funkcje S Pena (ale przy nieco grubszym kształcie) stworzono tylko dla Samsunga Galaxy S21 Ultra. Dzięki niemu z S Pena skorzystamy tak, jak ma to miejsce w przypadku smartfonów z serii Note 20. Nie mam jedynie pewności, czy działają powietrzne gesty, bowiem nie poświęcono im ani chwili prezentacji.
10. Skoro jest rysik, to co z Note'ami?
Nie dostałem żadnego potwierdzenia ani zaprzeczenia na temat zniknięcia serii Galaxy Note z rynku. W tym miejscu musi wystarczyć wam wypowiedź TM Roha, szefa działu mobilnego Samsunga:
Dokonaliśmy odważnej decyzji, by rozszerzyć doświadczenie S Pen o Galaxy S21 Ultra i planujemy roszerzyć je na inne urządzenia w przyszłości. Pozostajemy oddani dostarczaniu jak najlepszego mobilnego doświadczenia dla naszych klientów i będziemy ich aktywnie słuchać oraz uwzględniać ich odpowiedzi przy naszych innowacjach.
Nie jest to życzenie śmierci, choć trzeba przyznać, że odpowiedź wydaje się być wymijająca. Na pewno ci, którzy będą przymierzać się do kupna tabletów lub smartfonów Samsunga mogą sobie ostrzyć zęby na funkcje S Pena w ich przyszłych urządzeniach.
11. Czy coś się zmienia w One UI 3.1?
Na pewno nie zmienia się rdzeń tego, co widzimy w nakładce Samsunga. Wizualia pozostały niemal nietknięte, podobnie jak układ funkcji i dostęp do nich. W dalszym ciągu otrzymujemy szeroką personalizację z wykorzystaniem motywów, inteligentne gesty czy ukrywanie aplikacji w pływających okienkach. Nie oczekujcie istotnych zmian w konstrukcji systemu - najciekawsze rzeczy dzieją się w obrębie aplikacji.
12. Czym jest SmartThings Find?
Modele S21+ i S21 Ultra posiadają moduł Ultra Wideband (UWB), który pozwala lokalizować urządzenia w przestrzeni dzięki analizowaniu mocy ich sygnału. Samsung wykorzystuje tę funkcję w aplikacji SmartThings Find, która posłuży do znajdowania zaginionych urządzeń w odległości kilku metrów. Aplikacja pozwoli zabezpieczyć nasze sprzęty Galaxy przed kradzieżą danych oraz odnajdować je na większych przestrzeniach, także ze wskazówkami w rzeczywistości rozszerzonej.
13. Czy Samsung zadbał o prywatność użytkowników?
Słowo "prywatność" w 2021 roku będzie odmieniane przez wszystkie przypadki. Rozumieją to giganci technologii, którzy chcą nam dać choć namiastkę tego uczucia. Dzięki nowej konstrukcji procesora i pamięci te mają być zabezpieczane w serii S21 niezależnie od siebie. Włamanie się do któregokolwiek z nich nie będzie oznaczało całkowitej kontroli nad smartfonem. Swoje uprawnienia zwiększy aplikacja Knox Vault, zdolna do zapamiętywania haseł i blokowania śledzących aplikacji.
Najbardziej namacalne wydaje się być usunięcie danych geolokalizacyjnych przed publikacją zdjęcia. To pozwoli uniknąć wpadek w mediach społecznościowych oraz zabezpieczyć się przed natrętnymi adoratorami. Takie detale potrafią zaważyć o dominacji w rankingu smartfonów, choć przy tak dużej kwocie wybór musi być mocno dopasowany do osoby.
14. Ultra Wideband - dlaczego i po co?
Standard komunikacji Ultra Wideband rozwijano przez 20 lat. W teorii ma on pozwolić na nieskrępowaną niczym komunikację między licznymi urządzeniami, gdy zbliżymy się do nich odpowiednio blisko. To kolejny krok w realizacji wymarzonych scenariuszy inteligentnego domu - auto otwiera się, gdy podchodzisz do niego z telefonem, a światło w mieszkaniu gaśnie zaraz po wyjściu z niego.
Na takie rozwiązania musimy jednak poczekać parę lat - potrzeba ujednoliconego i bezpiecznego standardu, a poza Apple tak naprawdę żaden producent smartfonów nie kwapi się do implementacji tej technologii. Być może podzieli ona losy NFC - najpierw chętnie implementowanego, potem przez chwilę zapomnianego, by powrócić do łask w erze mobilnych płatności. Za Ultra Wideband przemawia bezpieczeństwo - kontakt między dwoma urządzeniami jest niepowtarzalny dla każdego połączenia.
15. Po co w S21 Ultra dwie kamery z powiększeniem?
Jeśli spojrzycie na wyspę aparatów w Galaxy S21 Ultra, na pewno dostrzeżecie, że znajdują się tam aż cztery obiektywy:
- Główny obiektyw: 108 Mpix f/1.8, rozmiar piksela 0,8 μm, Dual Pixel PDAF, OIS
- Obiektyw ultraszerokokątny: 12 Mpix Dual Pixel AF, rozmiar piksela 1,4 μm, 120°
- Obiektyw tele 1: 10 Mpix f/2.4, rozmiar piksela 1,22 μm, 3x zoom, OIS
- Obiektyw tele 2: 10 Mpix f/4.9, rozmiar piksela 1,22 μm, 10x zoom, OIS
- Laserowy autofokus wspomagający
- Przedni aparat: 40 Mpix f/2.2
Aparatów jest sporo, a Samsungowe ambicje w stworzeniu zoomu, który wygra z konkurencją skłoniły go do zastosowania podwójnego systemu aparatów powiększających. Decyzja ta jest też umotywowana zmniejszonym poziomem zaszumień na zdjęciach. Wspólny wysiłek obydwu obiektywów pozwoli na lepszą stabilizację przy 30-krotnym zoomie. Obraz powiększymy stukrotnie.
W Samsungu Galaxy S21 i S21+ otrzymamy następujące aparaty:
- Główna matryca: 12 Mpix, f/1.8, Dual Pixel PDAF, OIS
- Obiektyw ultraszerokokątny: 12 Mpix Dual Pixel AF, rozmiar piksela 1,4 μm, 120°
- Obiektyw tele: 64 Mpix f/2.0, Dual Pixel PDAF, OIS 3x zoom hybrydowy
- Przedni aparat: 10 Mpix f/2.2, Dual Pixel PDAF
16. Co robi Tryb Reżysera?
Jedną z najnowszych funkcji dostępnych w aplikacji aparatu serii Galaxy S21 jest Tryb Reżysera. Ten, w największym skrócie, pozwala uzyskać podgląd z trzech aparatów z tyłu oraz przedniego aparatu podczas nagrywania video. Dzięki temu płynnie przełączymy się między planami, a dodatkowo umieścimy naszą twarz nagrywaną przednią kamerą jako część kadru.
Nie zabraknie nagrywania w 8K z możliwością rejestrowania ujęć jako zdjęcia w wysokiej rozdzielczości. Oprócz tego w przypadku S21 Ultra nagramy video w 4K i 60 klatkach na sekundę z wszystkich aparatów. Samsung pozwala też na nagrywanie filmów z lepszą rozpiętością tonalną.
17. A jak wyglądają baterie?
Jako, że nie miałem urządzeń w rękach i nie było mi dane przetestować ich pod kątem czasu pracy na jednym ładowaniu, podzielę się wyłącznie pojemnościami akumulatorów:
- Samsung Galaxy S21 - 4000 mAh
- Samsung Galaxy S21+ - 4800 mAh
- Samsung Galaxy S21 Ultra - 5000 mAh
Co oczywiste, nie zabraknie w żadnym z modeli bezprzewodowego ładowania (w tym zwrotnego) oraz szybkiego odzyskiwania energii (choć tutaj nie mam informacji o wsparciu dla 45W ładowania).
18. Czy to na tyle duże zmiany, by wymienić smartfon?
Na ten moment użytkownicy serii S20 mogą spać spokojnie, bowiem nie widać drastycznej zmiany pomiędzy kolejnymi generacjami. Nie sądzę też, by użytkownicy serii Galaxy S10 znaleźli tu coś więcej, niż oferowały ubiegłoroczne modele. Natomiast dla osób korzystających z serii S9 i starszych to odpowiednie propozycje, zmieniające w korzystaniu ze smartfona na tyle dużo, by odczuć mocną różnicę.
Warto mieć na uwadze, że najnowsze Samsungi Galaxy S21 są objęte 3-letnią gwarancją aktualizacji, co zapewni im długi cykl życia i (teoretycznie) dobrą wartość przy odsprzedaży. Jak będzie - o tym przekonamy się dopiero po premierze i recenzjach. Na pewno pojawią się odpowiednie promocje smartfonów przy zamówieniach przedpremierowych.
19. Kiedy i za ile kupimy Samsungi Galaxy S21?
Smartfony trafiły do przedsprzedaży tuż po zakończeniu prezentacji, a ich ceny prezentują się następująco:
- Samsung Galaxy S21 - 849 euro
- Samsung Galaxy S21+ - 1049 euro
- Samsung Galaxy S21 Ultra - 1249 euro
Na sklepowych półkach telefony pojawią się 29 stycznia.
20. Dlaczego tak drogo?!
Samsung od lat nie próbuje oferować niesamowicie tanich flagowców. Nie ma zaskoczenia w tym, że jego najbardziej wizerunkowa seria trzyma cenę. Jednocześnie warto zaznaczyć, że smartfony debiutują w niższych przedziałach niż miało to miejsce rok temu. Nie tak sporo taniej, ale to już coś.
21. Co oprócz smartfonów pokazał Samsung?
Podczas prezentacji zahaczono też o dwa gadżety. Jednym z nich jest Samsung Galaxy Smart Tag. Dzięki wykorzystaniu Bluetooth Low Energy urządzenie może przesyłać nam informacje o swojej lokalizacji. Wystarczy podpiąć je do kluczy albo smyczy zwierzęcia, by bez problemu uzyskać informacje o jego tymczasowym położeniu. Nie znam jeszcze ceny ani dostępności, a szkoda.
Oprócz tego producent pokazał najnowszą odsłonę słuchawek bezprzewodowych. Samsung Galaxy Buds Pro zaoferują nową aktywną redukcję szumów, która inteligentnie przełączy się w tryb nasłuchiwania podczas rozmów. Wykryje też, jak intensywnie powinna działać. Ponadto słuchawki przełączą się bez zacięć pomiędzy urządzeniami z ekosystemu Galaxy pod warunkiem powiązania ich tym samym kontem Samsunga.
Producent zapewnia do 18 godzin pracy razem z etui, przy czym nie podkreśla, czy wynik osiągnięto bez aktywnej redukcji szumów. Zaznacza za to, że po 5 minutach ładowania posłuchamy muzyki przez godzinę. Słuchawki dostały dwa głośniki - 11-milimetrowy woofer oraz 6,5-milimetrowy tweeter, by wspólnie odtwarzać lepiej partie wysokie i niskie.
Macie dodatkowe pytania? Piszcie w komentarzach!