
Kojarzycie taką firmę jak Thomas? Jest spora szansa na to, że tak. Jeżeli chodzi o odkurzacze piorące, to jedna z firm, która cieszy się w tym segmencie ogromną popularnością. Tylko że dotychczas chodziło raczej o tradycyjne modele, przypodłogowe. Ja mam u siebie absolutną nowość. Thomas Aqua Floor Cleaner Plus.
To odkurzacz bezprzewodowy. Myje podłogę i zasysa brudy, bez wijących się po mieszkaniu kabli. Thomas Aqua Floor Cleaner Plus jest po prostu fajną propozycją. Ma kilka asów w rękawie, ale najważniejsze w nim jest to, że po prostu trywializuje sprzątanie na mokro. A to przecież najlepszy sposób na doczyszczenie podłóg, co nie?
Co to za sprzęt? Sprawdzam Thomas Aqua Floor Cleaner Plus
No dobra, ale co to właściwie za sprzęt? Thomas Aqua Floor Cleaner Plus to bezprzewodowy odkurzacz myjący podłogi. Podobne rozwiązania już mogliście zobaczyć na naszym kanale. Niektóre, z samej racji wydajnego sprzątania na mokro, trafiły do naszych rankingów odkurzaczy.
Zasada działania jest prosta. Odkurzacz ma dwa zbiorniki, jeden na czystą i jeden na brudną wodę. Do tego jest wałek myjący na spodzie. Są dwa w zestawie. Dzięki nim dokładnie czyści podłogę na mokro świeżą wodą, zasysając na bieżąco brudy.
Warto podkreślić to, że ma w zasadzie trzy sposoby pracy. Oprócz mycia ma też tryb sterylizacji oraz samego odkurzania, bez dozowania wody. Jest świetną opcją do dokładnego sprzątania parkietów, kafelków lub innych powierzchni twardych. A po myciu, odstawicie go na stację, na której automatycznie wyczyści wałek i się naładuje.
Jak korzystam z Thomas Aqua Floor Cleaner Plus?
No dobra, to jak zazwyczaj używam Thomas Aqua Floor Cleaner Plus? Używam go tak, jak standardowego mopa. Przede wszystkim dobrze służy do cyklicznego mycia podłóg w całym mieszkaniu.
Z tym urządzeniem zajmuje to góra kwadrans. Baterii wystarczy. Odkurzacz może pracować nawet 35 minut na jednym naładowaniu. Przy moim metrażu praktycznie się nie przejmuję tym, czy wystarczy mi energii, tym bardziej że po każdym sprzątaniu i tak trzeba go odłożyć na automatycznie ładującą stację.
Taki sprzęt to też świetna opcja przy mniejszych lub większych wypadkach. Zabłocone podłogi, rozsypane jedzenie, rozlana kawa… Czyści nawet zaschnięte plamy, wciąga mniejsze i większe brudy, a nawet dojeżdża do krawędzi, dzięki przemyślanej konstrukcji wałka.
Pozbędziesz się brudnej wody i dolejesz czystą w kilka minut. Zbiorniki wyjmuje się jednym kliknięciem. Wymieniając wodę, warto dolać niepieniący się płyn, aby lepiej pozbyć się uciążliwych plam. Producent zaleca korzystanie z Pro-Tex. Wystarczy dodać odrobinę do zbiornika z czystą wodą.
Przy dłuższym sprzątaniu wybawieniem jest też opcja odstawiania odkurzacza pionowo. Blokuje się w tej pozycji, tymczasowo wyłączając pracę. Nie trzeba go odstawiać na ziemi, gdzie dzieciaki lub zwierzęta mogłyby go uszkodzić, ani wracać się z nim do stacji, tylko dlatego że chcemy podczas sprzątania przemieszać zupę czy załatwić inną sprawę.
Odkurzacz, z którego korzysta się banalnie łatwo
Odkurzaczem steruje mi się bardzo wygodnie. Są trzy przyciski, które mamy właściwie pod kciukiem. Pozwalają włączyć sprzęt, przełączyć pomiędzy trybami i rozpocząć cykl samooczyszczania. Dużo tego nie ma, a dzięki czytelnemu wyświetlaczowi na pierwszy rzut oka wiadomo co i jak.
Na nim zobaczycie między innymi włączone tryby pracy, eco lub max, a także tryb odkurzania lub sterylizacji. Odkurzacz pokazuje też poziom naładowania baterii, a także informuje o konieczności napełnienia czystą wodą, pozbycia się brudnej lub konieczności włączenia trybu czyszczenia.
Robi to też głosowo. Tak, jest tu asystent głosowy. Po angielsku poinformuje na przykład o tym, że włączyliśmy tryb eco lub, że trzeba wymienić wodę. To o tyle wygodne rozwiązanie, że nie wiem jak ty, ale ja zwykle podczas sprzątania nie patrzę na odkurzacz. Skupiam się raczej na podłogach, wypatrując brudu.
Gdy rozsypało mi się kakao w kuchni, Thomas Aqua Floor Cleaner Plus poradził sobie z tym świetnie. Wystarczył krótki przejazd, aby pozbyć się z podłogi rozsmarowanych plam po rozsypanym kakao. Gdybym miał wyciągać do tego mopa lub ścierkę, spędziłbym dużo więcej czasu rozstawiając wszystko, oraz na bieżąco mocząc w wiadrze coraz brudniejszej wody.
Materiał wykonany przy płatnej współpracy z Thomas.
blog comments powered by Disqus