Pewien drapacz chmur o nazwie Vertical City może zapisać się na kartach historii architektury nowoczesnej. Jego fundamenty mają znajdować się bowiem na dnie morza.
Na Bliskim Wschodzie, a dokładniej w bogatych rejonach, jak np. Dubaj, powstaje wiele innowacyjnych budynków. Pewien drapacz chmur może je jednak przebić.
Chodzi konkretnie Vertical City, za który odpowiada włoskie studio Luca Curci Architects. Wspomniany budynek ma znajdować się na wodzie.
Brzmi dziwnie? Ma to jednak sens. Fundamenty drapacza chmur spoczną na samym dnie morza. Nie będzie także problemów z transportem. Oprócz transportu wodnego i powietrznego, do budynku będzie prowadził także częściowo zanurzony most. Wszystko ma być niezależne energetycznie.
Całkowita powierzchnia budynku wyniesie ponad 800 000 m3. Miejsca znajdzie się dla 2500 tysiąca osób.
To może Vertical City przyjmie imigrantów, którzy mają trafić do Polski? Przecież bliżej im na Bliski Wschód niż do naszego kraju, a szejkowie mają masę funduszy, w porównaniu do przeciętnego Kowalskiego, który z podatków musiałby ich utrzymywać.
