Poszukując ciekawych gier na weekend, natrafiłem na Aritana and the Harpy's Feather. Postanowiłem dać szansę tej niezależnej grze indie i sprawdzić ją na własnej skórze. Co z tego wyszło? Zapraszam na kolejny odcinek Piątkowego Grania!
W grze kierujemy losami Aritana, początkującego wojownika. Bardzo podoba mi się, że gra promuje historię/wierzenia brazylijskie. Możemy dowiedzieć się trochę więcej na temat historii czy tradycji. Gra komputerowa to chyba jeden z najlepszych sposobów promocji kraju. Można powiedzieć, że my Polacy coś o tym wiemy, tworząc serię Wiedźmin. Za grę odpowiedzialne jest małe studio, znajdujące się w Brazylii. Jednak spokojnie, dostępna jest także angielska wersja językowa, dla osób nie znających portugalskiego.
Elementy platformowe są niezwykle proste. Gorzej natomiast jest ze sterowaniem. Wszystko za sprawą niezbyt przyjemnego kierowania głównym bohaterem. Do poruszania się wykorzystujemy klasyczny układ klawiszy: W, S, A, D. Natomiast do walki strzałek. Z początku może to dość mocno irytować.
Nasuwa się pytanie, czy nie dałoby się atakować jednym przyciskiem, zamiast dwoma? O ile uda nam się przejść kilka pierwszych metrów, pojawia się kolejny problem, związany z oddawaniem skoków. Do odbijania się od przeciwników używamy podobnego sposobu, jak w grach Shovel Knight czy Duck Tales. Jednak do tej ewolucji musimy wcisnąć aż trzy przyciski! To zdecydowanie więcej, porównując Aritane do gier, w których było to możliwe do osiągnięcia w max dwóch klawiszach. Zdecydowanie lepszej sytuacji są gracze komputerowi, posiadający pada.
Poziom trudności jest niezwykle niski. Z tego powodu jestem w stanie zakwalifikować tą grę, jako tytułu dla najmłodszych graczy. Dużo się skacze jak i walczy z przeciwnikami. Szuka sekretów i zbiera się przedmioty czy ulepszenia. Aritana stopniowo zyskuje nowe moce, które w jakiś sposób zmieniają rozgrywkę.
Niestety nie wiem na jakiej zasadzie to ma działać, ponieważ wcześniejsze zebrane umiejętności w żaden sposób nie wydawały mi się użyteczne. Zebrałem moc, która powinna zbierać dość charakterystyczny przedmiot, jednak tego nie robiła. Być może źle wykorzystywałem tą umiejętność, skoro wydawała mi się zupełnie bezużyteczna. Późniejsze moce były już bardziej przydatniejsze, jak np. wykonywanie dłuższego skoku.
Graficznie gra prezentuje dość wysoki poziom. Na początku przypomina mi trochę leciwego już Tarzana The Game. Być może starsi gracze, jeszcze pamiętają ten świetny, kultowy już tytuł. Tutaj w Aritana and the Harpy's Feather wykorzystujemy dość podobne czynności. Nawet sam gameplay jest niezwykle bliźniaczo podobny, pomijając oczywiście specjalne moce bohatera.
Szkoda tylko, że gra działa w 30 klatkach na sekundkę. Podczas grania odczuwałem dość duży dyskomfort, spowodowany mniejszą płynnością. Gra mogła być bardziej dynamiczna, ale przez niski frame rate rozgrywka jest dużo wolniejsza.
Aritana and the Harpy's Feather to dość interesujący tytuł dla młodszych odbiorców. Starsi gracze bardzo szybko się zirytują czy wyłączą grę. Sterowanie na klawiaturze jest niezwykle niewygodne. Dawno już nie grałem w taką grę, gdzie największą trudnością, był sposób poruszania się głównym bohaterem. Musiałem się zastanawiać, jaki mam nacisnąć teraz przycisk, aby pokonać przeciwnika czy przeskoczyć dalej.
Zabrakło mi tego płynnego sposobu poruszania się postacią. Na szczęście gra jest dość prosta, dzieci nie powinny mieć problemów z ukończeniem tytułu. Do tego można zaliczyć trochę wiedzy na temat historii. Może warto pobrać Aritana and the Harpy's Feather dziecku na weekend?
Ocena: 3.5/5
Gra dostępna jest w dystrybucji cyfrowej Steam, link do aplikacji: store.steampowered.com/app/314360/
